REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Najczęstsze błędy popełniane w trakcie kościelnego procesu małżeńskiego – cz. I

dr Arletta Bolesta
Adwokat kościelny
Najczęstsze błędy popełniane w trakcie kościelnego procesu małżeńskiego. / Fot. Fotolia
Najczęstsze błędy popełniane w trakcie kościelnego procesu małżeńskiego. / Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Podczas trwania kościelnego procesu małżeńskiego można napotkać wiele błędów związanych z jego stroną formalną. Małżonkowie często nie posiadają wystarczającej wiedzy związanej z procesem. Jakie błędy są popełniane najczęściej? Czy można ich uniknąć?

REKLAMA

Jednym z błędów jest wniesienie skargi o stwierdzenie nieważności swojego związku uzasadnionej w niewystarczający sposób. Strony często „kopiują” wniosek rozwodowy, nie biorąc pod uwagę, iż proces cywilny a kościelny mają swoją specyfikę; to, co wystarcza do rozwodu cywilnego może już nie być wystarczającym, a co więcej może nawet przeszkadzać w tym drugim procesie; wiele kwestii w czasie cywilnego procesu nie jest poruszanych w przeciwieństwie do kościelnego.

REKLAMA

Czasami też strony niejako na „wyczucie” uzasadniają swój tytuł prawny, jednak bez uwzględnienia tego, co stanowi jego istotę. Stąd mimo zasadności swojej sprawy stosują nieprawidłową terminologię, bądź z racji źle pojętego wstydu tuszują, bądź nie piszą tego, co ważne. Często też wynika to z obawy, że zarówno pozew jak i same strony zostaną źle potraktowane podczas procesu kościelnego. W dużej mierze sytuacja taka spowodowana jest brakiem teoretycznej bazy pod daną przyczynę prawną, nie rozumiejąc jej, bądź co więcej, nie znając jej istoty strony narażają się na niepotrzebne utrudnienia.

Powody popełniania błędów

REKLAMA

Czasem stronie jest zwyczajnie wstyd opowiedzieć, do czego była zdolna przed i w trakcie związku. Może też wydawać się to paradoksem, ale w małżeńskim procesie kościelnym obowiązuje zasada, wg której: gdy wszystko przed ślubem układało się pomyślnie, gdy związek też przebiegał w taki sposób przez jakiś dłuższy czas, tylko z małymi „upadkami”, wówczas wydaje się, iż sprawa nie zakończy się pomyślnie. Innym błędem, a raczej nie zrozumieniem istoty procesu, jest  próba uchronienia od przykrych konsekwencji stronę przeciwną i wzięcie „winy” na siebie, oczywiście przy zasadności takiego posunięcia. Niebezpieczeństwo polega tutaj na tym, iż nie mamy pewności czy przez dowody zostanie potwierdzony nasz wybór, czyli nasza przyczyna.

Podobna sytuacja jest, gdy strona nie chce z tych samych względów, aby przyczyna prawna dotyczyła jej osoby. Jeszcze innym błędem, już przy innej okazji poruszanym, jest odwlekanie rozpoczęcia procesu. Naturalną rzeczą jest, iż strona musi niejako do niego „dojrzeć”, jednak zbyt długie odwlekanie wszczęcia procesu może grozić utratą cennych środków dowodowych. Najlepszym rozwiązaniem byłoby, aby już w trakcie procesu cywilnego strona miała na uwadze swój przyszły kościelny proces małżeński (kwestia orzeczenia winy, starania się do dowody dotyczące współmałżonka itp.).

Zobacz również: Stwierdzenie nieważności małżeństwa – jak rozpocząć?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Błędy przy zeznaniach świadków

Podobnie wiele błędów można napotkać przy składaniu zeznań, w szczególności świadków. Istnieje tendencja „wybielania” przez świadka tej strony, z którą pozostaje on spokrewniony czy jakoś związany. Czasami znowu wynika to z obawy, iż strona ta po zapoznaniu się z aktami sprawy,  zeznaniami tego świadka będzie miała pretensje o przedstawiony negatywnie swój wizerunek, innym razem może to być spowodowane źle pojętą przyjaźnią czy znajomością. Tymczasem chociaż może to być bolesne, zwłaszcza, gdy pośrednio porusza się temat swojej rodziny, jak to ma miejsce w czasie przesłuchania świadków spokrewnionych z tą stroną, po której leży „wina”, to jednak należy zgodnie z prawdą. Stąd powinna istnieć konieczność przygotowania świadków właśnie w takim kontekście do przesłuchania.

Powstaje pytanie: czy lepiej jest „pozbyć się” wszystkich świadków już w I Instancji, czy też zostawić jednego, kilku na wypadek apelacji. Oczywiście sądy przyjmują apelację bez nowych dowodów, ale mając na uwadze fakt, iż trybunały apelacyjne zmieniają jednak wyroki sądów I instancji, a apelacja nie polega wyłącznie na prostej polemice z wyrokiem, typu: „nie zgadzam się z takim fragmentem w nim”, to lepiej jest pozostawienie też jakiegoś świadka, świadków na dalszy ew. etap.

Podczas odpowiedzi na pozew (skarga wzajemna) czy w trakcie pisania pisma obrończego często strony popełniają też inny błąd, a mianowicie podchodząc do sprawy emocjonalnie. Chociaż skądinąd jest to zrozumiałe, nie wyraża się swojego stanowiska w taki sposób, aby nie tyle udowodnić ew. kłamstwo, jakieś zafałszowanie, minięcie się z prawdą strony przeciwnej, co przede wszystkim wykazać istnienie przyczyny prawnej. Naturalnie wymaga to od stron również wiedzy w tym zakresie (m. in. co jest ważne w aktach sprawy z punktu danej przyczyny prawnej i jak należy je zatem odczytywać), ale tylko dzięki temu sporządzone pismo może wpłynąć w znaczący sposób na sprawę.

Z pewnością tych błędów jest więcej, bowiem w trakcie procesu podejmowane są też inne czynności prawne: możliwość udzielenia odpowiedzi na uwagi obrońcy, możność rozszerzenia przedmiotu sporu, wniesienie nowej przyczyny przy okazji apelacji itp., a te wymagają posiadania jednak specjalistycznej wiedzy, a które mogą mieć najistotniejszy wpływ na końcowy wyrok.

Zobacz: Pewność moralna w kościelnym procesie małżeńskim

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Kwoty emerytur i rent wolne od egzekucji i potrąceń w 2025 roku – zmiany od 1 marca

Po każdej waloryzacji emerytur i rent rosną też kwoty tych świadczeń wolne od potrąceń i egzekucji. Nie inaczej będzie w 2025 roku. Prezes ZUS wydał już 18 lutego 2025 r. komunikat w sprawie kwoty najniższej emerytury i renty, dodatku pielęgnacyjnego i dodatku dla sierot zupełnych, kwot maksymalnych zmniejszeń emerytur i rent oraz kwot emerytur i rent wolnych od egzekucji i potrąceń.

Orzekanie o niepełnosprawności: będzie nowy system. MRPiPS: projekt zatwierdzony

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej poinformowało 21 lutego 2025 r., że dzień wcześniej Komitet Monitorujący FERS zatwierdził projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności oraz uporządkowania systemu świadczeń. MRPiPS dodało, że nowy system uwzględnia postulaty osób z niepełnosprawnościami, w tym orzekanie przez specjalistów z danych dziedzin.

Zakaz sprzedaży szampanów bezalkoholowych: Sejmowa komisja rozpatrzyła petycję. Czas na stanowisko resortu zdrowia

Czy zostanie wprowadzony zakaz sprzedaży szampanów bezalkoholowych? Co z produktami bezalkoholowymi imitującymi opakowania napoi alkoholowych? Sejmowa komisja rozpatrzyła w czwartek petycję w tej sprawie.

Świadczenia dla dzieci z niepełnosprawnością 2025 r.

Świadczenia dla dzieci z niepełnosprawnością 2025 r. O jakie świadczenia mogą wystąpić rodzice i opiekunowie dzieci niepełnosprawnych w 2025 r.? Ile wynoszą poszczególne świadczenia? Gdzie złożyć wniosek?

REKLAMA

Od 1 marca 2025 r. nowe, wyższe limity dorabiania dla rencistów i emerytów

Zakład Ubezpieczeń Społecznych przypomniał w piątek, że od 1 marca zmianie ulegną limity dorabiania do świadczeń dla rencistów i dla wcześniejszych emerytów. Przekroczenie limitów może skutkować zmniejszeniem lub zawieszeniem wypłaty świadczenia przez ZUS.

Krwiodawcy bez ogólnopolskiej ulgi na komunikację? Rząd umywa ręce, odbija piłeczkę do samorządów

Honorowi krwiodawcy oddają krew, ratując życie, ale czy mogą liczyć na darmowe przejazdy komunikacją miejską w całym kraju? Posłanka Paulina Matysiak apeluje o jednolitą ulgę, jednak rząd odbija piłeczkę do samorządów. Czy to koniec nadziei na realne wsparcie dla dawców?

100 tys. emerytów oraz renciści rodzinni nie otrzymają wyrównania za lata wypłaty zaniżonych świadczeń – MRPiPS rozwiewa wszelkie wątpliwości

Konstrukcja wyrównania i odsetek może być stosowana, jeżeli ponowne ustalenie wysokości świadczenia wynikałoby z tego, że świadczenie zostało ustalone w wysokości niezgodnej z obowiązującymi przepisami – informuje MRPiPS. Osobom, którym przyznano emerytury lub renty rodzinnej w czerwcu w latach 2009-2019 i które przez lata miały wypłacane zaniżone świadczenia, świadczenia te – w opinii MRPiPS – zostały wyliczone zgodnie z prawem, a konstrukcja waloryzacji rocznej i kwartalnej jest zgodna z konstytucją, zatem – nie przysługują im jednorazowe wyrównania (które sięgałyby nawet kilkunastu tysięcy złotych), ani odsetki od tych wyrównań.

MRPiPS: Korzystne zmiany w systemie orzekania o niepełnosprawności coraz bliżej

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki w przesłanym w piątek komunikacie poinformowało, że Komitet Monitorujący FERS zatwierdził projekt przebudowy modelu orzekania w Polsce oraz uporządkowania systemu świadczeń. Zmiany te - w ocenie resortu - mają rozwiązać problemy osób z niepełnosprawnościami dotyczącymi systemu orzekania o niepełnosprawności.

REKLAMA

Rząd: Opóźnia o 6 miesięcy utrudnienia w budowie domów. Jak za daleko do szkoły i lasu domu nie wybudujesz. Tak dziś w przepisach

W 2026 r. utrudnienia w budowie domów. Nie tylko najdalej 1,5 km do szkoły podstawowej (w mieście - na wsi 3 km). Blisko domu musi być (nie dalej niż 3 km) o powierzchni 20 ha park, ogródek jordanowski albo las. Park i ogródek jordanowski muszą mieć infrastrukturą. Przepisy miały wejść w życie od 1 stycznia 2026 r. (decyzja rządu premiera M. Morawieckiego). Wejdą pół roku później (decyzja rządu premiera D. Tuska).

Gość Infor.pl: Dzieci uzależnione od smartfonów to lenistwo rodziców?

Czy powinno się zakazać używania smartfonów w szkołach? Jak media społecznościowe wykorzystują słabości naszego mózgu? Jak zbudować zdrową relację z technologiami? Czy gry komputerowe to sztuka? Gościem Infor.pl jest Krzysztof M. Maj z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.

REKLAMA