Ile zarabia sygnalista?
REKLAMA
REKLAMA
- Sygnalizowanie to nie jest praca, to społeczne zachowanie
- Ile zarabia sygnalista?
- Ponad 8000 zł dla sygnalisty?
- Ochrona wynagrodzenia sygnalisty
- Społeczny obowiązek zawiadomienia o przestępstwie
- Kiedy ustawa o sygnalistach?
Sygnalizowanie to nie jest praca, to społeczne zachowanie
Sygnalista, to osoba zgłaszająca lub ujawniająca informacje o naruszeniach prawa, wszystko zależnie od okoliczności. Sygnalizowanie nie jest jednak pracą, fachem, możliwością dorabiania czy dorobienia się na zgłaszanych naruszeniach. Jest to czynność darmowa, ku dobru społeczeństwa, nie wykonywana dla pieniędzy. Sygnalista ma zróżnicowane uprawnienia, względnie rolę procesową, wobec ewentualnego podmiotu prawnego, organów ścigania, sądów lub innych organów publicznych oraz w ewentualnych postępowaniach przed tymi organami - stąd też nie może otrzymywać żadnych pieniędzy.
REKLAMA
Ile zarabia sygnalista?
Sygnalista, w związku z faktem bycia sygnalistą nie zarabia nic! To funkcja społeczna. Sygnaliście, jako że działa na rzecz całej organizacji w imię dobrego imienia pracodawcy, dobra zakładu pracy i generalnie dobra wspólnego, nie przysługuje żadne wynagrodzenie ani gratyfikacja. Tak więc sygnalista nie ma żadnych finansowych korzyści w związku z podejmowanymi przez siebie działaniami. Mogą jednak istnieć wyjątki…
Jeżeli sygnalista jest zatrudniony, to otrzymuje swoje standardowe wynagrodzenie. Jeżeli więc przyjąć, że sygnalistą jest standardowy pracownik otrzymujący średnie/przeciętne wynagrodzenie, wyliczenia wskazują, że sygnalista w Polsce w okresie od 12 czerwca 2024, jako przeciętny pracownik zarabia rocznie 82 800 zł. Co ważne wynagrodzenie sygnalisty nie może być w żaden sposób pogorszone czy obniżone, ponieważ sygnalista znajduje się pod ochroną prawa.
Wydaje się, że jeżeli doszłoby do wprowadzenia wynagrodzenia dla sygnalistów instytucja ta zyskałaby na popularności (a nie była utożsamiana tylko z tzw. konfidenctwem). Z drugiej strony, skojarzenie było jedno: płatne i legalne donosicielstwo. Nie taka jest jednak intencja ustawodawcy.
Jak podaje prawo.pl: "Wynagrodzenia dla sygnalistów są wypłacane w USA, ale nie tylko. Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd stworzyła SEC Whistleblower Program, który od chwili powstania dokonał wypłat nagród dla sygnalistów o łącznej wartości ponad 500 mln USD, zaś wartość pojedynczych nagród może sięgać nawet kilkudziesięciu milionów USD. (…) W Polsce, w niektórych instytucjach sektora finansowego funkcjonują rozwiązania umożliwiające wypłatę wynagrodzenia dla pracownika w związku ze zgłoszeniem przez niego, w ramach organizacji, np. próby wyłudzenia czy oszustwa.". Są to jednak wewnętrzne uregulowania w danym miejscu pracy.
Ponad 8000 zł dla sygnalisty?
Sygnalista, może otrzymać rekompensatę w zw. z jego zgłoszeniem, jeżeli dopuszczono się wobec niego działań odwetowych. Wówczas ma prawo do odszkodowania w wysokości nie niższej niż przeciętne miesięczne wynagrodzenie w gospodarce narodowej w poprzednim roku, ogłaszane do celów emerytalnych w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej „Monitor Polski” przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego, lub prawo do zadośćuczynienia.
Ochrona wynagrodzenia sygnalisty
Sygnaliście przysługuje ochrona przed obniżeniem wysokości wynagrodzenia za pracę. Ponadto sygnaliście przysługuje ochrona przed pominięciem przy przyznawaniu innych niż wynagrodzenie świadczeń związanych z pracą lub obniżeniu wysokości tych świadczeń. Ponadto, sygnaliście przysługuje ochrona przed wstrzymaniem awansu albo pominięciu przy awansowaniu czy też przed przeniesieniem na niższe stanowisko pracy (co przecież może wiązać się z obniżką wynagrodzenia). Jeżeli sygnalista nie ma statusu pracownika, a jest np. stroną umowy cywilnoprawnej, to wówczas przysługuje mu ochrona przed spowodowaniem straty finansowej, w tym gospodarczej, lub utraty dochodu owego sygnalisty.
Społeczny obowiązek zawiadomienia o przestępstwie
REKLAMA
Na chwile obecną istnieją już w polskim porządku prawnym przepisy o tzw. społecznym obowiązku zawiadomienia o przestępstwie, o którym stanowi art. 304 § 1 Kodeksu postępowania karnego. Zgodnie z tym przepisem każdy, dowiedziawszy się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu, ma społeczny obowiązek zawiadomić o tym prokuratora lub Policję. Instytucje państwowe i samorządowe, które w związku ze swą działalnością dowiedziały się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu, są obowiązane niezwłocznie zawiadomić o tym prokuratora lub Policję oraz przedsięwziąć niezbędne czynności do czasu przybycia organu powołanego do ścigania przestępstw lub do czasu wydania przez ten organ stosownego zarządzenia, aby nie dopuścić do zatarcia śladów i dowodów przestępstwa. Zawiadomienie o przestępstwie lub własne dane świadczące o popełnieniu takiego przestępstwa, co do którego obowiązkowe jest prowadzenie śledztwa przez prokuratora, Policja przekazuje wraz z zebranym materiałem niezwłocznie prokuratorowi.
Złożenie zawiadomienia o przestępstwie w ramach tego społecznego obowiązku „odnosi się do zawiadomienia o konkretnym zachowaniu, które jest zagrożone przez ustawę pod groźbą kary, przy czym zawiadamiający nie musi wiedzieć, czy jest ono traktowane przez prawo jako przestępstwo – i jakie – czy jedynie jako wykroczenie. Istotne jednak, aby miał on wiedzę wskazującą na możliwość zaistnienia takiego czynu, choćby wiedzę tę uzyskał od innych osób, a nie z własnych spostrzeżeń czy obserwacji. To organ ścigania ma bowiem rozważyć, czy i o jaki czyn zabroniony może tu in concreto chodzić” - jak podkreśla projektodawca w uzasadnieniu do ustawy.
Co ciekawe w powyższym kontekście, ustawa o ochronie sygnalistów nie wprowadza obowiązku dokonywania zgłoszeń. Każdy sygnalista będzie sam decydował, czy chce dokonać zgłoszenia czy nie - ale jeśli się na to zdecyduje, będzie chroniony.
Kiedy ustawa o sygnalistach?
Ustawa z dnia 23 maja 2024 r. o ochronie sygnalistów jest już uchwalona przez Sejm RP, aktualnie czeka na podpis Prezydenta RP. Dokładny termin wejścia w życie ustawy nie jest jeszcze znany, ale z pewnością stanie się to w 2024 r. w pewnym zakresie. Ustawa wskazuje, że ustawa wchodzi w życie po upływie 3 miesięcy od dnia ogłoszenia, z wyjątkiem art. 5 ust. 4, art. 25 ust. 1 pkt 8 oraz przepisów rozdziału 4, które wchodzą w życie po upływie 6 miesięcy od dnia ogłoszenia.
Polecamy: „Sygnaliści w biurze rachunkowym”
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat
REKLAMA