Kościelny proces o nieważność małżeństwa w różnych sądach
REKLAMA
REKLAMA
Dlatego w obecnym artykule zwrócimy uwagę na zróżnicowaną praktykę każdego z Sądów, do której warto się dostosować jak i ją uprzednio poznać.
REKLAMA
REKLAMA
Zanim jednak dojdzie do rozpoczęcia procesu można zauważyć u niektórych porównanie swojego małżeństwa do innych związków i na tej podstawie już wysunięcie podobnej przyczyny, na podstawie której może przebiegać proces. Tymczasem, nie wykluczając, iż i taka może w rzeczywistości okazać się prawdziwa, warto jednak zawsze zbadać historię danego związku w kontekście wszystkich tytułów prawnych.
To zagadnienie pośrednio wiąże się też z innym, a mianowicie, przywołując prosty przykład, takie podejście oznacza też wyzbycie się pewnej pretensjonalności, dlaczego proces u innej osoby zakończył się pozytywnie zaś mój negatywnym wyrokiem, chociaż poruszony i badany był ten sam problem. Widać to klarownie na przykładzie problemu alkoholowego, widzenie jego zależne już jest od samej strony, od jej osobowości. Innymi słowy, sięganie po alkohol może być zrównane do alkoholizmu w większym stopniu przez osoby, które nie tyle są całkowitymi abstynentami, co przez takowe, które w nieprawidłowy sposób podchodzą do tego problemu, albo to z racji braku wiedzy, albo co więcej z racji nawet i osobowości. U takich osób sięgnięcie przy jakiejś sporadycznej okazji po małą i przyjętą ilość alkoholu może budzić spore oburzenia, a w naszym analizowanym przypadku, zrównanie tego z chorobą alkoholową. Stąd w praktyce swojej nie ograniczam się do „zaufania” stronie mówiącej o alkoholizmie swojego współmałżonka, ale wspólnie w oparciu o stwierdzone obiektywnie objawy tej choroby dochodzimy do wniosku, czy rzeczywiście dany przypadek można podpiąć pod alkoholizm, czy nie jest to racjonalne.
Zobacz również: Nadużywanie alkoholu a rozwód kościelny
Powracając do meritum, gdy strona (strony) dokonają wyboru właściwego Sądu Kościelnego winny zaznajomić się z jego wymogami.
Nie chodzi tylko o wymagane załączniki, bowiem w jednym Sądzie wymaga się metryk chrzcielnych stron, w innym dane z nich umieszcza się w skardze itp., ale także o konstrukcję skargi.
Zobacz również: Załączniki do skargi powodowej
REKLAMA
Pomijam kwestie marginalne, które jednak mogą narazić stronę, strony na niepotrzebne poprawki, jak margines, ilość stron. Są bowiem Sądy, w których skarga ogranicza się do niecałej strony, zaś wydobycie właściwych faktów przesunięte zostaje na etap oświadczenia stron, zeznania świadków. Sądy bowiem na podstawie swojego doświadczenia taką praktykę zbudowały.
Kolejną różnicą jest kolejność pewnych etapów. I tak w niektórych Oficjalatach już w trakcie odczytu akt, czyli ich publikacji strona, strony mogą zaznajomić się z treścią uwag Obrońcy węzła małżeńskiego, zaś w innych dopiero po zamknięciu postępowania dowodowego, gdy w oddzielnym liście strony otrzymują je.
Gdy proces przebiega z tytułu wymagającego, bądź przy którym zaleca się udział biegłego (chodzi tu przede wszystkim o niezdolność natury psychicznej do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich) ważnym środkiem dowodowym jest sporządzenie opinii właśnie przez kompetentnego biegłego. I znowu w jednym Sądzie bezpośredniemu badaniu poddana zostaje ta strona, u której domniemywa się istnienie tejże wady, zaś w innym obie.
Nie wspominam o czasie przebiegu procesu, gdyż ten nie zależy tyle od praktyki sądowej co od innych okoliczności, temat ten poruszałam już w artykule: „Czas trwania procesu o stwierdzenie nieważności małżeństwa”.
Istota kościelnego procesu małżeńskiego pozostaje jak widać bez zmian, tj. Sądy nie zrezygnują z podstawowych dowodów, z poszczególnych etapów wymaganych do ważności wyroku, ale zmienne jest tylko to, co wynika z jakiś głębszych przemyśleń. Tu powtórnie można nawiązać chociażby do objętości pozwu: gdy jest on obszerny, wówczas strona go pisząca nie zostaje narażona na pominięcie jakiegoś faktu, gdy będzie zeznawała, ale z drugiej strony, im będzie on krótszy, choć poruszający meritum, tym zeznanie szczególnie strony przeciwnej, ale też i świadków będzie obiektywniejsze, gdyż nie zostanie dana im możliwość zaznajomienia się z jego treścią, i niestety z „przygotowania” się do procesu w tym znaczeniu negatywnym.
Polecamy serwis: Rozwód kościelny
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat