Depresja, czyli niezdolność podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Odwołanie się do innych dyscyplin naukowych, w tym przypadku szczególnie do psychiatrii oraz psychologii jest nieodzowne. Przyjęcie takiego założenia powoduje też, iż to, co jest istotne w kościelnym procesie o stwierdzenie nieważności małżeństwa winno znaleźć dodatkowe potwierdzenie w wymienionych dyscyplinach, przy założeniu autonomii każdej z nich, także prawa kanonicznego. Z drugiej strony, to, co stanowi trzon dla jakiejś nieprawidłowości w owych dyscyplinach winno zostać przełożone na język prawa kanonicznego i znaleźć potwierdzenie w opisie poszczególnych faktów. Innymi słowy, dobrze byłoby, aby treść wyroku pozytywna bądź negatywna pozostawała w korelacji z opiniami eksperckimi, a z kolei badania oraz opinia na podstawie ich wykonana znalazła dopełnienie w faktach przytoczonych na poczet procesu. Jak zatem widać, współpraca jest nieodzowna, aby wyrok oprzeć rzeczywiście na pewności moralnej, tj. takiej, która wyklucza wątpliwość, co do danego faktu.
REKLAMA
Tym razem rozważania nasze skupią się wokół już zjawiska niestety powszechnego, tj. depresji, aby ukazać możliwość stanowienia na jej podstawie (jako jednego z rodzajów niezdolności natury psychicznej) wyroku pozytywnego.
Przywykło się stać na stanowisku, iż depresja istnieje raczej u osób dojrzałych, ale też w wieku adolescencji. Tymczasem taka teza jest mylna. W tym momencie od razu warto odnieść się do kościelnego prawa małżeńskiego - w trakcie kościelnego procesu małżeńskiego winno się sięgnąć do okresu czasu zanim doszło do zapoznania się stron, szczególnie tej, po której badana jest wada konsensu małżeńskiego. Dlaczego ten czas jest tak ważny, widać na przykładzie chociażby depresji.
Porozmawiaj o tym na naszym FORUM!
Nerwica jako niezdolność do podjęcia obowiązków małżeńskich
REKLAMA
W zależności od okresu życia, w którym może się ona już pojawić rozróżniamy: depresję anaklityczną, której początek obserwować już można począwszy od ósmego miesiąca życia, depresję dziecięcą oraz depresję okresu dojrzewania (pominąć można kolejne jej rodzaje, albowiem chodzi o okres życia przed zapoznaniem się stron, czyli o okres, kolokwialnie mówiąc, zanim zaczęły one być parą; wybrane etapy to najczęstszy czas, kiedy strony nie znały się).
I tak, odnosząc się na początku do osoby cierpiącej na depresję, to przykładowymi symptomami w depresji u niemowlęcia jest: zaburzenie apetytu, snu, ale też i inne, które angażują bardziej pediatrę aniżeli lekarza innej specjalizacji. Dla kościelnego procesu małżeńskiego nieobca jest też analiza rodziny, z której wywodzi się strona z ową, na razie przypuszczalną, niezdolnością. Po raz kolejny nie jest to niezasadne, bowiem, w analizowanym przypadku, wykazano istnienie związku pomiędzy depresją zdiagnozowaną u matki, a depresją u jej dziecka (niemowlęcia). Z kolei przy depresji dziecięcej można mówić o takich objawach, jak przykładowo: zaburzenia snu, apetytu, spowolnienie psychomotoryczne, częsta zmiana nastroju, zamknięcie się w sobie, niecodzienne agresywne zachowania, złe wyniki w nauce, nie uczestnictwo w zabawach z rówieśnikami, pragnienie śmierci.
W końcu, przechodząc do okresu dojrzewania da się zauważyć podobne do powyżej wymienionych problemy, ale też i nowe, jak np.: próby samobójcze, narkomania, przestępczość czy zaburzenia obrazu własnego ciała (dysmorfofobia). Odnośnie trzech ostatnich, to wychodzi się z założenia, iż za nimi właśnie może kryć się depresja. Depresja może mieć swoje źródło w rodzinie generacyjnej, o niej zostało pominięte przy okazji depresji dziecięcej, aby nie powtarzać tych samych treści przy okazji depresji wieku dojrzewania. Stąd teraz można jedynie wypunktować takie nieprawidłowości w tejże rodzinie, jak przykładowo: alkoholizm, nieprawidłowa postawa ojca, śmierć, a nawet zmiana miejsca zamieszkania czy niezdolność rodziców do zapewnienia swojemu dziecku podstaw na płaszczyźnie materialnej oraz psychicznej. Naturalnie, wymienione powyżej czynniki nie zawsze należy zrzucić na karb niewłaściwie funkcjonującej rodziny, nie mniej na pewno nie można jej bagatelizować. Z depresją współistnieją też choroby somatyczne, obejmujące układ oddechowy, pokarmowy, krążenia, bóle głowy, fizyczne wyczerpanie itp. Przy tym warto poruszyć jedną kwestię. Otóż przywykło się koncentrować na innych chorobach aniżeli wyżej wymienione, tymczasem jak przykład ukazał, trzeba wziąć pod uwagę również inne dolegliwości, bowiem one mogą w konsekwencji okazać się istotne dla sprawy. Innymi słowy, nie wiadomo, które informacje mogą okazać się przydatne. A zatem do każdej, nawet tej, która wydaje się błaha, aby nie powiedzieć nieważna, trzeba podejść w kontekście różnych chorób. Winno mieć się ich znajomość, gdyż tylko na tej podstawie rzeczywiście przedstawi się materiał istotny dla i w procesie małżeńskim.
Można postawić zapytanie: na czym polega istota depresji, że można na jej podstawie orzec nieważność związku? Osoby na nią cierpiące zwykle tworzą związki o charakterze symbiotycznym, Ich poszukiwania drugiej Osoby praktycznie są ciągłe; cechą znamienną tejże choroby jest odwrócenie od rzeczywistości, poczucie bezsensu działania, przygnębienie, smutek, pesymistyczny sposób myślenia, izolacja od ludzi, pobudzenie psychoruchowe, bądź wręcz przeciwnie itp. Nie można się zdziwić, gdy po wypisie tych cech ktoś uznałby, iż są one tak prozaiczne, że chyba każdy człowiek w jakiś sposób ich doświadczył. Zatem orzeczenie nieważności związku na podstawie tego byłoby chyba nadużyciem. Dlatego, w tym momencie warto wspomnieć o kolejnych rodzajach depresji, aby na podstawie tego ukazać, iż chodzi rzeczywiście o ciężkie problemy, a z tym o ciężkość niezdolności. I tak, wyróżniamy m. in. depresję wtórną spowodowaną przez np. chorobę psychiatryczną (przykładowo schizofrenię). Dlaczego związek zawarty ze stroną cierpiącą na tę chorobą jest nieważny o tym już szerzej w artykule: Niezdolność natury psychicznej do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich. Schizofrenia. Nie do rzadkości należy też taka sytuacja, kiedy depresja współistnieje z nerwicą, bądź jedna choroba jest źródłem dla drugiej. Z kolei w tym przypadku: dlaczego małżeństwo z osobą chorująca na nerwicę można uznać za nieważne poruszone zostało jeszcze w innym artykule: Niezdolność natury psychicznej do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich. Nerwica. Także w książce, która w niniejszym artykule jest stałym punktem odniesienia, depresja rozważana jest w aspekcie narcyzmu, a zatem zaburzenia również mogącego być podstawą pozytywnego wyroku. W tym momencie winno się zatem uświadomić, iż nie zawsze depresja może stać się właściwą przyczyną do wydania pozytywnego wyroku. W przeciwnym razie, także depresja tzw. sezonowa byłaby wystarczającym motywem, a tak jednak nie jest.
Tym bardziej z powyżej krótkiej analizy wynika, iż z jednej strony, opinia właściwego biegłego jest pożądana, aby wiedzieć, z jakim rodzajem depresji mamy do czynienia, zaś z drugiej strony, nie zawsze zdiagnozowanie depresji przez takiego biegłego będzie równoznaczne ze stwierdzeniem nieważności małżeństwa.
Niezdolność natury psychicznej do podjęcia obowiązków małżeńskich
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat