Ujawnienie bilingów bez zgody abonenta w sprawie rozwodowej
REKLAMA
REKLAMA
Z wyjątkiem przypadków określonych ustawą dostęp do powyższych danych jest zabroniony. Wyjątek od tej zasady został określony w różnych aktach – głównie jednak w art. 159 ust. 4 powołanej ustawy Prawo telekomunikacyjne. Przepis ten wskazuje, że z tajemnicy telekomunikacyjnej zwolnione są takie dane, które ze swojej istoty są jawne lub też ujawniono je na podstawie postanowienia sądu, prokuratora lub na innych służb uprawnionych na podstawie odrębnych przepisów.
REKLAMA
Zobacz: Nierówne udziały w majątku wspólnym małżonków
Nie oznacza to jednak, że sądy w każdej sprawie mogą zwracać się do operatorów telekomunikacyjnych o ujawnienie bilingów rozmów (zwolnienie z tajemnicy telekomunikacyjnej). Przede wszystkim wskazuje się, że brak jest takiej możliwości w sprawach cywilnych. Ani prawo telekomunikacyjne, ani przepisy Kodeksu postępowania cywilnego nie stwarzają podstawy uzasadniającej wydanie przez sąd w sprawie cywilnej postanowienia dowodowego obligującego operatora do przetworzenia i przekazania temu sądowi danych objętych tajemnicą telekomunikacyjną.
REKLAMA
Przepis mówiący o danych ujawnionych postanowieniem sądu, należy rozumieć w ten sposób, że chodzi o postanowienie sądu wydane w oparciu o skonkretyzowane uprawnienie wynikające z przepisu ustawy, zezwalającego na skorzystanie przez sąd z danych objętych tajemnicą telekomunikacyjną. Nie można bowiem tego przepisu interpretować w oderwaniu od istoty tajemnicy komunikowania się w sieciach telekomunikacyjnych, art. 49 Konstytucji RP i dalszych przepisów prawa telekomunikacyjnego, w tym art. 161, czy przepisów regulujących obowiązki na rzecz obronności, bezpieczeństwa Państwa oraz bezpieczeństwa i porządku ogólnego, szczególnie art. 179 oraz art. 180d prawa telekomunikacyjnego.
Natomiast artykuły 248 k.p.c. i 251 kpc odnoszą się do dowodów z dokumentów i nie mogą być stosowane wprost do dowodów z informacji, a szczególnie dotyczących danych odnośnie rozmów wychodzących i przychodzących oraz sms - ów wychodzących i przychodzących z określonych numerów telefonów (tzw. dane transmisyjne), jak też danych dotyczących użytkownika w/w numerów. Pogląd taki podzielił m.in. Sąd Apelacyjny w Białymstoku w postaniu z dnia 6 kwietnia 2011r. w sprawie I Acz 279/11.
Dodać również należy, że taki dowód mógłby być przeprowadzony w postępowaniu cywilnym w oparciu o zgodę strony lub osoby, której te dane dotyczą (art. 159. ust 2 pkt. 2 Prawa telekomunikacyjnego).
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat