REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jak uratować fundację przed paraliżem działalności i likwidacją?

Dawid Feliszek
Prawnik, doradca biznesowy, szkoleniowiec
Jak uratować fundację przed paraliżem działalności i likwidacją?
Jak uratować fundację przed paraliżem działalności i likwidacją?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Fundacje coraz częściej napotykają na problem związany z sukcesją. Śmierć fundatora (lub ustanie bytu prawnego, jeżeli fundator był osobą prawną) może w określonych warunkach spowodować sytuację, w której fundacja nie będzie zdolna do podejmowania jakichkolwiek działań lub zmuszona będzie nawet do likwidacji swojej działalności. I to niezależnie od jej skali. Przed takimi problemami lepiej zabezpieczyć się zawczasu, choć gdy już negatywny scenariusz się ziści to wciąż warto być świadomym sposobów, które umożliwią jej przetrwanie.

Fundator w fundacji

Powszechną praktyką w fundacjach jest przyznawanie w statucie fundatorowi określonych uprawnień i kompetencji. Polegają one najczęściej na prawie do podejmowania decyzji lub przynajmniej wyrażania zgody w sprawach o zasadniczym znaczeniu dla istnienia fundacji – decyzja o zmianie statutu, powoływanie i odwoływanie członków zarządu lub innych organów, zatwierdzanie decyzji zarządu dotyczących kluczowych aspektów działalności lub skutkujących nadmiernym obciążeniem majątku fundacji. Przypomina to zazwyczaj pewną kalkę, przez którą próbuje się przekopiować dla fundatora podobne uprawnienia, jakie ma wspólnik w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością. Inaczej jednak niż w spółce, gdzie prawa wspólnika są ściśle powiązane z prawem majątkowym – udziałem w spółce, które podlega dziedziczeniu zgodnie z regułami prawa cywilnego, uprawnienia fundatora wynikają wyłącznie ze statutu i nie podlegają żadnej, automatycznej, przewidzianej w przepisach prawach sukcesji. Tym samym w przypadku śmierci lub ustania bytu prawnego fundatora nie ma żadnych podstaw do przekazania jego statutowych kompetencji innej osobie, jeżeli podstawa takiego przekazania nie została wskazana w statucie fundacji. Praktyka pokazuje jednak wyraźnie, że o ile przyznawanie w statutach fundatorom konkretnych kompetencji jest częstym rozwiązaniem, o tyle nie tak często pamięta się o wprowadzeniu stosownych postanowień, które pozwolą na sukcesję uprawnień fundatora w fundacji. Może to zatem spowodować ryzyko, że gdy fundator umrze lub zostanie rozwiązany to fundacja straci osobę mogącą wypełniać jego statutowe zadania.

REKLAMA

Zagrożenie paraliżem działalności lub nawet likwidacją fundacji

Utrata takiej osoby, jeżeli miała rozbudowane kompetencje, doprowadza do sparaliżowania niektórych działań fundacji, ponieważ oznacza zazwyczaj brak możliwości zmiany statutu, powołania nowych członków zarządu czy podjęcia innych istotnych decyzji mających niebagatelne znaczenie dla prowadzonej przez fundację działalności. Jeżeli śmierć lub ustanie bytu prawnego fundatora nie naruszyły bezpośrednio możliwości podejmowania działania przez zarząd fundacji to pozostaje jeszcze kilka opcji postępowania, jednak jeżeli takie zdarzenie uniemożliwiło działanie zarządowi – poprzez np. brak wystarczającego składu zarządu do reprezentacji lub przez wygaśnięcie kadencji dotychczasowych członków zarządu i brak możności powołania nowych – to w takiej sytuacji przed fundacją pojawia się widmo prawdopodobnej likwidacji. Zastosowanie znajdzie tutaj art. 42 KC[1] i sąd będzie uprawniony do powołania kuratora dla takiej fundacji. Z uwagi jednak na to, że powołanie albo uzupełnienie składu zarządu będzie zazwyczaj niemożliwe, kurator podejmie działania zmierzające do likwidacji podmiotu – niezależnie od zakresu prowadzonej przez niego działalności, posiadanego majątku i jego struktury.

Zmiana statutu jako najlepszy sposób

Najlepszym sposobem na uniknięcie takiej sytuacji jest dokonanie zmiany statutu i uzupełnienie go o postanowienia wprowadzające sukcesję uprawnień fundatora w fundacji. Oczywiście jest to rozwiązanie profilaktyczne i działające wyłącznie wtedy, gdy fundator jest i może wykonywać swoje kompetencje. Trudniej o takie sposoby, gdy fundatora już nie ma i statutu w sposób zwyczajny nie da się już zmienić. W doktrynie pojawia się pogląd, że w takich sytuacjach do nadzwyczajnej zmiany statutu będzie uprawniony zarząd fundacji, gdyż jest on jedynym organem bezpośrednio wskazanym w ustawie o fundacjach[2] i należy domniemywać, że decyzje we wszelkich istotnych sprawach dotyczących fundacji, jeżeli nie ma w fundacji ustanowionych innych organów, należą właśnie do niego. Pogląd ten, chociaż z praktycznego widzenia należy go w pełni zaaprobować i uznać za zasadny, nie zawsze znajduje swoje odzwierciedlenie w orzecznictwie sądów rejestrowych, które raczej wolą unikać takiego rozwiązania. To zaś sprawia, że konieczne staje się znalezienie innych możliwości, które pozwolą uratować istnienie fundacji.

Połączenie z inną fundacją lub założenie nowej fundacji

Rozwiązaniem, które rzadko wykorzystuje się w praktyce, a przewidzianym w art. 5 ust. 1 ustawy o fundacjach, jest możliwość połączenia fundacji z inną fundacją, w tym także z nową, specjalnie w tym celu założoną. Chociaż ustawa nie precyzuje sposobu, procedury ani nawet skutków takiego połączenia to należy wnioskować, że jego skutkiem jest pełna sukcesja przejmowanej fundacji jako osoby prawnej, zatem fundacja powstała w wyniku połączenia przejmie całość majątku i działalności prowadzonej przez fundację przejmowaną. Tym samym, takie fundacyjne M&A pozwoli na zachowanie ciągłości funkcjonowania fundacji. Pierwszym warunkiem tego rozwiązania jest jednak posiadanie przez fundację zarządu mogącego swobodnie podejmować decyzje i ją reprezentować. Drugi warunek to konieczność posiadania w statucie zapisów ustalających dopuszczalność i warunki jej połączenia z inną fundacją. W tym przypadku zatem stosowne postanowienia w statucie również są obligatoryjne, choć praktyka wskazuje, że pojawiają się one w statutach fundacji dużo częściej niż zapisy o sukcesji uprawnień fundatora. Jeżeli jednak statut takiej możliwości nie przewiduje to można poszukać rozwiązania poprzez założenie nowej fundacji i próbę „ręcznego” przeniesienia do niej funkcji i zasobów fundacji, której grozi likwidacja. Takie rozwiązanie jednak wymaga bardzo wnikliwej i indywidualnej analizy poszczególnych przypadków, ponieważ wiąże się ono z szeregiem ryzyk wymagających właściwego podejścia. Niemniej, w niektórych okolicznościach może okazać się jedynym środkiem uratowania fundacji.

Brak sprecyzowanych przepisów ustawy o fundacjach

Jeżeli statut fundacji nie przewiduje rozwiązań dotyczących sukcesji uprawnień fundatora to sytuacja śmierci lub ustania bytu prawnego fundatora, który posiada szereg kluczowych dla fundacji kompetencji jest zdarzeniem zagrażającym prowadzeniu dalszej działalności przez fundację. Lakoniczność przepisów ustawy o fundacjach nie ułatwia zaś znalezienia rozwiązania takiego problemu. Dlatego zdecydowanie lepiej w takich kwestiach „zapobiegać, niż leczyć”, czyli wprowadzić odpowiednie postanowienia do statutu, gdy jest to możliwe, niż szukać skomplikowanych metod, gdy taka sytuacja już się wydarzy. Gdy jednak taki scenariusz się ziści to każdy przypadek wymaga indywidualnego potraktowania, analizy statutu fundacji, profilu i zakresu jej działalności, posiadanych zasobów oraz wszelkich ewentualnych możliwości, które – chociaż mają swoje mankamenty – mogą pozwolić na zachowanie przynajmniej pośredniej ciągłości jej funkcjonowania. W tym zaś brak sprecyzowanych przepisów ustawy o fundacjach może okazać się nie zawadą a wręcz ułatwieniem, które pozwoli wdrożyć obrany dla danego przypadku środek postępowania.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Dawid Feliszek – WPW Wołczek, Proksa i Wspólnicy / Global Business View

[1] Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz.U. 1964 r. Nr 16, poz. 93 ze zm.)

[2] Ustawa z dnia 6 kwietnia 1984 r. o fundacjach (Dz.U. 1984 r. Nr 21, poz. 97 ze zm.)

 

Źródło: Źródło zewnętrzne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Skoro nieznajomość prawa szkodzi, to czyja to jest wina, że go nie znamy? [5 POWODÓW]

Prawo dotyka wszystkich. Tymczasem prawdziwie poznają je osoby decydujące się na studia prawnicze. Brak znajomości prawa rodzi niesprawiedliwość społeczną. Jakie są powody nieznajomości prawa? Czy możliwe są zmiany pozwalające na zrozumienie przepisów prawnych przez każdego?

Rozporządzenie DORA - co to jest i kogo dotyczy? [PRZEWODNIK]

Czego dotyczy unijne rozporządzenie DORA? Wprowadza nowe pojęcia i wymagania dotyczące cyberbezpieczeństwa w sektorze finansowym. Prezentujemy przewodnik po DORA z wyjaśnieniem trudnych pojęć dla dostawców usług ICT.

Kiedy ZUS przyznaje tzw. rentę alkoholową? Niezdolność do pracy musi być spowodowana czymś więcej niż chorobą alkoholową

W orzecznictwie lekarskim nie istnieje pojęcie tzw. renty alkoholowej. Jak podkreśla Wojciech Dąbrówka, rzecznik prasowy ZUS-u, sam fakt istnienia choroby alkoholowej nie jest wystarczający do uzyskania świadczenia rentowego z tytułu niezdolności do pracy. Istotne jest stwierdzenie, że choroba alkoholowa może spowodować dodatkowe schorzenia będące powikłaniami uzależnienia, które znacznie ograniczają zdolność do pracy. Przykładami takich powikłań mogą być marskość wątroby, przewlekłe zapalenie trzustki, uszkodzenie układu nerwowego, uszkodzenie układu krążenia, a także zaburzenia psychiczne i zaburzenia zachowania.

Plagiat w mediach – konsekwencje prawne i możliwości dochodzenia roszczeń

Plagiat jest poważnym naruszeniem zarówno zasad etyki dziennikarskiej, jak i obowiązujących przepisów prawa autorskiego. Współczesna era cyfryzacji oraz dynamiczny przepływ informacji sprzyjają przypadkom wykorzystywania cudzych treści bez odpowiedniego przypisania autorstwa. Warto przeanalizować, jakie regulacje prawne chronią twórców przed plagiatem w kontekście informacji prasowych oraz jakie działania mogą podjąć osoby poszkodowane w sytuacji, gdy ich teksty zostaną skopiowane bezprawnie.

REKLAMA

Sejm na żywo 31 marca 2025 r.: Komisja śledcza ds. Pegasusa

Przesłuchanie Mai Rodwald, prokurator, wezwanej w celu złożenia zeznań w toczącym się postępowaniu zmierzającym do zbadania legalności, prawidłowości oraz celowości czynności operacyjno-rozpoznawczych podejmowanych m.in. z wykorzystaniem oprogramowania Pegasus przez członków Rady Ministrów, służby specjalne, Policję, organy kontroli skarbowej oraz celno-skarbowej, organy powołane do ścigania przestępstw i prokuraturę w okresie od dnia 16 listopada 2015 r. do dnia 20 listopada 2023 r.

Świadczenie wspierające jednak nadal na 7 lat. Nawet jeżeli nowe wytyczne dla WZON i PZON dadzą pkt 7 i 8 oraz stałe orzeczenie

Dla osób niepełnosprawnych prawnym wydarzeniem ostatniego tygodnia było wydanie wytycznych dla WZON i PZON co do stałych orzeczeń dla osób cierpiących na jedną z przeszło 200 chorób genetycznych. Wytyczne opublikował Pełnomocnik Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych, Łukasz Krasoń. Wytyczne generalnie są adresowane dla dzieci do 16 roku życia i ich rodziców. Po otrzymaniu orzeczenia ważnego do ukończenia 16 roku życia będzie ono miało charakter stały (do 16. roku życia). Następnie osoba niepełnosprawna wystąpi o orzeczenie "dla dorosłych" i ono także będzie miało charakter stały. Niestety (na dziś) posiadanie stałego orzeczenia o niepełnosprawności nie ma znaczenia dla świadczenia wspierającego. Świadczenie to jest przeznaczone dla osób dorosłych. Dla świadczenia wspierającego istotne jest nie orzeczenie o niepełnosprawności, a poziom potrzeby wsparcia ustalony przez WZON, a tego nowe wytyczne nie dotyczą. W dalszym ciągu nie ma planów, aby świadczenie wspierające było przyznawane dożywotnio. Są tylko takie postulaty.

Czy stopień niepełnosprawności wpływa na wysokość zachowku?

Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna. Wyższy zachowek przysługuje bowiem osobom trwale niezdolnym do pracy. Co to oznacza?

Sąd zmodyfikował zasadę (albo świadczenie wspierające albo pielęgnacyjne). Do MOPS nie trzeba oddawać 9000 zł świadczenia pielęgnacyjnego. Mając przeszło 9000 zł wspierającego

Miało być tak. Osoba niepełnosprawna otrzymuje świadczenie wspierające w wysokości np. 30 000 zł. Za okres np. 10 miesięcy. Po otrzymaniu tych pieniędzy opiekun osoby niepełnosprawnej oddaje (do MOPS) równoważne 30 000 zł (świadczenie pielęgnacyjne). Chodziło o to, aby w okresie rozpatrywania wniosku o przyznanie świadczenia wspierającego, rodzina osoby niepełnosprawnej (najczęściej stopień znaczny) miała środki na utrzymanie osoby niepełnosprawnej. Finansować to miało świadczenie pielęgnacyjne, które następnie (jako pewien kredyt społeczny) trzeba zwrócić do MOPS. Taki miał być model rozliczenia między świadczeniem wspierającym a pielęgnacyjnym. W praktyce nie mamy z obu stron po 30 000 zł. Dla 2024 r. za okres 10 miesięcy otrzymywało się 29 880 zł świadczenia pielęgnacyjnego (miesięcznie 2988 zł), a maksymalna wysokość świadczenia wspierającego to za 10 miesięcy 39 180 zł (miesięcznie 3918 zł). W zależności od tempa przyznawania świadczenia wspierającego można było tak rozliczać okresy 5 miesięcy jak i np. 14 miesięcy.

REKLAMA

Bezpieczne i dochodowe (odsetki do 6,80%). Obligacje skarbowe - nowe emisje w kwietniu 2025 r. Jaka opłata za wcześniejszy wykup?

Ministerstwo Finansów w komunikacie przekazało informacje o oprocentowaniu i ofercie obligacji oszczędnościowych (detalicznych) Skarbu Państwa nowych emisji, które są sprzedawane w kwietniu 2025 r. Oprocentowanie i marże tych obligacji nie zmienią się w porównaniu do oferowanych w marcu, lutym i styczniu br.

Nawet 8% na lokacie w banku. Ranking lokat i kont oszczędnościowych: oprocentowanie pod koniec marca 2025 r.

Średnie oprocentowanie najlepszych lokat i rachunków oszczędnościowych wyniosło w marcu 2025 r. ponad 5,6% – wynika z najnowszych danych zebranych przez HREIT. Aż 3 banki kuszą obietnicą zysków na poziomie co najmniej 8% w skali roku.

REKLAMA