REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Szkoły wspierające uczniów w ED pobierają z budżetu państwa subwencję (dzięki temu większość z nich jest z punktu widzenia uczniów darmowa). Co prawda jest ona niższa niż na dzieci, które kształcą się stacjonarnie, ale przelewy idą w miliony złotych, a to budzi zastrzeżenia samorządowców, którzy naciskają w tej sprawie na PiS.
Work-life balance - czy osiągnięcie równowagi na linii pracownik-pracodawca jest możliwe?
REKLAMA