Kwestię tę reguluje przepis art. 1019 Kodeksu cywilnego.
Co do zasady, jeśli ktoś chce złożyć oświadczenie o odrzuceniu spadku lub jego przyjęciu wprost, albo z dobrodziejstwem inwentarza, to powinien to zrobić w ciągu 6 miesięcy od dowiedzenia się o tytule swego powołania. Najczęściej sprowadza się to do tego, że gdy wiemy, że nasz krewny nie żyje, to jeśli należymy do kręgu spadkobierców ustawowych, to w terminie 6 miesięcy od dnia jego śmierci powinniśmy złożyć stosowne oświadczenie, bądź w tym samym terminie, ale od dnia, kiedy dowiedzieliśmy się o jego śmierci.
Aby nie odbiegać od tematu, który w tym przypadku jest obszerny. to powiem tak.
Kiedy można zmienić oświadczenie
Można zmienić już raz złożone oświadczenie o przyjęciu lub odrzuceniu spadku, ale tylko wtedy gdy zostało ono złożone pod wpływem błędu lub groźby.
Przy ocenie, czy faktycznie zostało ono złożone pod wpływem błędu lub groźby stosuje się przepisy o wadach oświadczenia woli z następującymi zmianami, a mianowicie:
- uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia powinno nastąpić przed sądem,
- spadkobierca powinien jednocześnie oświadczyć, czy i jak spadek przyjmuje, czy też go odrzuca.
Przytaczam wiernie brzmienie kodeksowe przepisu dlatego, aby nie doszło do wypaczenia tematu, który jest bardzo precyzyjny w tym zakresie.
Podkreślam, że uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia woli odbywa się zawsze przed sądem (sądem spadku), ponieważ wymaga zatwierdzenia przez sąd. Krótko mówiąc, sąd oceni, czy oświadczenie, od którego chcemy się uchylić, faktycznie zostało złożone pod wpływem błędu lub groźby.
Orzecznictwo w tym zakresie jest bardzo bogate, ponieważ posiłkowo stosuje się też orzeczenia z zakresu wad oświadczenia woli: art. 84, art. 87 – 88 Kodeksu cywilnego.
Zobacz również: Procedura zmiany notarialnego poświadczenia dziedziczenia
Błąd
Błąd w tym zakresie to zawsze błąd co do faktu a nie do prawa. Krótko mówiąc, jeśli nie wiedzieliśmy, że oświadczenie powinniśmy złożyć to nie jest to błąd w tym znaczeniu. Błąd może być w zakresie tego, że wg naszego rozeznania spadkodawca nie pozostawił żadnych długów, dlatego składając oświadczenie o przyjęciu spadku wprost (czyli bez ograniczenia odpowiedzialności za długi), nie przypuszczaliśmy, że odziedziczymy długi, które teraz musimy spłacić z własnego majątku, bo masy spadkowej nie wystarczy na ich spłacenie.
Groźba
Groźba to obawa, że składającemu oświadczenie lub innej osobie grozi poważne niebezpieczeństwo majątkowe lub osobiste. Musi to być groźba poważna, taką którą bierze się pod uwagę, ale nie ma znaczenia od kogo groźba pochodzi.
Uprawnienie do uchylenia się od oświadczenia złożonego pod wpływem błędu wygasa z upływem roku od wykrycia błędu, a jeśli chodzi o groźbę, to z upływem roku od chwili, kiedy stan obawy ustał.
Dodać tu trzeba, że jeśli upłynęło 6 miesięcy na złożenie odpowiedniego oświadczenia i takowe nie zostało złożone, to nastąpiło dziedziczenie wprost (bez ograniczenia odpowiedzialności za długi). Z takiej sytuacji prawnej też można się uchylić, w takim samym trybie, ale od skutków niezachowania terminu do złożenia odpowiedniego oświadczenia woli.
Zobacz również serwis: Spadki