REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zwierzę to odpowiedzialność, a nie świąteczny prezent. Nie wręczaj zwierzaka pod choinkę

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Zwierzę to nie prezent na święta
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Zwierzę to nie prezent na święta. Stowarzyszenie opieki nad zwierzętami "Nadzieja na dom" w najnowszej kampanii billboardowej przestrzega przed kupowaniem zwierząt w prezencie. Po świętach psy, koty i króliki często są porzucane i trafiają do schronisk.

Zwierzę to nie jest dobry pomysł na prezent

REKLAMA

Wydaje się, że chyba każdy rodzic to przeżywał. Niejeden przed Świętami Bożego Narodzenia od swoich dzieci słyszał pytanie o zwierzęcy prezent. To mógł być pies, kot, królik miniaturka czy chomik. Lista może być długa. 
– Ten festiwal życzeń trwa od lat – mówi pan Piotr z Lublina, ojciec trzech córek. Najstarsza ma 14 lat, najmłodsza 10. – Zawsze przed świętami zaczyna się temat zwierzęcia pod choinkę. W przypadku najstarszej to był królik. Najmłodsza mówi o psie – opowiada mężczyzna.

REKLAMA

Nigdy się nie zgodził na zwierzę. Nie chce z niego robić prezentu. – Powiedziałem dziewczynom, że możemy mieć psa, jeżeli się przekonam, że będą się nim zajmowały. Widzę jednak, że temat wraca tylko przy okazji Świąt Bożego Narodzenia. Potem jest o psie cicho. To jeden ze znaków, że nie powinienem się zgadzać – dodaje pan Piotr.

REKLAMA

Temat zwierząt dawanych pod choinkę wraca co roku. Wydawać się może, że przez lata Polacy nauczyli się, że pies czy kot to nie pluszak, którego zawsze można schować na strychu jak się znudzi. Okazuje się jednak, że jesteśmy pod tym względem „nieprzemakalni”. Do wielu nie dociera hasło „zwierzę to nie prezent” i nadal zdarzają się tak fatalne scenariusze, że w domu na Wigilię pojawia się szczeniak, a po kilku tygodniach ląduje on na ulicy. Jeżeli urodził się pod szczęśliwą psią gwiazdą, to dotrwa w domu do lata. Wtedy rodzina wybiera się na wakacje i rodzi się pytanie: co z psem? A takie pytanie nie powinno nigdy paść.

– Kampanie edukacyjne są dla nas wyjątkowo istotne, ponieważ dzięki nim możemy dotrzeć do dużej grupy odbiorców, z ważnym, dotyczącym zwierząt, problemem – wyjaśnia Angela Pawlaczek, Specjalista ds. Administracji w Stowarzyszeniu Opieki nad Zwierzętami "Nadzieja na dom". Dlatego właśnie organizacja prowadzi, razem z firmą ZnajdźReklamę.pl kolejną świąteczną ofensywę. – Tym razem w związku z obecnym czasem zdecydowaliśmy się na tematykę zwierzęcia, jako prezentu, ponieważ z doświadczenia wiemy, że jest to czas, w którym często adoptujący dają ponieść się emocjom, nie analizując konsekwencji przyjęcia zwierzaka pod swój dach. W związku z tym często w okresie okołoświątecznym wstrzymujemy adopcję, aby nie dopuścić do takich sytuacji - dodaje Pawlaczek.  

Temat, mimo upływu lat, kolejnych działań edukacyjnych, niestety jest aktualny. Co roku przed Bożym Narodzeniem powtarzają się apele schronisk dla zwierząt i organizacji prozwierzęcych z całej Polski: Wrocław, Bydgoszcz, Warszawa, Opole... Wszędzie tam obecnie słychać słowa, że zwierzę nie może być prezentem. – Zwierzę to nie prezent! Jeśli chcesz zrobić komuś bliskiemu prezent, to wybierz na tę okazję kwiaty, czekoladę bądź cokolwiek innego, a nie zwierzaka. Każdy musi wybrać sobie przyjaciela samodzielnie – według własnych potrzeb i możliwości – to jedna z rad dotyczących adopcji ze Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt we Wrocławiu. 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Kampania, która wywołuje refleksję

Tym razem do akcji ruszyła firma ZnajdźReklamę.pl. Stworzyła plan akcji outdoorowej i zaprosiła do współpracy Stowarzyszenie "Nadzieja na dom". Efektem jest grudniowa kampania na ulicach Sosnowca. – Postanowiliśmy dołożyć do tego dobra także swoją cegiełkę. W ramach naszych działań prospołecznych staramy się wspierać organizacje, które według nas szczególnie wyróżniają się swoim pozytywnym wpływem na społeczeństwo – mówi Katarzyna Kociubińska, New Business Manager w ZnajdźReklamę.pl. 

– Tak właśnie działamy i w tym przypadku. Zaczęliśmy od wyboru konkretnej organizacji, jakiej chcemy w taki sposób pomóc. Wskazaliśmy stowarzyszenie wspierające schronisko dla zwierząt w Sosnowcu. Właśnie organizacje prowadzące czy pomagające schroniskom są w najgorszej sytuacji. Zawsze brakuje im środków, zawsze muszą liczyć na pomoc darczyńców i wolontariuszy. Zawsze przybywa zwierząt, którymi trzeba się zająć. Każde kolejne – każdy zwierzęcy prezent – nie jest w tym przypadku dobrym rozwiązaniem – tłumaczy Natalia Witoszyńska, Starszy Doradca ds. Reklamy Zewnętrznej, 

Jaki jest cel akcji? Uświadomienie odbiorcom, że nieprzemyślane i impulsywne decyzje dotyczące posiadania zwierzęcia są skrajnie nieodpowiedzialne. Nie ma tu znaczenia, czy ktoś chce kupić psa, czy go adoptować. – Takie postępowanie jest po prostu groźne. Oczywiście najbardziej dla psa, kota czy królika. Chodzi nam o wywołanie u odbiorcy momentu refleksji. O to, że gdy w okresie przedświątecznym na portalu społecznościowym po raz kolejny zobaczy wpis „oddam małe kotki w dobre ręce”, to zanim w komentarzu odpowie „poproszę na priv”, to przypomni sobie nasz przekaz i zapali mu się w głowie czerwona lampka – wyjaśnia Natalia Witoszyńska,

Czy billboardy jeszcze mają rację bytu

Cel jest szczytny, czas jest trafiony, ale można zapytać o efekt? Czy outdoor jest w Polsce najlepszym rozwiązaniem? Pytanie w dobie reklamy internetowej jest w pełni zasadne. Okazuje się, że reklama zewnętrzna w Polsce jest żywa, a to pokazuje, że jest też skuteczna. 

Z najnowszego raportu opublikowanego przez Izbę Gospodarczą Reklamy Zewnętrznej wynika, że trzecim kwartale 2023 wartość tego rynku przekroczyła 170 milionów złotych. W analogicznym okresie rok temu branża odnotowała aż o 25% mniejsze przychody. Jak zestawić te dane z pierwszym kwartałem 2023, to też trzeci wypada lepiej. Po trzech pierwszych miesiącach tego roku branża reklamy zewnętrznej (OOH) wyceniona została na 115 milionów.

Ten skok to oczywiście wynik kampanii wyborczej do parlamentu. W przyszłym roku czekają nas dwie takie zmasowane akcje: w wyborach samorządu i do Parlamentu Europejskiego.  To jednak nie wszystko, a billboardy i inne nośniki nie będą stały puste, jeżeli nie zechce się na nich promować żaden z polityków. Zostaną zajęte przez innych reklamodawców. 

Outdoor bardzo polubił handel, choć tak naprawdę lubił go zawsze. W trzecim kwartale tego roku to właśnie ten sektor zajął najwięcej miejsca na nośnikach zewnętrznych (18%). Tuż za nim znalazły się kampanie społeczne i polityczne (14%), oraz reklamy film telekomunikacyjnych  (13%).

W tym boomie, gęstego przekazu jest miejsce na akcje społeczne, edukacyjne, informacyjne – uważa Katarzyna Kociubińska, New Business Manager w ZnajdźReklamę.pl i dodaje: – Po intensywnej kampanii wyborczej, pełen niemal jednakowych billboardów politycznych, nadszedł czas na zupełnie inny przekaz – akcje, w których nikt nie prosi nas o głosy mają duże szanse na przebicie i zapisanie się w pamięci odbiorców. To doskonały moment na działania społeczne. Przemawia za nimi również fakt, że zbliża się okres rozliczania podatków i przekazywania 1,5 proc. organizacjom pożytku publicznego. Fundacje czy stowarzyszenia już teraz powinny mieć zaplanowane działania promocyjne. Także w outdoorze.

Dodatkowym plusem reklamy zewnętrznej jest to, że nie jest tak droga, jak może się wydawać. W bardzo dobrych i jednocześnie standardowych lokalizacjach koszt ustawienia billboardu to kilka tysięcy złotych.  – Nie są to dla firm olbrzymie wydatki, bardzo opłacalne. Tego typu reklama jest bardzo skuteczna w budowaniu wizerunku marki, ale co równie ważne jest skuteczna, jeżeli chodzi o dotarcie do klienta – tłumaczy Katarzyna Kociubińska.

Trzeba się wyróżnić

Żeby jednak akcja była skuteczna, musi być zaplanowana od A do Z. Chodzi o przekaz i założony efekt działania. Po drodze jednak trzeba zastanowić się nad formą tego przekazu. ZnajdźReklamę.pl i Stowarzyszenie "Nadzieja na dom" postawili na cztery pomysłowe rysunki, które przedstawiają urocze zwierzęta zapakowane w świąteczne opakowania. Wszystkie projekty posiadają oznaczenia, przypominające ostrzeżenia znajdujące się na zabawkach dla dzieci, m.in. “Nieodpowiednie dla dzieci poniżej 3 lat” oraz “Do użytku tylko pod nadzorem osoby dorosłej”. 

W tego typu działaniach wyróżnienie się jest kluczowe. – Patrząc na ulice polskich miast można pomyśleć, że jeszcze nie każdy reklamodawca ma tę świadomość. Reklamy telefonii są do siebie bardzo zbliżone i różnią się praktycznie tylko kolorystyką. Podobnie jest w reklamie piwa. Nośników jest obecnie tak dużo, że przebicie się w gęstym przekazie może być trudne. Dlatego tylko świeże, zaskakujące podejście przykuwa uwagę i skłania odbiorcę do zapoznania się z komunikatem. A to jest właśnie cel – radzi Katarzyna Kociubińska.

W planowaniu działań strategiczne jest wybranie nośników. Citylight (reklama podświetlana) oraz billboardy (do 18 m²) generują nawet do 70% przychodów branży. Jednocześnie mocno rozwija się (wzrost o ponad 19%) segment reklam w transporcie publicznym już wyceniany na ponad 11,5 mln zł. Coraz większe znaczenie zyskuje Digital OOH. Widać je w galeriach handlowych i na przystankach autobusowych czy dworcach. 

– Wybór nie może być przypadkowy. Trzeba mieć z tyłu głowy odbiorcę, do którego chce się dotrzeć i wiedzieć, na jakie nośniki on zwraca uwagę. W przypadku kampanii dla Stowarzyszenia "Nadzieja na dom" wykorzystaliśmy przestrzenie outdoorowe – citylighty w wyselekcjonowanych przez nas miejscach w Sosnowcu o wysokim natężeniu ruchu. Wybraliśmy ten nośnik, bo przyciągają uwagę przechodniów i w jasny oraz czytelny sposób docierają z przekazem prosto do odbiorcy – tłumaczy Natalia Witoszyńska, Starszy Doradca ds. Reklamy Zewnętrznej w ZnajdźReklamę.pl.

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Infor.pl

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Źródło zewnętrzne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Reklama

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Luka w przepisach: Przy świadczeniu pielęgnacyjnym opiekunowie stracili. Będzie nowelizacja? [MOPS, ZUS]

W artykule omawiamy taką sytuację. Jest skomplikowana bo dotyczy zwrotu świadczenia pielęgnacyjnego przez opiekuna i jego problemów z utratą ubezpieczenia w NFZ z mocą wsteczną (tak twierdzą MOPS, zobaczymy co na to powiedzą sądy).

Wyrok TK: Emeryci mocno stracili w ZUS z przeliczeniem emerytur. Przepadł też 15% bonus do kapitału początkowego. Był waloryzowany

Emeryci, którzy rozpoczęli korzystanie z emerytur wcześniejszych od 2013 r. (albo później) nie mogą skorzystać z wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. Te osoby czekają na ewentualną specustawę. Jedyne co im pozostaje to napisać krytyczny list albo komentarz w Internecie.

Podwyżki od 583 zł do nawet 2920 zł. ZUS przegrał z emerytami. 23 razy. Na razie nieprawomocnie [Wyrok TK z 4 czerwca 2024 r.]

Zestawienie i omówienie korzystnych wyroków sądów powszechnych w sprawach dot. wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. SK 140/20, w tym jednego prawomocnego.

MRPiPS: 5070 zł dla każdego od 1 stycznia 2026 r., ale jest „haczyk” – bo nie dla tych co otrzymują premie i nagrody oraz inne dodatki do wynagrodzenia

Czeka nas rewolucja w zakresie płacy minimalnej – w rządzie trwają obecnie prace nad całkowitą zmianą ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę. Ostateczna wersja projektu zakłada, że pensja minimalna ma opiewać na 55% wysokości przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej, co – zgodnie z aktualnymi prognozami – dałoby pensję minimalną na poziomie 5070 zł brutto. Jak się okazuje – nie wszyscy będą mogli jednak liczyć na podwyżkę od 1 stycznia 2026 r., bo MRPiPS wycofało się z pomysłu zrównania płacy minimalnej z wynagrodzeniem zasadniczym.

REKLAMA

WZON: Tylko 43 punkty po 25 latach na wózku. Tylko 61 punktów dla niewidomej. W ZUS bez świadczeń także stopień znaczny niepełnosprawności

Otrzymaliśmy kilka listów od osób niepełnosprawnych (orzeczenia stałe, stopień znaczny niepełnosprawności), które zostały przez WZON wykluczone ze świadczenia wspierającego. W artykule ich opinie:

Rząd kręci bat na właścicieli domów. Będzie limit osób, a nawet metrów dla rodziny? Szykują się wielkie zmiany w przepisach

Hałas, bójki, parkujące, gdzie się da samochody, śmieci i bezsilność sąsiadów – tak można streścić skargi, które leją się lawiną do posłów oraz resortu rozwoju i technologii od tych, którzy stali się ofiarą nowej, polskiej plagi. Domy jednorodzinne zamieniane są w hotele robotnicze. Rząd chce z tym walczyć i kręci bat na ten „biznes”. Szykuje się rewolucja w przepisach?

Cyfrowe wykluczenie w miejscu pracy: cicha forma mobbingu. Czy za wysyłanie memów przez pracowników na WhatsAppie odpowiada pracodawca?

Cyfrowe wykluczenie stanowi często bagatelizowany aspekt mobbingu. Prawo nie nadąża za zmieniającym się środowiskiem pracy. Coraz częściej występująca praca zdalna, powszechne używanie komunikatorów, sprawiają że mobbing nie jest już tylko zjawiskiem bezpośrednim – doświadczalnym i widzialnym przez wszystkich, ale staje się cichy i trudny do udowodnienia dla osób nękanych. Według badań ponad 40 proc. pracowników przyznaje, że doświadcza mobbing.1

Rewolucja w płacy minimalnej i zwrot o 180 stopni: pracodawcy nadal będą mogli ustalać wynagrodzenie zasadnicze poniżej najniższej krajowej, a tysiące pracowników nie otrzyma zapowiadanych podwyżek od 1 stycznia 2026 r.

W rządzie, od 26 sierpnia 2024 r., trwają prace nad projektem ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę (numer w wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów: UC62), w którym – w ostatnim czasie, w związku z uwagami do projektu zgłoszonymi podczas uzgodnień międzyresortowych – zostały wprowadzone istotne zmiany. Pierwotnie – projekt zakładał, że płaca minimalna ma zostać zrównana z wynagrodzeniem zasadniczym, a tym samym – dodatki do wynagrodzenia miały stać się prawdziwymi dodatkami, a nie elementami pozwalającymi pracodawcom na ustalanie wynagrodzenia zasadniczego poniżej płacy minimalnej. Z ostatecznego tekstu projektu ustawy, który został skierowany do rozpatrzenia przez Komitet do Spraw Europejskich wynika jednak, że tak się nie stanie, a bynajmniej – nie od 1 stycznia 2026 r.

REKLAMA

Socjolog: wyborcy kierują się emocjami, nikt nie czyta programów; zwycięża ten, kto umiejętnie przeplata politykę miłości z polityką nienawiści

Wyborcy deklarują, że chcą programów, ale kierują się emocjami - powiedział w Studiu PAP socjolog, dr hab., prof. Uniwersytetu Warszawskiego Przemysław Sadura. Zapytany jakich działań kandydatów można się spodziewać w miesiącu, który pozostał do wyborów, powiedział, że boi się "puszczać wodze fantazji".

Złodzieje nie świętują: zabezpiecz dom czy mieszkanie przed wyjazdem na Wielkanoc. Jadąc uważaj, trwa policyjna akcja: Wielkanoc 2025

Wielkanoc 2025, podobnie jak te w latach ubiegłych jest szczególnie ważnym dla nas okresem, ale w natłoku obowiązków nietrudno o nieuwagę. Taki moment mogą szybko wykorzystać złodzieje. Policja od lat ostrzega: złodzieje nie świętują - zabezpiecz dom czy mieszkanie przed wyjazdem na Wielkanoc. Jadąc uważaj, bo jak zawsze trwa policyjna akcja: Wielkanoc na drogach.

REKLAMA