Mimo ustawowych zabezpieczeń pieniądze z programu 500 plus znajdujące się na kontach bankowych mogą w pewnych sytuacjach stać się przedmiotem egzekucji komorniczej prowadzonej z rachunku bankowego. Dlatego toczą się prace nad zmianą przepisów (projekt prezydencki), tak, by bank miał obowiązek powiadomić komornika o niemożności przekazania tych środków. Mają powstać specjalne subkonta dla osób, które otrzymują świadczenia socjalne, niepodlegające egzekucji. Pojawi się też nowa regulacja, że świadczenie z programu 500 plus nie może wpływać na wysokość alimentów.
Po zawarciu ugody sądowej z Zawezwanym w systemie ratalnym, Wnioskodawca oczekuje spełnienia świadczenia zgodnie z treścią zawartej ugody, w konkretnie wskazanych terminach. Jednak bardzo często zdarzają się sytuacje, kiedy Zawezwany zawiera ugodę przed Sądem, a następnie ignoruje ją, nie wypełniając jej postanowień. Co w takiej sytuacji ma zrobić Wnioskodawca? Przede wszystkim zacząć działać, nie czekając na dobrą wolę Dłużnika.
Często się zdarza, że w toku postępowania sądowego nasz dłużnik sprzedaje rzecz, której jesteśmy właścicielami. Przyczyną takiego postępowania jest chęć uniknięcia odpowiedzialności. Wyobraźmy sobie też taką sytuację, że postępowanie trwa już 2 lata i sąd pierwszej instancji uznał nasze roszczenie przyznając, że jesteśmy właścicielami samochodu, w którego posiadaniu był dłużnik. W wydanym wyroku zobowiązał naszego dłużnika do zwrotu pojazdu. Dłużnik wniósł apelację i w toku postępowania sprzedał samochód.
Z nielicznymi wyjątkami, każdemu przedsiębiorcy zdarzyło się, że kontrahent, a zwłaszcza dłużnik, nie odbierał korespondencji. W ten sposób skutecznie utrudniał czy wręcz uniemożliwiał dokonanie pewnych czynności, jak na przykład wezwanie do zapłaty długu lub potrącenie wzajemnych wierzytelności. Czy jednak nieodbieranie przesyłek przez ich adresata skutkuje niezłożeniem oświadczenia woli i niedokonaniem zamierzonej czynności? Może tak być, ale nie musi.