Według ustawodawcy kościelnego stwierdzenie jakiegoś faktu na piśmie lub ustnie, dokonane przeciwko sobie przez którąś ze stron wobec właściwego sędziego, co do samego przedmiotu sprawy, bądź spontanicznie, bądź na pytanie sędziego, stanowi przyznanie się sądowe.
W związku z powyższym przyznanie sądowe może być:
1. dobrowolne lub wymuszone,
2. dobrowolne może być samorzutne czyli spontaniczne, lub sprowokowane przez sędziego,
3. wyraźne, pośrednie lub milczące,
4. zwykłe, czyli bez zastrzeżeń, albo kwalifikowane czyli z dokładnym zastrzeżeniem
5. podzielne lub niepodzielne,
a z jego kodeksowej konstrukcji wynikają następujące elementy:
- osobami stwierdzającymi są strony procesowe,
- przedmiotem przyznania są konkretne fakty,
- stwierdzenie, a nie zaprzeczenie,
- pisemne lub ustne odnotowane przez notariusza,
- dokonane przed kompetentnym sędzią,
- dokonane przeciwko samemu sobie.
Zobacz również serwis: Rozwód kościelny
Jeśli zatem przyznanie sądowe odnosi się do sprawy prywatnej i niedotyczącej dobra publicznego, zwalnia pozostałe strony od obowiązku dowodzenia. W sprawach zaś dotyczących dobra publicznego, przyznanie się sądowe i oświadczenia stron, które nie stanowią przyznania się, mogą mieć moc dowodową, którą winien ocenić sędzia, uwzględniając pozostałe okoliczności sprawy, ale nie może im przyznać mocy pełnego dowodu, chyba że dochodzą inne elementy ostatecznie je wzmacniające.
W tym miejscu wspomnieć także należy, iż do roku 1983 przyznanie sądowe strony w ogóle nie mogło być traktowane jako dowód w sprawach małżeńskich.
Ponadto wiedzieć należy także, iż przyznanie sądowe częściowo ogranicza swobodną ocenę sędziego bowiem z jednej strony sędzia nie może mu przyznać mocy pełnego dowodu, a z drugiej jeśli poparcie przyznania znajduję się w innych środkach sędzia w zasadzie nie powinien mu odmówić mocy pełnego dowodu.
W procesie zaś o stwierdzenie nieważności małżeństwa ustawodawca jednoznacznie wskazał, iż elementami wzmacniającymi przyznanie strony mogą być świadectwa innych osób o wiarygodności strony.
Oczywiście moc dowodowa przyznania się, która następuje przeciw sobie jest dużo większa niż moc zwykłego oświadczenia. Ostatecznie jednak moc dowodową każdego z tych środków i wszystkich razem ocenia sędzia, uwzględniając przy tym wszystkie okoliczności sprawy.
Przyznanie się lub jakiekolwiek inne oświadczenie strony nie posiada oczywiście żadnej mocy dowodowej, gdy w procesie lub poza nim ustali się, że zostało złożone
na skutek faktycznego błędu lub wymuszone siłą, lub ciężką bojaźnią.
Zobacz również: Przebieg postępowania sądowego o stwierdzenie nieważności małżeństwa