Odmowa chrztu dziecka a kościelny proces małżeński
REKLAMA
REKLAMA
Nieważność małżeństwa z powodu przymusu i bojaźni
Już kilka razy spotkałam się z podniesieniem ewentualnej nieważności zawartego małżeństwa w kontekście przymusu i bojaźni. Miał za nim stać lęk przed odmową ochrzczenia dziecka, gdy jego rodzice nie posiadają kościelnego ślubu, co miałoby w konsekwencji doprowadzić do zawarcia małżeństwa na sposób przymuszony. Z jednej strony, opisana sytuacja nie jest tzw. niemożliwą, jednak z drugiej strony budzą się pewne wątpliwości czy faktycznie mamy do czynienia z tzw. impasem, szczególnie biorąc pod uwagę realne warunki. I tak, jak z pewnym trudem można byłoby podpiąć wzmiankowany przypadek pod rzeczony tytuł, tak obecnie weźmiemy na kanwę naszych rozważań to czy rzeczywiście taka odmowa może mieć miejsce.
REKLAMA
Polecamy: Alimenty. Jak szybko dostać pieniądze na dziecko
Starania o stwierdzenie nieważności poprzedniego małżeństwa
Zanim przejdziemy do rozwinięcia interesującej nas materii, to warto tylko dodać celem posiadania pełnego obrazu, iż podjęcie starań, których celem jest uznanie wcześniejszego związku za nieważne nie ma związku jedynie z momentem chrztu dziecka. Jako przykłady można tu wymienić też chęć religijnego wychowania potomka (jest to ułatwione, gdy rodzice nie mają barier w przyjmowaniu sakramentów świętych), wolę udziału w sakramentalnym życiu podczas innych religijnych momentów życia dziecka (jak chociażby przystąpienie przez niego do pierwszej komunii św.). Przykładów z pewnością można podać więcej.
Odmowa ochrzczenia „tu i teraz”
REKLAMA
W kan. 868 § 1, nr 2 Kodeksu Prawa Kanonicznego (KPK) mowa jest o odłożeniu udzielenia tego sakramentu, co można odczytać jako odmowę ochrzczenia „tu i teraz” w sytuacji braku nadziei na katolickie wychowanie dziecka. Z kolei na brak takiej nadziei może wskazywać właśnie konkretna sytuacja rodziców tego dziecka. A ta może przybrać przeróżne formy. Przykładowo rodzice mogą wykazać zainteresowanie wszczęciem kościelnego procesu mającego na celu uznanie ich małżeństwa za nieważnie zawarte, ale proces ten kończy się wyrokiem negatywnym. Inaczej wygląda zaś przypadek, gdy rodzice nie podjęli chociażby na sposób minimalny tematu stwierdzenia nieważności wcześniej zawartych małżeństw kościelnych, nie wykazują zainteresowania usankcjonowaniem swojego obecnego związku zgodnie z prawem cywilnym, a na dodatek istnieją spore kontrowersje wokół okoliczności zakończenia poprzednich małżeństw.
Nie jest to czas na podjęcie kwestii, na ile odmowa udzielenia w znaczeniu odłożenia tegoż sakramentu jest zasadna, a na ile nie. Nie ulega jednak wątpliwości, iż moment ten jest okazją do (być może po raz pierwszy) wzięcia pod uwagę tego, „czy moja sprawa ma szansę na przeprowadzenie takiego procesu” (kościelnego procesu małżeńskiego).
Polecamy serwis: Rozwód kościelny
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat