Wdrożenie nowych przepisów dotyczących sygnalistów jest szczególnie trudne dla firm rodzinnych
REKLAMA
REKLAMA
Ustawa dotycząca ochrony sygnalistów
W obliczu rosnących trudności gospodarczych, związanych m.in. z inflacją i spowolnieniem gospodarczym, małe i średnie przedsiębiorstwa rodzinne stają przed dodatkowym wyzwaniem, jakim jest dostosowanie się do nowych wymogów. Ustawa o ochronie sygnalistów została już opublikowana i zacznie obowiązywać przedsiębiorców od 25 września 2024 r. Ma ona na celu dostosowanie krajowych regulacji do unijnej Dyrektywy 2019/1937 z 23 października 2019 r., dotyczącej ochrony osób zgłaszających naruszenia prawa. Ustawa wdraża przepisy mające chronić osoby zgłaszające nieprawidłowości w zakresie pracowniczym. Dyrektywa wprawdzie wymagała wdrożenia przepisów krajowych do 2021 r., ale Polska spełniła ten wymóg dopiero teraz.
REKLAMA
Sygnaliści w firmie. Przewodnik dla pracodawców
Kim jest sygnalista
REKLAMA
Sygnalista to osoba fizyczna, która zgłasza lub ujawnia publicznie informację o naruszeniu prawa, uzyskaną w kontekście związanym z pracą. Jak mówią przepisy nie tylko pracownicy mogą być sygnalistami. Ustawa przewiduje szeroki katalog osób, które mogą zgłaszać naruszenia jako sygnaliści. Wśród wymienionych są: osoby współpracujące na podstawie umów cywilnoprawnych i na B2B, wolontariusze, praktykanci, stażyści, a nawet osoby biorące udział w procesie rekrutacyjnym.
Sygnalista podlega ochronie określonej w przepisach Ustawy od chwili dokonania zgłoszenia lub ujawnienia publicznego, pod warunkiem, że miał uzasadnione podstawy sądzić, że informacja będąca przedmiotem zgłoszenia lub ujawnienia publicznego jest prawdziwa w momencie dokonywania zgłoszenia lub ujawnienia publicznego i że stanowi informację o naruszeniu prawa.
REKLAMA
Przepisy Ustawy dotyczą w ogólnej części praktycznie każdego przedsiębiorcy. Przepisy dotyczące sygnalistów mają zastosowanie do działalności podmiotów prawnych (publicznych i prywatnych), czyli m.in. jednoosobowych działalności gospodarczych, spółek i innych osób prawnych, w tym firm rodzinnych. Nie ma też tutaj znaczenia forma zatrudnienia członków zespołu firmy. Sygnalistą jest nie tylko pracownik zatrudniony na umowie o pracę. To także m.in. osoba pracująca na umowie zlecenie, o dzieło czy B2B.
Mecenas Małgorzata Rejmer z Kancelarii Finansowej LEX, ekspertka w dziedzinie sukcesji, fundacji rodzinnych i obsłudze firm pokoleniowych podkreśla, że wdrożenie nowych przepisów dotyczących ochrony sygnalistów jest szczególnie trudne dla firm rodzinnych, które często nie dysponują rozbudowanymi działami prawnymi czy compliance. - Komunikacja dotycząca wchodzących w życie przepisów jest niezwykle istotna głównie z uwagi na małe przedsiębiorstwa czy firmy rodzinne, które mogą być przekonane, że dotyczą one wyłącznie wielkich korporacji posiadających w swoich strukturach rozbudowane działy prawne. Implementacja dyrektywy unijnej nakłada obowiązek ochrony sygnalistów na wszystkie firmy i wszystkie, bez wyjątku, muszą przygotować się do opracowywania procedur .– mówi dr n.pr. Małgorzata Rejmer.
Wyzwanie dla przedsiębiorców
Nowe przepisy wymagają od przedsiębiorców stworzenia wewnętrznych kanałów raportowania nieprawidłowości, co wiąże się z koniecznością zainwestowania w odpowiednie narzędzia i procedury. Dla małych firm rodzinnych może to być wyzwanie zarówno finansowe, jak i organizacyjne. Małgorzata Rejmer zwraca uwagę na fakt, że wiele takich firm nie posiada formalnych struktur, co może utrudnić wdrożenie wymaganych rozwiązań. - Warto jednak pamiętać, że w dłuższej perspektywie takie mechanizmy mogą przyczynić się do wzrostu przejrzystości w firmie, co pozytywnie wpłynie na jej reputację na rynku i relacje z pracownikami. - dodaje.
Obecna sytuacja gospodarcza w Polsce dodatkowo komplikuje wprowadzanie nowych regulacji. Inflacja oraz rosnące koszty prowadzenia działalności wywierają presję na rentowność wielu przedsiębiorstw, zwłaszcza tych rodzinnych, które często działają w branżach szczególnie dotkniętych przez kryzysy. - W tych trudnych czasach, każda nowa regulacja stanowi dodatkowe obciążenie dla przedsiębiorców. Należy jednak pamiętać, że ochrona sygnalistów to nie tylko obowiązek prawny, ale także element budowania zrównoważonej i etycznej kultury organizacyjnej. - zaznacza Małgorzata Rejmer.
Eksperci wskazują, że firmy rodzinne mogą mieć trudności z szybkim dostosowaniem się do nowych wymogów, jednak istnieje także potencjał, aby regulacje te stały się bodźcem do poprawy zarządzania wewnętrznego. - Choć początkowo nowe przepisy mogą wydawać się kolejnym ciężarem, to ich prawidłowe wdrożenie może przynieść korzyści, takie jak większa transparentność, zmniejszenie ryzyka nadużyć czy lepsze relacje z pracownikami. Kluczem jest odpowiednie wsparcie ze strony doradców prawnych oraz adaptacja rozwiązań dopasowanych do specyfiki firm rodzinnych. - podsumowuje Małgorzata Rejmer.
Wprowadzone zmiany w prawie pracy i ochronie sygnalistów to wyzwanie, ale także szansa na rozwój i umocnienie pozycji firm rodzinnych w długoterminowej perspektywie. W nadchodzących miesiącach przedsiębiorcy będą musieli zmierzyć się z nowymi wyzwaniami, ale z odpowiednim wsparciem mogą wyjść z tej sytuacji silniejsi i lepiej przygotowani na przyszłość.
Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Infor.pl
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat