Kiedy pracodawca musi skonsultować procedury zgłoszeń, by przyjąć je do 25 września 2024 r.? Sygnalista w pytaniach i odpowiedziach
REKLAMA
REKLAMA
- Sygnalista - najczęstsze pytania
- Wybór sygnalisty
- Zgłoszenie bez procedury
- Ochrona sygnalisty
- Zła wiara sygnalisty
- Sygnalista - termin
Sygnalista - najczęstsze pytania
Dostaję coraz więcej pytań o sygnalistów i wdrożenie systemów do przyjmowania zgłoszeń o naruszeniach, prowadzenia działań następczych i ochrony sygnalistów. Wybrałem parę i w niniejszym artykule na nie odpowiem.
REKLAMA
Wybór sygnalisty
1. Czy pracodawca ma wpływ na wybór sygnalisty?
Na początku chciałbym zwrócić uwagę, że zgodnie z prawem pracy każdy pracownik, który wie o naruszeniu prawa u pracodawcy ma obowiązek zgłosić to naruszenie prawa.
Natomiast zgodnie z ustawą o ochronie sygnalisty to do decyzji sygnalisty zależy czy dokona zgłoszenia wewnętrznego (u pracodawcy) czy zgłoszenia zewnętrznego (np. do Rzecznika Praw Obywatelskich, CBA, UOKiK itd.).
Pracodawca może i powinien jednak zachęcać pracowników by dokonywali zgłoszeń wewnętrznych. W tym celu należy:
- zdobyć zaufanie pracowników – sygnalista dokona zgłoszenia wewnętrznego jeżeli będzie miał przekonanie, że po pierwsze ktoś rzetelnie zajmie się jego zgłoszeniem tzn. rzetelnie je wyjaśni i jeżeli się potwierdzi to sprawca naruszenia zostanie ukarany, a sprawa nie zostanie „zamieciona pod dywan”, a po drugie, że nie spotkają go za zgłoszenie działania odwetowe,
- zadbać o komunikację, m.in. szkolić pracowników i edukować, że system jest dla nich i ma chronić ich i ich miejsce pracy.
Zgłoszenie bez procedury
2. Co jeśli wpłynie anonimowe zgłoszenie, pomimo, że nie wdrożyliśmy procedury anonimowych zgłoszeń?
Z mojej praktyki wynika, że nawet jak nie przewidzimy zgłoszeń anonimowych to one i tak wpłyną. Według mnie powinny być one rzetelnie ocenione i wyjaśnione tak jak zgłoszenia poufne.
Odrzucając je z automatu narażamy się, że umknie nam faktyczne naruszenie. Pamiętajmy też, że przy braku naszej reakcji sygnalista zgłosi naruszenie do właściwego organu publicznego lub dokona ujawnienia publicznego, a tym samym stracimy możliwość zarządzania sytuacją kryzysową.
Sygnaliści w firmie. Przewodnik dla pracodawców
Ochrona sygnalisty
3. Jak długo trwa ochrona sygnalisty?
Ochrona sygnalisty przed działaniami odwetowymi trwa bezterminowo. Jednocześnie chciałbym wyjaśnić, że nie ma ona takiego charakteru jak ochrona kobiety w ciąży, założyciela związku zawodowego czy osoby w tzw. okresie przedemerytalnym.
REKLAMA
Prawo każe pracodawcom chronić sygnalistę przed działaniem odwetowym czyli bezpośrednim lub pośrednim działaniem lub zaniechaniem w kontekście związanym z pracą, które jest spowodowane zgłoszeniem lub ujawnieniem publicznym i które narusza lub może naruszyć prawa sygnalisty lub wyrządza lub może wyrządzić nieuzasadnioną szkodę sygnaliście, w tym bezpodstawne inicjowanie postępowań przeciwko sygnaliście.
Natomiast pracodawca może rozwiązać umowę o pracę z sygnalistą, ukarać go dyscyplinarnie itd. ale musi wykazać, że to nie są działania odwetowe. Musi wykazać, że za przedmiotową decyzją stały inne przesłanki niż dokonanie zgłoszenia.
Przypominam, że Kto podejmuje działania odwetowe wobec sygnalisty, osoby pomagającej w dokonaniu zgłoszenia lub osoby powiązanej z sygnalistą, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Dlatego ta kwestia dowodowa jest bardzo ważna i ciężar jej udowodnienia ciąży na pracodawcy.
Sygnaliści w administracji publicznej. Procedura dla pracodawców
Zła wiara sygnalisty
4. Jak udowodnić złą wiarę sygnalisty?
REKLAMA
Dobra lub zła wola sygnalisty nie ma znaczenia. Sygnalista podlega ochronie przed działaniami odwetowymi od chwili dokonania zgłoszenia lub ujawnienia publicznego, pod warunkiem że miał uzasadnione podstawy sądzić, że informacja będąca przedmiotem zgłoszenia lub ujawnienia publicznego jest prawdziwa w momencie dokonywania zgłoszenia lub ujawnienia publicznego i że stanowi informację o naruszeniu prawa. Pobudki sygnalisty nie mają znaczenia. Dla nas liczy się czy było czy nie było naruszenia i to by się o tym dowiedzieć.
Jednocześnie zwracam uwagę, że kto dokonuje zgłoszenia lub ujawnienia publicznego, wiedząc, że do naruszenia prawa nie doszło, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Ważne by w szkoleniach to podkreślać by pracownicy byli tego świadomi. To powinno wyeliminować większość fałszywych zgłoszeń i „żartownisiów”.
Dlatego jest bardzo ważne by rzetelnie i skutecznie prowadzić postępowanie wyjaśniające. Bo to ona da nam odpowiedź czy faktycznie doszło do naruszenia prawa czy nie.
Sygnalista - termin
5. Do kiedy należy wdrożyć procedurę?
W przestrzeni publicznej pojawiły się głosy paru prawników uznające wejście w życie ustawy w dniu 25 września 2024 r. za błędne.
Po pierwsze już od 25 września br. zaczną obowiązywać m.in. przepisy karne ustawy o ochronie sygnalistów. Zgodnie z art. 58 ustawy, kto, będąc odpowiedzialnym za ustanowienie procedury zgłoszeń wewnętrznych, wbrew przepisom ustawy procedury tej nie ustanawia lub ustanawia ją z istotnym naruszeniem wynikających z ustawy wymogów, podlega karze grzywny. Najwyższemu więc kierownictwu podmiotu prawnego grozi odpowiedzialność karna, jeżeli w dniu 25 września nie będą miały wdrożonej procedury. Natomiast zwracam uwagę, ze procedura to tylko jeden z elementów systemu.
Po drugie już od dnia 25 września br. sygnaliście mogą już składać zgłoszenia. Dlatego w tym dniu trzeba już mieć system, a w jego ramach m.in. kanały zgłoszeniowe, procedurę, osoby wyznaczone i upoważnione do przyjmowania zgłoszeń i osoby wyznaczone i upoważnione do prowadzenia działań następczych itd. Jeżeli w dniu 25 września br. system nie będzie działał to osoby zarządzające danym podmiotem zobowiązanym do wdrożenia systemu narażają się na zarzut, że chcąc, aby inna osoba nie dokonała zgłoszenia, uniemożliwiają jej to lub istotnie utrudniają nie wdrażając systemu w terminie za co grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Ponadto gdy w dniu 25 września sygnalista zgłosi naruszenie prawa to należy wypełnić cały szereg obowiązków, m.in. potwierdzić sygnaliście przyjęcie zgłoszenia wewnętrznego w terminie 7 dni od dnia jego otrzymania, wszcząć postępowanie wyjaśniające itd.
Nie da się tego wszystkiego zrobić lege artis, nie posiadając procedury. Zwracam uwagę, że procedura zgłoszeń wewnętrznych wchodzi w życie po upływie 7 dni od dnia podania jej do wiadomości osób wykonujących pracę w sposób przyjęty w podmiocie prawnym. Czyli najlepiej by było ją ogłosić najpóźniej 17 września br. by obowiązywała od 25 września br.
Zważywszy, że Pracodawca musi ją skonsultować, a konsultacje trwają od 5 do 10 dni, to podmioty prawne powinny mieć gotowe procedury do 6 – 11 września 2024 r., by przyjąć je zgodnie z ustawą.
Nie widzę, żadnego powodu by nie przygotować, nie skonsultować, nie przyjąć i nie ogłosić procedury przed wejściem w życie ustawy (tj. dniem 25 września br).
Jeżeli by zastosować taką wykładnię, że powyższe działania możemy dokonać dopiero od dnia 25 września, początek konsultacji były 25 września br.. Najszybciej by się one mogły skończyć w dniu 30 września br. A w dniu 31 września byśmy mogli ogłosili procedurę i obowiązywałaby ona od 7 października br. Czyli przez blisko dwa tygodnie osoba zarządzająca podmiotem popełniałaby czyn zabroniony i nie wykonywała ustawowych obowiązków.
Podkreślam, od dnia 25 września 2024 r. powinna obowiązywać procedura i działać system przyjmowania zgłoszeń, prowadzenia działań następczych i ochrony sygnalistów.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat