Niestety, brak świadomości w sferze prawa własności przemysłowej wśród przedsiębiorców jest wciąż widoczny. Przedsiębiorcy bagatelizują i nie analizują wymyślonych przez siebie nazw, haseł promujących czy symboli, nierzadko uważając, że są one nowe, innowacyjne i wcześniej niezasłyszane. To najczęściej popełniany błąd. Wielu z nas nie zdaje sobie sprawy, że wszystkie te elementy mogą podlegać ochronie. Nazwa wymyślona przez Kowalskiego również. Zdajmy sobie wreszcie sprawę z tego, że ochrona nie dotyczy tylko symboli wielkich, renomowanych marek, a konsekwencje naruszenia znaku towarowego mogą nas kosztować nie tylko sporo nerwów i czasu, ale także pieniędzy.
Wchodząc na zagraniczne rynki firma zwykle staje przed zadaniem przetłumaczenia dużej ilości materiałów firmowych, umów, tekstów reklamowych, etykiet, opisów towarów i innych niezbędnych do funkcjonowania firmy dokumentów. Ale inny rynek to także bardzo często zupełnie inny obszar językowy i kulturowy. Nie zawsze to, co dobrze brzmi w języku źródłowym, sprawdza się na nowym rynku.
20 stycznia mija termin składania przez przedsiębiorców oświadczeń dotyczących formy opodatkowania w 2014 roku. Przedsiębiorcy mogą zdecydować się na ryczałt, 19-proc. podatek liniowy bądź formę podstawową, czyli opodatkowanie według zasad ogólnych. Podatnicy, którzy nie dotrzymają terminu, i do 20 stycznia nie złożą odpowiedniego wniosku do urzędu skarbowego, będą się rozliczali według zasad stosowanych w latach poprzednich.
Uregulowane w Ustawie Kodeks spółek handlowych połączenie spółek handlowych, jest procesem skomplikowanym, który składa się z wielu etapów. Celem tej obszernej regulacji jest zapewnienie ochrony interesów zarówno biorących udział w połączeniu spółek, ich wierzycieli, jak również ich wspólników oraz akcjonariuszy. Jedną z instytucji, która ma spełniać ten ostatni cel są obowiązki informacyjne związane z procedurą połączenia spółek.