Aż 58% zainteresowanych kupnem sprzętu elektronicznego chce go nabywać w Internecie - takie wnioski płyną z badania Grupy AdRetail i Hiper-Com Poland. Badanie wskazuje, że zakupy stacjonarne robi 39% badanych, a wśród tych osób znajdują się głównie konsumenci i po 50. roku życia, a także osoby, które nie przyzwyczaiły się jeszcze do korzystania z nowych możliwości, jakie oferuje Internet. Wnioski są jednoznaczne - handel stacjonarny powoli przechodzi do historii.
Stopa bezrobocia w Polsce jest na rekordowo niskim poziomie, a jednocześnie w gospodarce brakuje rąk do pracy. Potrzebujemy nie tylko specjalistów z dyplomami szkół wyższych, ale przede wszystkim – absolwentów techników. A ci ostatni mogą nawet liczyć na to, że ich początkowe wynagrodzenia będą wyższe, niż magistrów. Dlatego zaniedbywane przez lata szkolnictwo zawodowe wraca do łask. W cenie jest dobry zawód, który zapewnia satysfakcjonujące wynagrodzenie. O problemach i osiągnięciach krajowego rynku pracy mówi prof. Elżbieta Mączyńska z Kolegium Nauk o Przedsiębiorstwie SGH w Warszawie, a także prezes Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego.
Momentami przełomowymi w historii ludzkości było wynalezienie maszyny parowej, żarówki i komputera, a potem internetu. Obecnie czynników, które mogą mieć równie znaczący wpływ na gospodarkę i społeczeństwo jest znacznie więcej. Są to automatyzacja i robotyzacja, internet rzeczy czy sztuczna inteligencja. Eksperci firmy doradczej Deloitte wskazali sześć megatrendów, które w najbliższych latach zmienią oblicze polskiej i światowej gospodarki. To przemysł 4.0, model gospodarki o obiegu zamkniętym, zrównoważone finanse, rynek talentów, „srebrna gospodarka” oraz elektromobilność.
Jakość, innowacyjność, wspólne wartości – to klucze do sukcesu Grupy MOKATE. Sukcesu bezsprzecznego, bowiem dzisiaj firma jest potężnym, rodzinnym biznesem zatrudniający ponad 1700 osób na świecie. O budowie pozycji lidera i kolejnych planach rozwoju z dr. Adamem Mokryszem, prezesem zarządu Grupy MOKATE, rozmawia Anna Knapek.
Kluczową kwestią dotyczącą odpowiedzialności przewoźnika za zgubiony lub skradziony bagaż jest miejsce, w którym zostawiliśmy nasze walizki, torby czy plecaki. Zgodnie z prawem, jeżeli podróżny nie może sam pilnować rzeczy i pozostawił je w miejscu specjalnie przeznaczonym na bagaż, a rzeczy te zaginęły, wówczas pełną odpowiedzialność poniesie przewoźnik. Kiedy jednak sam pasażer odpowiada za zaginiony bagaż?