Ta szczególna sytuacja wiąże się z wydarzeniem, który każdy z nas chce przesunąć jak najdalej na przyszłość. Jest to śmierć. Dopiero po śmierci można "ruszyć" pieniądze z OFE i subkonta ZUS. I mogą to zrobić spadkobiercy. WSA w Rzeszowie potwierdził słuszność oczekiwań ZUS, że spadkobiercy "wyjmą" pieniądze z OFE i subkonta. I spłacą zaległości składkowe zmarłego. Zarówno ZUS jak i sąd nie widziały w tym nic szczególnego. W przeciwieństwie do spadkobierców, którzy oczekiwali zwolnienia z obowiązku zapłaty zaległych składek.
- WSA: z kapitału emerytalnego zmarłego (subkonto i środki OFE) pokryć długi spadkowe
- Dlaczego ZUS zajmuje się radzeniem spadkobiercom jak mają wyjąć pieniądze z OFE i subkonta ZUS?
- Subkonto ZUS i środki na OFE - Sąd popiera argumenty ZUS
Poniższe informacje z: wyroku z 25 czerwca 2024 r. WSA w Rzeszowie (I SA/Rz 203/24). Link do wyroku.
WSA: z kapitału emerytalnego zmarłego (subkonto i środki OFE) pokryć długi spadkowe
Spierający się z ZUS przyjął spadek po zmarłym. Co ważne "z dobrodziejstwem inwentarza". Dlaczego to ważne? Bo wtedy ponosi się odpowiedzialność za długi spadkowe, ale tylko do wartości ustalonego w inwentarzu spisu czynnego spadku. Tu długiem spadkowym były zobowiązania zmarłego wobec ZUS - nie zapłacił on ZUS wszystkich składek. Spadkobiercy wystąpili do ZUS z wnioskiem o zwolnienie ich z tego obowiązku. Wykazali, że mają za małe dochody w stosunku do zobowiązań wobec ZUS. ZUS w odpowiedzi policzył (i wykazał), że kapitał emerytalny zmarłego jest większy niż te zobowiązania. Wystarczy więc sięgnąć do niego i uregulować długi wobec ZUS.
WAŻNE! ZUS ustalił, że w skład masy spadkowej weszły środki Otwartego Funduszu Emerytalnego, a część uiszczonych składek ewidencjonowana była na jego subkoncie w ZUS. Zmarły nie wyznaczył osób uprawnionych do otrzymania tych środków na wypadek śmierci, dlatego środki zgromadzone na OFE oraz subkoncie w ZUS podlegają dziedziczeniu na zasadach ogólnych. W skład spadku weszła:
1) połowa środków z OFE oraz
2) połowa środków pieniężnych z subkonta w ZUS.
Następnie ZUS obliczył wartość pkt 1. Załóżmy, że to jest 60 000 zł, a zadłużenie zmarłego względem ZUS 40 000 zł. Spadkobiercy mają więc nadwyżkę 20 000 zł (60 000 zł - 40 000 zł).
I z tego ZUS wyciągnął wniosek:
"Środki zgromadzone na OFE mogą podlegać wypłacie spadkobiercom. Zatem jeśli M. D. podejmie działania zmierzające do uzyskania wypłaty środków z OFE, co umożliwi również rozdysponowanie środków zgromadzonych na subkoncie w ZUS - przedmiotowy dług może zostać uregulowany z tych środków, bez uszczerbku na bieżącym budżecie rodziny."
Dlaczego ZUS zajmuje się radzeniem spadkobiercom jak mają wyjąć pieniądze z OFE i subkonta ZUS?
W tej sprawie chodziło o to, że spadkobiercy wnioskowali o umorzenie zobowiązań wobec ZUS. To są zobowiązania uprzywilejowane
ZUS argumentował tak:
1) Instytucja umorzenia stworzona jest dla przypadków szczególnie trudnych, gdy ze względu na wiek czy inne nadzwyczajne okoliczności zobowiązany nie jest w stanie spłacić zadłużenia - ta sprawa w opinii ZUS nie jest taka.
2) Skarżąca przyjęła odpowiedzialność za długi męża. Odpowiedzialność ta nie ma charakteru niszczącego. Gdyż można pozyskać środki na spłatę długu z OFE i subkonta.
Subkonto ZUS i środki na OFE - Sąd popiera argumenty ZUS
WSA zgodził się z ZUS, że jeżeli spadkodawca złoży odpowiednie wnioski i uzyska wypłaty środków z OFE i subkonta ZUS, to dług składkowy (i spadkowy jednocześnie) może zostać uregulowany z tych środków. Nie wiąże się to z obciążeniem finansowym rodziny osoby spierającej się z ZUS. Dlatego ZUS ma rację nie zgadzając się na umorzenie długi składkowe wobec ZUS.
W ocenie WSA w Rzeszowie odmowa udzielenia ulgi nie ma charakteru dowolnego. Ustawowym obowiązkiem ZUS jest bowiem wykorzystanie wszelkich dostępnych środków przymusowego dochodzenia należności. Zobowiązania z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne są uprzywilejowane i podlegają - co do zasady - zaspokojeniu przed innymi należnościami