REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Niezdolność natury psychicznej do podjęcia obowiązków małżeńskich

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
dr Arletta Bolesta
Adwokat kościelny
Niezdolność natury psychicznej do podjęcia obowiązków małżeńskich. /fot. Fotolia
Niezdolność natury psychicznej do podjęcia obowiązków małżeńskich. /fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Najczęściej kościelne procesy o stwierdzenie nieważności małżeństwa przebiegają z tytułu niezdolności natury psychicznej, o której w kan. 1095 nr 3 KPK. Niekoniecznie pod terminem „niezdolność o charakterze psychicznym” należy rozumieć jakąś chorobą psychiczną. Warto jednak przyjrzeć się bliżej jednej z nich.

Często takie sformułowanie może budzić pejoratywne skojarzenie, tym bardziej, iż strony ubiegające się i biorące udział w takim procesie często chcą zawrzeć nowy związek małżeński, nie chcą dalej żyć w aktualnym, co z kolei związane jest – tak przynajmniej można myśleć - z oczernianiem strony przeciwnej poprzez przypisanie jej przykładowo zaburzenia psychicznego. Tymczasem pod tytuł ten owszem podchodzą choroby psychiczne, ale nie tylko one.

REKLAMA

REKLAMA

Warto jednak skupić się na jednej z chorób, czyli schizofrenii. Naturalnie treść tego artykułu nie ma na celu specjalistycznego podejścia do tej jednostki chorobowej, czyli psychiatryczna analiza jej, ale ukazanie jej w kontekście kościelnego prawa małżeńskiego.

Należy podkreślić, że żadne ze zdań poniżej nie ma charakteru ogólnego, w tym znaczeniu, iż to, co zostało napisane to „tak musi być”, bowiem środowisko ludzi jest tak skomplikowane, a sama choroba tak zróżnicowana, iż można zaobserwować wiele wyjątków od przytoczonych poniżej treści.

Cechy osobowości brane pod uwagę przy rozwodzie cywilnym a kościelnym procesie małżeńskim

Okres młodości

Choroba ta „najczęściej” występuje pomiędzy piętnastym a trzydziestym rokiem życia. Jest to zatem czas, kiedy strony zwykle nie znają się jeszcze, jest to czas ich dzieciństwa, młodości, bądź okresu ich wczesnej znajomości. Zasadnym jest zatem opis właśnie tych lat i wzięcie tego pod uwagę w procesie, a mówiąc już bardziej szczegółowo: skoro rozwój tej choroby może przypadać na okres szkolny, to winno wziąć się pod uwagę z pieczołowitością właśnie ten czas.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zdziwienie nauczycieli i rodziców tym, iż do tej pory dobry uczeń (a może nawet i bardzo dobry) uzyskuje coraz gorsze oceny, mimo czasu, jaki poświęca na naukę (schizofrenia prosta);

REKLAMA

Wątek niedostatku zabawy z otoczeniem, trudności w tworzeniu w ogóle takich relacji. Akurat ta faza okresu życia pomijana jest w cywilnych procesach, gdy mowa jest o rozwodach, jak widać, w kościelnych wręcz przeciwnie. Wynika to z tego, iż niezdolność nie może pojawić się po zawarciu związku, ale istnieć już przed.

Przy tym w pewnym sensie trzeba wziąć pod uwagę również ciężkość niezdolności. „Bywa”, iż choroba ta pojawia się nagle, ale „bywa” też i odwrotnie, tj. pozostaje niezauważona nawet przez lata, to także zatem potwierdza konieczność sięgnięcia do wcześniejszego okresu życia danej strony.

Cechy osobowości

Warto poruszyć także inną kwestię, a mianowicie cechy osobowości strony, po której dopatruje się niezdolności (tutaj w formie schizofrenii). Równocześnie warto dodać, iż pewne nawet pozytywne cechy, bądź obojętne mogą wskazywać mimo wszystko na tę chorobę (przykładowo nieśmiałość w schizofrenii prostej, dążenie do uszczęśliwiania innych w schizofrenii urojeniowej; oczywiście nie chodzi o nieśmiałość samą w sobie czy chęć czynienia innych szczęśliwymi, bowiem tak pojęte cechy nie są czymś negatywnym, ale chodzi o ich patologiczną formę). Rzadko tak proste niby pytanie zostaje postawione wprost w cywilnych procesach, a jak widać, ma ono swój głęboki sens, nadto często obejmują właśnie wcześniejsze lata życia. Podczas procesu cywilnego zwykle nie stawiane jest też kolejne, a dotyczące religijności, podczas kościelnego procesu małżeńskiego pytanie to stawiane jest zawsze, ale przy omawianej jednostce chorobowej można odpowiedź na to pytanie rozważać również w aspekcie schizofrenii, w tym urojeń grzeszności.

Zawieszenie kościelnego procesu małżeńskiego

Dziedziczenie cech

Przy kwestii dziedziczności tej choroby narosło wiele teorii. Na pewno nie powinno się w zupełności wykluczać wpływu rodziny generacyjnej na osobę dotkniętą tą chorobą, bowiem w kościelnym procesie małżeńskim sięga się do opisu rodziny pochodzenia, co znowu nie jest aż tak istotne w procesie cywilnym. Niestety zgodnie z pokutującą zasadą, iż nie wychodzi się za mąż (nie żeni się) za rodziców (z rodzicami) drugiej strony, ale wychodzi się za mąż wyłącznie za danego mężczyznę, żeni się z konkretną kobietą. Osoby cierpiące na schizofrenię pochodzą „często”: z rodzin rozbitych, matka jest osobą zimną pod względem uczuciowym, despotyczną, nie potrafiącą odciąć przysłowiowej pępowiny, natomiast ojciec może być przesadnie uległym, zepchniętym na margines przez swoją żonę. Z drugiej strony może prezentować przeciwstawną osobowość. Trzeba jednak pamiętać, iż powyższy opis rodziny może skutkować też innymi zaburzeniami. Co więcej, czasami w ogóle nie można dopatrzyć się jakichś nieprawidłowości, a mimo tego choroba zostaje zdiagnozowana. Mimo wszystko, warto sięgnąć do opisu rodziny pochodzenia strony, po której upatruje się tą chorobę.

Może pojawić się pytanie: czym można uzasadnić nieważność związku z powodu choroby? może to powodować mieszane uczucia, konsternacje, a nawet głosy wprost potępiające takie myślenie, działanie. Tymczasem warto poruszyć tylko kilka kwestii, które mogą pojawić się w związku z osobą chorą na schizofrenię, aby odpowiedzieć sobie wówczas na pytanie nie to: czy tworzenie jakiejś wspólnoty z takimi ludźmi jest możliwe, gdyż mogą oni być naszymi znajomymi, przyjaciółmi, pracodawcami? Oraz czy możliwym jest utworzenie z nimi tej specyficznej wspólnoty życia, jaką jest małżeństwo oraz rodzina? To nie wspólnota ograniczająca się do miejsca pracy, to nie wspólnota obejmująca jakiś ograniczony czas, który wedle upodobania można przerwać, ale to coś znacznie poważniejszego. I tutaj już mogą pojawić się inne wnioski. Często wśród chorych na tę chorobę zauważa się idealizację drugiej osoby, ale pojętą nie w formie idealizacji charakterystycznej dla etapu zauroczenia czy zakochania, ale w formie nieskalania jej zmysłową (cielesną) miłością. Następnie daje się także zauważyć, iż osoby cierpiące na tę chorobę nierzadko nie przejawiają zainteresowania sprawami prozaicznymi, bardziej zdają się być zainteresowane problemami innych nawet na drugim krańcu świata niż życiem tu i teraz. Pominąć można dosyć romantyczne podejście do świata, bez kłamstwa, czy też nawet możliwość stanowienia zagrożenia dla innych. Przykłady te ukazują i potrafią pomóc w uzyskaniu odpowiedzi na pytanie: czy taki związek jest możliwy, czy raczej nie? Nie chodzi przy tym o możliwość pojętą samą w sobie, gdyż wówczas wszystko jest możliwe, ale o to czy można stworzyć prawdziwy małżeński, rodzinny związek, w którym obie strony są dla siebie równorzędnymi partnerami, związek pojęty na sposób dozgonny. Właśnie takie podejście prezentuje prawodawca, gdy mówi o niezdolności do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich, nie zaś o niezdolności do życia z daną osobą.

Wybrana tu choroba jest tak bogata, że przytoczenie zaledwie kilku przykładów w kontekście kościelnego procesu małżeńskiego jest przysłowiową kroplą w morzu, ale tym bardziej docenia się wówczas rolę, jaką w procesie odgrywa biegły. Z drugiej strony, obserwuje się mimo wszystko pewien rozdział i wydanie wyroku nawet nie po myśli eksperta, ale w oparciu o zasady prawne.

Tym artykułem warto podjąć się refleksji, iż często przy pisaniu pozwów strony „szafują” analizowanym tytułem (niezdolność) bez wchodzenia w szczegóły, a dopiero te mogą pomóc podczas pisania opinii biegłego i formułowania wyroku. Wejście w szczegóły wymaga jednak pewnej wiedzy. Warto też podkreślić, iż w żaden sposób przykłady przytoczone w tym artykule nie powinny być interpretowane wyłącznie w kierunku tej jednostki chorobowej przez zainteresowane osoby, bowiem jak już zostało to wystarczająco powiedziane, istnieją liczne wyjątki, odstępstwa od reguły i aby mówić akurat o tej chorobie w konkretnym przypadku to wymaga to uzyskania odpowiedzi na szereg pytań.

Obowiązek wierności małżeńskiej a prawo rodzinne

Źródło: A. Kępiński, Schizofrenia, Warszawa 1979

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Biorą się za listonoszy: bo nie dostarczają przesyłek i awiz, a terminy urzędowe i sądowe biegną. Sprawa skierowana do Urzędu Komunikacji Elektronicznej

Kto z nas nie spotkał się taką sytuacją, że listonosz nie dostarczył przesyłki, nie podjął nawet takiej próby i z automatu zostawił w skrzynce awizo. Mato miejsce szczególnie w dużych miastach, z blokami bez wind. To jeszcze nic, czasami tego awiza nie ma! Możemy przeczytać np. taką skargę: "Poczta nie dostarczyła mi awizo do sądu w Lublinie co mam teraz zrobić. Rozmawiałam z listonoszem to się bezczelnie wypiera. Dlaczego przez czyjąś głupotę mam cierpieć?" Problem rzeczywiście istnieje, bo istnieje skutek doręczenia i pewne terminy biegną.

III grupa inwalidzka - stopień lekki. Co w 2025 roku?

Orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu lekkim, dawniej określane jako trzecia grupa inwalidzka (III grupa) definiuje osoby, których naruszona sprawność organizmu powoduje istotne pogorszenie zdolności do wykonywania pracy lub ograniczenia w pełnieniu ról społecznych. W 2025 roku władze, PFRON, a także rząd i samorządy przygotowały szereg udogodnień oraz wsparć finansowych dla beneficjentów tego stopnia niepełnosprawności.

Luka w przepisach: Przy świadczeniu pielęgnacyjnym opiekunowie stracili. Będzie nowelizacja? [MOPS, ZUS]

W artykule omawiamy taką sytuację. Jest skomplikowana bo dotyczy zwrotu świadczenia pielęgnacyjnego przez opiekuna i jego problemów z utratą ubezpieczenia w NFZ z mocą wsteczną (tak twierdzą MOPS, zobaczymy co na to powiedzą sądy).

Wyrok TK: Emeryci mocno stracili w ZUS z przeliczeniem emerytur. Przepadł też 15% bonus do kapitału początkowego. Był waloryzowany

Emeryci, którzy rozpoczęli korzystanie z emerytur wcześniejszych od 2013 r. (albo później) nie mogą skorzystać z wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. Te osoby czekają na ewentualną specustawę. Jedyne co im pozostaje to napisać krytyczny list albo komentarz w Internecie.

REKLAMA

23 emerytów wygrało z ZUS na przeliczeniu emerytur. Jeden już prawomocnie [Wyrok TK z 4 czerwca 2024 r.]

Zestawienie i omówienie korzystnych wyroków sądów powszechnych w sprawach dot. wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. SK 140/20, w tym jednego prawomocnego. Ile konkretnie wynoszą sumy zasądzone przez sąd na korzyść emerytów. Ich korzyść szacować można kwoty od około 550 zł do blisko 3000 zł miesięcznie. Z 23 wyroków jeden jest prawomocny, pozostałe będą oceniane przez sąd apelacyjny.

MRPiPS: 5070 zł dla każdego od 1 stycznia 2026 r., ale jest „haczyk” – bo nie dla tych co otrzymują premie i nagrody oraz inne dodatki do wynagrodzenia

Czeka nas rewolucja w zakresie płacy minimalnej – w rządzie trwają obecnie prace nad całkowitą zmianą ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę. Ostateczna wersja projektu zakłada, że pensja minimalna ma opiewać na 55% wysokości przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej, co – zgodnie z aktualnymi prognozami – dałoby pensję minimalną na poziomie 5070 zł brutto. Jak się okazuje – nie wszyscy będą mogli jednak liczyć na podwyżkę od 1 stycznia 2026 r., bo MRPiPS wycofało się z pomysłu zrównania płacy minimalnej z wynagrodzeniem zasadniczym.

WZON: Tylko 43 punkty po 25 latach na wózku. Tylko 61 punktów dla niewidomej. W ZUS bez świadczeń także stopień znaczny niepełnosprawności

Otrzymaliśmy kilka listów od osób niepełnosprawnych (orzeczenia stałe, stopień znaczny niepełnosprawności), które zostały przez WZON wykluczone ze świadczenia wspierającego. W artykule ich opinie:

Rząd kręci bat na właścicieli domów. Będzie limit osób, a nawet metrów dla rodziny? Szykują się wielkie zmiany w przepisach

Hałas, bójki, parkujące, gdzie się da samochody, śmieci i bezsilność sąsiadów – tak można streścić skargi, które leją się lawiną do posłów oraz resortu rozwoju i technologii od tych, którzy stali się ofiarą nowej, polskiej plagi. Domy jednorodzinne zamieniane są w hotele robotnicze. Rząd chce z tym walczyć i kręci bat na ten „biznes”. Szykuje się rewolucja w przepisach?

REKLAMA

Cyfrowe wykluczenie w miejscu pracy: cicha forma mobbingu. Czy za wysyłanie memów przez pracowników na WhatsAppie odpowiada pracodawca?

Cyfrowe wykluczenie stanowi często bagatelizowany aspekt mobbingu. Prawo nie nadąża za zmieniającym się środowiskiem pracy. Coraz częściej występująca praca zdalna, powszechne używanie komunikatorów, sprawiają że mobbing nie jest już tylko zjawiskiem bezpośrednim – doświadczalnym i widzialnym przez wszystkich, ale staje się cichy i trudny do udowodnienia dla osób nękanych. Według badań ponad 40 proc. pracowników przyznaje, że doświadcza mobbing.1

Rewolucja w płacy minimalnej i zwrot o 180 stopni: pracodawcy nadal będą mogli ustalać wynagrodzenie zasadnicze poniżej najniższej krajowej, a tysiące pracowników nie otrzyma zapowiadanych podwyżek od 1 stycznia 2026 r.

Od 26 sierpnia 2024 r., rząd pracuje nad projektem ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę (numer w wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów: UC62), w którym – w ostatnim czasie, w związku z uwagami do projektu zgłoszonymi podczas uzgodnień międzyresortowych – zostały wprowadzone istotne zmiany. Pierwotnie – projekt zakładał, że płaca minimalna ma zostać zrównana z wynagrodzeniem zasadniczym, a tym samym – dodatki do wynagrodzenia miały stać się prawdziwymi dodatkami, a nie elementami pozwalającymi pracodawcom na ustalanie wynagrodzenia zasadniczego poniżej płacy minimalnej. Z ostatecznego tekstu projektu ustawy, który został skierowany do rozpatrzenia przez Komitet do Spraw Europejskich wynika jednak, że tak się nie stanie, a bynajmniej – nie od 1 stycznia 2026 r.

REKLAMA