Najczęściej wymienianymi są kolejno: metryki chrztu stron. Można je uzyskać w Parafii ochrzczenia. Naturalnie nie będzie problemem uzyskanie swojej własnej metryki; natomiast uzyskanie metryki współmałżonka nie będzie z oczywistych przyczyn czymś obligatoryjnym. Warto tylko dodać, iż dokument ten winien być tzw. „świeżej daty”, tj. nie przekroczyć sześciu miesięcy od jego wyciągnięcia do złożenia ze względu na adnotacje dokonywane na nim.
Kolejnym dokumentem jest świadectwo ślubu kościelnego. To uzyskać można w Kościele, w którym związek został zawarty.
Dokumenty powyżej wymienione winny być złożone w oryginale.
Następnym jest wyrok rozwodowy. Z tym związana jest zasadnicze pytanie: czy uzyskanie rozwodu cywilnego jest wymagane do starania się o stwierdzenie nieważności małżeństwa kościelnego. Musimy zdać sobie sprawę, iż oba porządki są czymś odrębnym. I tak – to najczęstszy przypadek – strony mogą uzyskać rozwód cywilny, ale już nie stwierdzenie nieważności małżeństwa. Zalecenie dołączenia tegoż dokumentu podyktowane jest jednak innymi racjami, a mianowicie chodzi o to, aby strony z racji czysto praktycznych uregulowały swoją sytuację na forum cywilnym, a następnie kościelnym, aby ich zaangażowanie w obu procesach było wysokie, aby uczestnictwo w jednym nie odbywało się kosztem udziału w drugim.
Zobacz również: Jak uzyskać stwierdzenie nieważności małżeństwa po rozwodzie?
Pojawia się zatem pytanie, co w sytuacji, gdy strony nie mają jeszcze rozwodu, a chcą podjąć starania o kościelny proces małżeński. Najrozsądniejszym wyjściem – przy istnieniu wymogu przedstawienia tegoż dokumentu – będzie załączenie przynajmniej potwierdzenia, iż pozew o rozwód cywilny został już złożony. Będąc przy tym załączniku warto poruszyć także kolejną kwestię. A mianowicie, często strony pytają: czy lepiej starać się, naturalnie przy zasadności takiego kroku, o rozwód z orzeczeniem o winie, czy też bez. Gro osób decyduje się na szybkie rozstanie, a stąd na brak orzekania o winie. Może to jednak zostać podniesione w uwagach przez Obrońcę węzła małżeńskiego. Też strona (strony) starające się o stwierdzenie winy przy okazji rozwodu winny wziąć pod uwagę to, iż taki proces trwa dłużej i wymaga większego zaangażowania. Dokumenty zgromadzone podczas niego również można dołączyć do kościelnego procesu, gdy wynika z nich coś istotnego dla sprawy.
Pozew winien nadto zawierać dane strony pozwanej (kan. 1504 nr 4 KPK) (imię, nazwisko, w przypadku kobiety – jej nazwisko panieńskie, adres; czymś nieobligatoryjnym będzie wskazanie adresu Parafii, numeru telefonu), a gdy adres jej nie jest znany, wówczas koniecznym jest załączenie dokumentu potwierdzającego ten fakt. Uzyskać go można z Centralnego Biura Adresowego. Jest to istotne dlatego, gdyż strona przeciwna musi mieć zagwarantowane prawo do obrony, nie zagwarantowanie tego prawa pociąga za sobą nieważność wyroku (kan. 1620 nr 7 KPK).
Wreszcie dołącza się – to najczęściej spotykany dowód – dane świadków, w analogii do danych strony pozwanej. Warto powtórzyć, iż w obu przypadkach to, o jakie dane chodzi, obok tych podstawowych, informuje Sąd. Zaleca się zaproponowanie około trzech, czterech świadków. Każdorazowo powtarzam, iż właściwym świadkiem jest ta osoba, która może potwierdzić treść pozwu, która znała strony, szczególnie tę, po której leży przyczyna prawna, już w okresie przedślubnym, wreszcie która czerpie wiedzę też z własnych obserwacji czy też z tego, co samodzielnie usłyszała. Dobrze jest, aby świadkowie pochodzili z grona rodziny, znajomych obu stron.
Oczywiście jest także szereg innych dokumentów, tak publicznych, jak i prywatnych, które w zależności od tytułu mogą być przydatne. Wśród nich można wymienić: pamiętniki, listy (jako dokumenty prywatne), zaświadczenia lekarskie, dokumenty uzyskane na Policji itp. (jako dokumenty publiczne). Przy tym może pojawić się problem, gdy co prawda istnieje ważny dokument dla kościelnego procesu małżeńskiego, ale jako, że dotyczy strony pozwanej, to nie może być wydobyty przez powodową, chyba że na wniosek Sądu Cywilnego, i przy równocześnie toczącym się postępowaniu cywilnym. Zatem, gdy strona powodowa myśli przy okazji np. rozwodu o stwierdzeniu nieważności swojego małżeństwa, wówczas czymś zalecanym jest, aby postarała się o te dokumenty, które w przyszłości mogą okazać się pomocne.
W końcu pojawia się często pytanie stron, które mają już doświadczenie po swoim rozwodzie, co z przedstawieniem dowodów w postaci zdjęć, e-maili, sms-ów. Naturalnie, gdy rzeczywiście wniosą one coś istotnego do sprawy, wówczas można je dołączyć, ich wartość oceni już jednak sam Trybunał. A ocena ta może okazać się słaba, gdy chodzi o ich wartość dowodową, chociażby w odniesieniu do e-maili, a to ze względu na ich rzeczywistego autora.
Oczywiście niektóre z załączników strony mogą przedstawiać do momentu zakończenia postępowania dowodowego, wymaga to zatem od nich aktywności w procesie.
Zobacz również: Proces kościelny o stwierdzenie nieważności małżeństwa