Ten, kto jest cały rok grzeczny, to zasłużył na prezent od Gwiazdora (ew. św. Mikołaja ;) pod choinkę. Ale zasłużył też na rózgę od Urzędu Skarbowego, jeśli od prezentu nie uiścił podatku. Bardzo łatwo zapominamy, że prezent nie jest niczym innym jak darowizną. I zgodnie z obowiązującymi przepisami każdy z nas (bez względu na wiek) od darowizny i jej wartości rynkowej powinien zapłacić podatek. Czy zatem faktycznie jesteśmy zobligowani do zapłaty daniny? Otóż, wszystko jest uzależnione od powinowactwa oraz wysokości prezentu.
Wielu rodziców zmaga się z problemem dotyczącym odrzucenia spadku w imieniu małoletniego dziecka. Problem ten jest jeszcze bardziej uciążliwy zwłaszcza dla tych, którzy odetchnęli z ulgą przy odrzuceniu spadku we własnym imieniu wychodząc przy tym z założenia, że to rozwiązuje wszelkie ich problemy z dziedziczeniem niepożądanych długów spadkowych – nic bardziej mylnego bowiem w wyniku odrzucenia spadku przez spadkobiercę, spadek przypadający temu spadkobiercy przechodzi na jego zstępnych (dzieci, wnuki, prawnuki) lub w przypadku braku zstępnych na dalszych spadkobierców powołanych do spadku w następnej kolejności.
Kieszonkowe, które otrzymują dzieci od najmłodszych lat, jest doskonałą formą nauki zarządzania swoim małym budżetem. Sprawia, że najmłodsi poznają wartość pieniądza oraz uczą się szacunku do pracy. Dostrzegają bowiem, że pieniądze nie biorą się z bankomatu, ale trzeba na nie zapracować. Oraz, że czasem się kończą. Czy kieszonkowe może podlegać opodatkowaniu?
Czekoladki, butelka dobrego wina czy koniaku, zestaw porcelany – prezenty dawane w podzięce lekarzowi bądź nauczycielowi akademickiemu przyjmują różną postać. Ich wartość jest różna, zależna od okoliczności sprawy, zwłaszcza zaś przyczyny naszej wdzięczności. Na ogół nie zdajemy sobie sprawy, iż taki dowód wdzięczności rodzić może odpowiedzialność karną za czyn przekupstwa lub sprzedajności. Zadać należy sobie zatem pytanie, kiedy prezent może być uznany za łapówkę?