Każda firma prowadząca działalność gospodarczą może zostać skontrolowana przez uprawnione do tego instytucje państwowe (m.in. urząd skarbowy, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Najwyższą Izbę Kontroli, Zakład Ubezpieczeń Społecznych, Państwową Inspekcję Pracy, Państwową Inspekcję Handlową). Średnie statystyczne z US pokazują, że w 80 kontrolowanych przedsiębiorstwach na 100 kontrola ujawnia zobowiązania podatkowe.
W walce polegającej na przeciwdziałaniu praniu brudnych pieniędzy instytucje obowiązane, w tym m.in. biura rachunkowe, mają określone zadania, z których zgodnie z ustawą o praniu pieniędzy i przeciwdziałaniu terroryzmowi muszą się bezwzględnie wywiązywać. Instytucje te mają obowiązek rejestrować i zgłaszać podejrzane transakcje. W praktyce jednak nasuwa się wiele wątpliwości, jakie transakcje powinny wzbudzać podejrzenie osób m.in. prowadzących księgi rachunkowe, a także notariuszy, biegłych rewidentów, fundacji itp.
Prowadzenie rozliczeń w sposób bezgotówkowy jest nie tylko wolnym wyborem prowadzących działalność gospodarczą, lecz w niektórych przypadkach również obowiązkiem regulowanym przepisami prawa, m.in. ustawą o zasadach ewidencji i identyfikacji podatników i płatników, ustawą o swobodzie działalności gospodarczej, Ordynacją podatkową, ustawą o VAT, Prawem dewizowym oraz ustawą o systemie ubezpieczeń społecznych.
Z dniem 1 stycznia 2015 r. weszła w życie ustawa z dnia 5 grudnia 2014 r. o Karcie Dużej Rodziny. Karta Dużej Rodziny („Karta”) przysługuje członkom rodzin wielodzietnych, czyli takich, w których na utrzymaniu rodzica (rodziców) pozostaje co najmniej troje dzieci (i) do ukończenia 18 roku życia, (ii) do ukończenia 25 roku życia - w przypadku gdy dziecko uczy się w szkole lub w szkole wyższej lub (iii) bez ograniczeń czasowych, w przypadku orzeczenia u dziecka niepełnosprawności w stopniu umiarkowanym albo znacznym. Członkami rodziny wielodzietnej są rodzic (rodzice), małżonek rodzica i dzieci.
W poniedziałek złotówka lekko osłabła względem innych walut. Po godzinie 16 euro kosztowało ponad 4,32 zł, dolar kosztował 3,72 zł, a frank szwajcarski 4,24. Umocnienie się złotówki wobec franka wynikało przede wszystkim z globalnego odreagowania ubiegłotygodniowego wzrostu wartości szwajcarskiej waluty.