Chrzest i jego skutki w praktyce [WYWIAD]
REKLAMA
REKLAMA
Wioleta Matela-Marszałek, Infor.pl: Czy fakt, że pierwszym udzielanym sakramentem jest chrzest ma jakieś konsekwencje?
REKLAMA
Dr Arletta Bolesta, adwokat kościelny: Tak, sakrament chrztu świętego jest w kolejności pierwszym sakramentem, jaki zostaje udzielony. Pozostałe sakramenty mają charakter bardziej czy mniej fakultatywny. Oznacza to, że nie wszystkie powinno się przyjąć, nie we wszystkich można mieć udział. Ale to, iż chrzest jest udzielany jako pierwszy, niesie za sobą ten skutek, iż w sytuacji, gdyby osobie nieochrzczonej został udzielony jakikolwiek inny sakrament, to nie byłby on ważny.
Polecamy: Seria 5 książek. Poznaj swoje prawa!
Co zatem w sytuacji, kiedy zawieramy związek małżeński z osobą nieochrzczoną?
W takiej sytuacji zachodzi jedna z przeszkód, czyli przeszkoda różnej religii. Inna nazwa to: przeszkoda różnej wiary. Małżeństwo może jednak zostać zawarte po otrzymaniu dyspensy od tej przeszkody.
Problem może pojawić się, gdy takie małżeństwo się rozpada. Jak wówczas wygląda kwestia tzw. rozwodu kościelnego, czyli procesu o stwierdzenie nieważności małżeństwa?
Nic nie stoi ku temu na przeszkodzie, aby przeprowadzić kościelny proces małżeński. Istnieje też inna możliwość w postaci rozwiązania ważnie zawartego małżeństwa na korzyść wiary strony katolickiej, tj. na korzyść wiary czy to katolika z tego związku, czy osoby z takiego związku, która zamierza związać się z katolikiem.
Załóżmy, że małżeństwo zostało zawarte niejako z przymusu, aby uzyskać zgodę na chrzest dziecka. W takim przypadku można stwierdzić nieważność kościelnego małżeństwa?
Biorąc pod uwagę nasze polskie realia oraz czas to taka sytuacja raczej nie rokuje pozytywnym wyrokiem, a to chociażby z jednego powodu. W Kodeksie Prawa Kanonicznego nie czytamy o odmowie udzielenia chrztu, co o jego odłożeniu, a to zupełnie dwie różne sytuacje. Aczkolwiek jest to też argument, który niejako z powodzeniem może przytoczyć obrońca węzła małżeńskiego.
Wspomniałyśmy o dwóch sytuacjach, czyli o ślubie z osobą niechrzczoną i „rozwodzie kościelnym”. Inny problem może dotyczyć braku zgody rodzica na chrzest dziecka. Co w takiej sytuacji? Czy można udzielić chrztu dziecku, gdy jeden z rodziców się na to nie zgadza?
Można. A zagłębiając się w problematykę, to prawodawca jasno formułuje, iż do godziwego udzielania chrztu wymagana jest już zgoda przynajmniej jednego z rodziców.
Zdarza się, iż wybrany przez rodziców chrzestny nie jest osobą wierzącą i rodzi się pytanie o zgodę na takiego świadka.
Jest kilka wymogów, jakie powinien spełniać rodzic chrzestny i wśród nich w Kodeksie Prawa Kanonicznego czytamy o „życiu zgodnym z wiarą”. Brak ewentualnej zgody należy jednak wyjaśnić jego zadaniem. Skoro ma on stanowić pomoc rodzicom w prowadzeniu przez przyjmującego chrzest chrześcijańskiego życia, to o wiele prościej taką pomoc można zrealizować, gdy sam chrzestny takowe prowadzi, nie mówiąc już o tym, iż jednak za słowami powinny iść przede wszystkim czyny.
Kto może udzielić chrztu?
Praktycznie w naszych warunkach chrzest sprawuje osoba duchowna, jednakże np. w niebezpieczeństwie śmierci nic nie stoi na przeszkodzie, aby sakrament ten został udzielony przez osobę świecką. Ale skoro czynimy już odniesienia do sakramentu małżeństwa to warto dodać, iż szafarzami chrztu są przyszli małżonkowie.
Co w praktyce oznacza niezniszczalny charakter chrztu?
Biorąc pod uwagę niektóre ze sformułowań kodeksowych ma się wrażenie, iż nie brzmią one prawnie. Takim przykładem może być właśnie twierdzenie, iż chrzest ma „niezniszczalny charakter”. W twierdzeniu tym jednak jest prawna konsekwencja w postaci pozostaniu ochrzczonym mimo np. dokonania aktu apostazji.
Bardzo dziękuję za rozmowę.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat