Skazanego na karę ograniczenia wolności, który odbył przynajmniej połowę orzeczonej kary, przy czym przestrzegał porządku prawnego i sumiennie wykonywał pracę wskazana przez sąd, jak również spełnił nałożone na niego obowiązki i orzeczone środki karne, sad może zwolnić od reszty kary, uznając ja za wykonaną.
Na poczet orzeczonej kary zalicza się okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie, zaokrąglając do pełnego dnia, przy czym jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności równa się jednemu dniowi kary pozbawienia wolności, dwóm dniom kary ograniczenia wolności lub dwóm stawkom dziennym grzywny. Na poczet orzeczonych środków karnych, o których mowa w art. 39 pkt. 2-3 zalicza się okres rzeczywistego stosowania odpowiadających im rodzajowo środków zapobiegawczych, wymienionych w art. 275 lub 276 kodeksu karnego.
Kodeks wykroczeń ustanawia regułę, w myśl której kara aresztu to tzw. ultima ratio, czyli środek ostateczny. Wynika to naturalnie z faktu, iż jest to najsurowsza z możliwych kar. Wykorzystując ten fakt ustawodawca stworzył konstrukcję tzw. zastępczej kary aresztu, czyli de facto kary, która może być orzekana w stosunku do sprawcy, w sytuacji, gdy nie odbywa on w ogóle lub nie odbywa prawidłowo orzeczonej wobec niego kary grzywny lub aresztu.
Grzywnę wymierza się w stawkach dziennych, określając liczbę stawek oraz wysokość jednej stawki, jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, najniższa liczba stawek wynosi 10, zaś najwyższa 540. Sąd może wymierzyć grzywnę także obok kary pozbawienia wolności wymienionej w art. 32 pkt 3, jeżeli sprawca dopuścił się czynu w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub gdy korzyść majątkową osiągnął.