Przedsiębiorcy popierają propozycję likwidacji podatku akcyzowego od samochodów osobowych, zawartą w poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o podatku akcyzowym. Ich zdaniem likwidacja akcyzy, która miałaby nastąpić od 1 stycznia 2018 r., przyniesie korzyści gospodarcze, środowiskowe i społeczne, pod warunkiem jednak, że w zamian, w miejsce akcyzy, nie zostaną wprowadzone inne uciążliwe opłaty.
Praktycznie każdy polski kierowca wie, że za prowadzenie samochodu po spożyciu większej ilości alkoholu, grozą poważne sankcje karne. Dość powszechna jest też wiedza o dopuszczalnym stężeniu alkoholu we krwi (< 0,2 promila). Znacznie mniejsza liczba kierowców zdaje sobie sprawę, że obowiązujące przepisy rozróżniają stan wskazujący na spożycie alkoholu (stan po spożyciu alkoholu) oraz stan nietrzeźwości. Kierowca znajdujący się w każdym z tych stanów, będzie zagrożony różnymi konsekwencjami karnymi w razie wypadku lub kontroli drogowej. Dla klientów powodujących wypadki „po kieliszku”, wyrozumiali nie są też ubezpieczyciele. Nawet stosunkowo niewielkie stężenie alkoholu we krwi lub wydychanym powietrzu, uprawnia firmę ubezpieczeniową do roszczenia o zwrot kwoty wypłaconej z OC.
Znamy już wyniki ogólnopolskiego badania, w którym tajemniczy klienci mierzyli jakość obsługi w salonach samochodowych w Polsce. Na 21 przebadanych marek, na podium znaleźli się dealerzy Kia, Toyota, Mazda, BMW oraz Opel. Top 3 w Polsce to BMW z Wrocławia, kielecka Toyota i Mazda z Warszawy.
Podatek od czynności cywilnoprawnych płacony przy nabyciu samochodu wylicza się nie na podstawie ceny zapłaconej przez nabywcę na podstawie umowy, ale od wartości rynkowej, którą określa się na podstawie przeciętnych cen stosowanych w obrocie. Określając podstawę opodatkowania, trzeba więc wziąć pod uwagę markę, model, rocznik, stan techniczny oraz miejsce, w którym pojazd został kupiony.