Przymus i bojaźń szacunkowa jako podstawy nieważności małżeństwa
REKLAMA
REKLAMA
Prawo Kanoniczne nie uznaje ważności małżeństwa, do którego zawarcia doszło poprzez przymus fizyczny, zastraszenie, nacisk moralny. Osoby decydujące się na zawarcie związku małżeńskiego muszą być wolne zarówno w chwili wyrażania zgody małżeńskiej, jak i w chwili podejmowania decyzji o małżeństwie.
REKLAMA
Zgodnie z kan. 219 - Wszyscy wierni mają prawo być wolni od jakiegokolwiek przymusu w wyborze stanu życia. Wynika więc z powyższego, że każda osoba winna cieszyć się prawem do wolności i być wolna od jakiegokolwiek przymusu zewnętrznego i wewnętrznego
Przymus fizyczny odnosi się więc do takich sytuacji, w których mamy do czynienia z użyciem siły, tak by wywołać „zmiany” na ciele ofiary przymusu. Taki rodzaj przymusu prowadzi bezwzględnie do nieważności małżeństwa, jak i w myśl poniższego przepisu prawnego, do nieważności wszystkich czynności prawnych.
Kan. 125 - § 1. Akt dokonany na skutek zewnętrznego przymusu wywartego na osobę, któremu nie mogła się ona w żaden sposób oprzeć, należy uważać za niedokonany.
Zobacz również serwis: Rozwód kościelny
REKLAMA
Szczególnego rodzaju jest przymus o charakterze moralnym, które następstwem jest wywołana bojaźń. Kodeks Prawa Kanonicznego szczegółowo określa jakimi cechami ma odznaczać się wywołana bojaźń, aby powodować nieważność małżeństwa: "Nieważne jest małżeństwo zawarte pod przymusem lub pod wpływem ciężkiej bojaźni z zewnątrz, choćby nieumyślnie wywołanej, od której, ażeby się uwolnić, zmuszony jest ktoś wybrać małżeństwo" (kan.1103).
Przymus moralny ma miejsce wówczas, gdy osoba wybiera zawarcie niechcianego związku małżeńskiego, na skutek ciągłych namów, nalegać, natarczywości, presji. Zawarcie związku małżeńskiego jest wówczas środkiem do uniknięcia grożącego zła.
W praktyce najczęstszym rodzajem przymusu-bojaźni jest tzw. bojaźń z szacunku, która powstaje, z obawy przed rozgniewaniem osób, rodziców, którym się podlega.
Zgodnie z orzecznictwem prawno-kanonicznym, w przypadku dowodzenia przymusu i bojaźni szacunkowej należy „dokładnie uwzględnić okoliczności osób i miejsca, a w szczególności wychowanie, mentalność, środowisko rodzinne i społeczne stron, a także obyczaje miejsca, tradycje, warunki rodzinne społeczne”. (W. Góralski, Matrimonium facit consensus, Warszawa 2000, s.386).
Zobacz również: Nie jestem ojcem dziecka - podstęp a "rozwód kościelny"
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat