Dlaczego warto szybko rozpocząć kościelny proces małżeński?
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Proces o orzeczenie nieważności małżeństwa jest bardzo szczegółowy, przy okazji artykułu poświęconego Specyfice kościelnego procesu o nieważność małżeństwa zostały poruszone kwestie, które w tym procesie brane są pod uwagę. Krótko dla przypomnienia, są nimi nie tylko przedślubny jak i poślubny okres życia stron, co ich lata dzieciństwa, młodości, rodzina pochodzenia itp. adekwatnie do tytułu. W miarę upływu czasu pewne szczegółowe informacje mogą zostać zapomniane, ale nie dotyczy to wyłącznie ich. Gdy piszę pozwy wraz ze stronami to zauważam, iż na zasadzie pewnego obronnego mechanizmu strony eliminują ze swojej pamięci to, co było dla nich przykre, czyli to, co może być dla procesu istotne. Sytuacja pogarsza się naturalnie w miarę upływu czasu.
REKLAMA
Gdy zatem u stron obserwuje się pewne luki w wiedzy, to w analogii to samo obserwujemy przy świadkach przez nie zaproponowanych, z tą różnicą, iż w większości przypadków strony spędziły ze sobą większość czasu aniżeli świadkowie ze stronami, co tylko może pogorszyć treść ich zeznań.
Zobacz również: Świadkowie w procesie o stwierdzenie nieważności małżeństwa kościelnego
REKLAMA
Przy świadkach warto poruszyć też inną niemniej istotną sprawę, a mianowicie jest zasada, według której przesłuchanie świadków przypada na czas zawiązania sporu, tym samym otwarcia postępowania dowodowego i zbierania dowodów, gdy jednak istnieje niebezpieczeństwo utraty zeznania, np. z racji niebezpieczeństwa grożącego świadkowi, wówczas można odstąpić od tej reguły i przesłuchać świadka przed tymże etapem (kan. 1529 KPK).
Strony winny zatem sobie uświadomić, iż w miarę zwlekania przez nie z podjęciem kroków celem wszczęcia procesu nastawiają się na ryzyko utraty cennych dowodów. Nie zawsze przecież strona posiada dokumenty, nie zawsze proces przebiega na ich podstawie, co może doprowadzić nawet do sytuacji, że proces, który mógłby w sumie zakończyć się pozytywnym wyrokiem, w ogóle nie zostanie wszczęty, a to ze względu na niestety brak dowodów.
Nie powinno się też przyjmować odgórnie założenia, iż rezygnuje się z kościelnego procesu, gdyż podjęło się postanowienie o nie wstępowaniu w przyszłości związek. Człowiek jest tylko człowiekiem i warto pośród tego wszystkiego wziąć również pod uwagę to, iż dla poznanej osoby zawarcie związku kościelnego może być jednak dużą wartością, iż może ona nie chcieć ze względów religijno-moralnych pozostawać czy w związku wolnym, czy cywilnym. Wreszcie warto wziąć pod uwagę i to, iż w miarę upływu czasu stronie może być trudniej o zmobilizowanie się do podjęcia działania zmierzającego do rozpatrzenia jej małżeństwa przez właściwy Sąd.
Z pewnością można przytoczyć inną argumentację – dlaczego warto w miarę szybko podjąć pewne kroki, ja przedstawiłam najważniejszą z punktu widzenia prawnego.
Polecamy serwis: Rozwód kościelny
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat