REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czy pandemia i inflacja spowodowały większą falę rozwodów w Polsce?

Do sądów w trzy kwartały trafiło blisko 60 tys. pozwów rozwodowych
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Czy Polacy rozwodzą się częściej niż w poprzednich latach? Do sądów okręgowych trafiło od początku roku tylko 1,4% więcej pozwów rozwodowych niż rok wcześniej. Eksperci zauważają, że wciąż jeszcze do sądów trafiają sprawy zapoczątkowane w okresie pandemii. A gospodarka wpływa na nastroje. 

Czy rozwodów jest więcej?

REKLAMA

Z danych udostępnionych przez 47 sądów okręgowych wynika, że w ciągu trzech pierwszych kwartałów br. wpłynęło do nich ok. 59,9 tys. pozwów rozwodowych. To tylko o 1,4% więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy takich przypadków zarejestrowano niespełna 59,1 tys. Część ekspertów, komentując wcześniejsze dane, podawała, że za większą liczbą rozwodów może stać pandemia. Natomiast adwokat Aleksandra Kutyma, prawniczka współpracująca z Centrum Praw Kobiet, zauważa, że należy zachować dużą ostrożność w wysnuwaniu wniosków, iż na salę sądową trafiają spory zapoczątkowane jeszcze w okresie pandemii. Decyzja o rozwodzie wynika z różnych przesłanek i nie musi pozostawać w związku z okresem izolacji czy trudności finansowych. 

REKLAMA

Małżonkowie, zwłaszcza ci, którzy mają dzieci, z reguły długo zastanawiają się nad rozwodem. Na pewno nie robią tego pod wpływem impulsu. Nawet gdy jest to decyzja tylko jednej strony, to poprzedzona jest dłuższą analizą, rozmowami z bliskimi i z psychologiem. Nie uważam, aby wzrost liczby złożonych wniosków rozwodowych w roku 2023 był spowodowany kryzysami małżeńskimi z okresu pandemii, bo te raczej ujawniły się od razu i pozwy z nich wynikające były składane już nawet pod koniec 2020 roku i w latach 2021-2022 – komentuje adwokat dr hab. Joanna Dominowska.

Prof. Aldona Żurek z Wydziału Socjologii Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu podkreśla, że Polacy przejawiają zachowania, które w Europie Zachodniej miały miejsce kilka dekad wcześniej. Manifestuje się to nie tylko w późniejszym wieku, w jakim statystyczny Polak zawiera związek małżeński, ale też przejawia się reagowaniem na trudności w związku. 

REKLAMA

– W momencie, w którym pojawiają się kryzysy w małżeństwie, nie jesteśmy skłonni, tak jak wcześniej to było, tłumaczyć ich sobie pewnymi naturalnymi zjawiskami, które trzeba rozwiązać. Współcześnie ludzie stawiają na pierwszym miejscu zadowolenie osobiste, a nie to, co dominowało w dekadach wcześniejszych, a mianowicie potrzebę chronienia instytucji małżeństwa dla dobra dzieci czy w celu uniknięcia oceny społeczności lokalnej – mówi prof. Żurek.

Z kolei Michał Pajdak z platformy ePsycholodzy.pl, przypomina, że w latach 2020-2021 sądy ogłaszały rekordowo duże liczby rozwodów, tj. 241,8 tys. w 2020 roku i 268,8 tys. w 2021 roku. W 2020 roku stanowiły one 21% przypadków rozwiązania małżeństwa, a w 2021 roku – 22,6%. W tych latach w blisko 80% powodem zakończenia związku małżeńskiego była śmierć jednej z osób. Ekspert podaje też, że w 2021 roku dominowały rozwody małżeństw po 5-9 latach – 12,4 tys. (20,4%), a także po 10-14 latach pożycia – 12,3 tys. (20,3%). W 2021 roku 76% prawomocnych wyroków następowało do 11 miesiąca od daty wniesienia powództwa.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Coraz mniej ślubów

W 2022 roku zawarto 155,8 tys. ślubów, w tym 76,4 tys. cywilnych i 79,4 tys. kościelnych. Te drugie stanowiły 51% ogółu. W przypadku małżeństw to drugi najgorszy wynik po wojnie. Niższą ich liczbę, czyli 145 tysięcy, odnotowano jedynie w 2020 roku, a było to związane z pandemią COVID-19. Współczynnik zawierania małżeństw w Polsce nie przekracza w ostatnich latach 5 promili, w 2022 r. wyniósł 4,1 promila – wylicza Michał Pajdak.

W trzech kwartałach br. najwięcej pozwów rozwodowych wpłynęło do Sądu Okręgowego w Poznaniu – 4,1 tys. (I-III kw. ub.r. – 3,9 tys.). Dalej są SO w Warszawie – 3,4 tys. (rok wcześniej – 3,2 tys.), Gdańsku – 3,1 tys. (3,5 tys.), Krakowie – blisko 3 tys. (prawie 3 tys.), Warszawa Praga w Warszawie – 2,4 tys. (2,3 tys.), we Wrocławiu – 2,2 tys. (2,1 tys.), jak również Łodzi – 2,2 tys. (2,2 tys.). Na końcu zestawienia widać Łomżę – 416 (I-III kw. ub.r. – 397), Przemyśl – 453 (451), a także Suwałki – 510 (532). 

– Można zatem zauważyć, że najwięcej pozwów trafia do sądów w największych miastach, a najmniej spraw toczy się w mniejszych ośrodkach – zwraca uwagę Michał Pajdak. I dodaje, że w miastach, szczególnie tych większych, rozwody nie są niczym nietypowym. Natomiast dynamiczne zmiany następują na wsiach, które pod tym względem upodabniają się do miast. 

Ekspert z platformy ePsycholodzy.pl informuje, że w 2021 roku w miastach 25,3% małżeństw rozwiązywanych było przez rozwody. W tym samym czasie na wsiach było to 17%. W latach 80. XX wieku na wsiach 7% małżeństw decydowało się na rozwód, a w miastach było ich 26,6%, czyli niewiele więcej niż obecnie.

– W mniejszych miejscowościach, gdzie więzi społeczne mogą być silniejsze, decyzja o rozwodzie może być trudniejsza ze względu na obawy przed potencjalnymi reakcjami i osądami lokalnej społeczności. W większych miastach można często zachować anonimowość, wtopić się w tłum, a tym samym – nie być poddanym osądom. W większych ośrodkach często jest łatwiejszy dostęp do prawników i psychologów oraz grup wsparcia dla osób przechodzących przez rozwód, doświadczających przemocy. To znacznie ułatwia podjęcie decyzji o rozwodzie – wylicza możliwe powody większego odsetka rozwodów w miastach mec. Kutyma.

Długotrwałe skutki pandemii

Dr hab. Dominowska prognozuje, że liczba rozwodów pozostanie na tym samym poziomie. Jeśli będzie się zwiększać, to tylko nieznacznie, bo nie ma przyczyn makroekonomicznych czy ogólnie zewnętrznych, które powodowałyby znaczący wzrost liczby składanych pozwów. Życie razem oczywiście jest tańsze, ale inflacja nie jest już tak wysoka jak np. rok temu. Koszty samej procedury rozwodowej również mogą zniechęcać do podjęcia takich kroków przez mniej zasobne osoby. Rosnącej liczby pozwów rozwodowych – uzasadnionych właśnie sytuacją gospodarczą – nie wyklucza z kolei adwokat Aleksandra Kutyma.

– Wzrost inflacji, niepewność ekonomiczna i utrata miejsc pracy mogą wpłynąć na napięcia w związkach, co potencjalnie może skutkować wzrostem liczby rozwodów, ale też może być hamulcem dla niektórych osób, by podejmować decyzje o rozstaniu i samodzielnym życiu. Choć sytuacja związana z pandemią uległa poprawie, jej długotrwałe skutki mogą nadal wpływać na liczbę rozwodów. Jednak trudno jest jednoznacznie przewidzieć, czy będzie ich więcej, mniej czy podobnie do ostatnich miesięcy, chociaż widać, że od kilku lat utrzymuje się tendencja wzrostowa – analizuje ekspertka.

Natomiast ekspert z platformy ePsycholodzy.pl stwierdza, że oczywiście sytuacja w gospodarce ma istotne przełożenie na liczbę rozwodów, bo bardzo często sporo nieporozumień zaczyna się właśnie na płaszczyźnie finansowej, przechodząc dalej na kolejne elementy wspólnego życia. Następnie całość się potęguje i stąd wynikają wyżej przywołane liczby. Jednak należy też wyraźnie zaznaczyć, że mimo tego, iż inflacja od kilku miesięcy spada, Polakom wcale nie żyje się lepiej, co dalej może potęgować liczbę pozwów rozwodowych.

– Ogólnie wciąż jest drogo, tylko ceny wolniej rosną. Niemniej jednak, nawet pomimo ww. sytuacji, liczba pozwów rok do roku nie powinna się zbyt drastycznie zwiększać. Owszem tendencja będzie wzrostowa, ale raczej niezbyt wielka. Jednak to nie powinno uśpić naszej społecznej czujności, bo tak czy inaczej sytuacja w tej kwestii wcale nie wygląda dobrze – podsumowuje Michał Pajdak.

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Infor.pl

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: MondayNews

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Wynagrodzenie minimalne 2023 [quiz]
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/15
Kiedy będą miały miejsce podwyżki minimalnego wynagrodzenia w 2023 roku?
od 1 stycznia i od 1 lipca
od 1 stycznia i od 1 czerwca
od 1 lutego i od 1 lipca
Następne
Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Edukacja zdrowotna w szkołach od 1 września 2025 r. Dla kogo? Kto może prowadzić ten przedmiot?

Edukacja zdrowotna w szkołach od 1 września 2025 r. Dla kogo? Kto może prowadzić ten przedmiot? Komisje sejmowe we wtorek rozpatrzą informacje nt. przygotowania podstawy programowej i harmonogramu prac.

Obniżenie minimalnej składki na ubezpieczenie zdrowotne dla przedsiębiorców w 2025 r. Autopoprawka Ministerstwa Zdrowia. Trzy projekty w Sejmie

Obniżenie minimalnej składki na ubezpieczenie zdrowotne dla przedsiębiorców w 2025 r. Autopoprawka Ministerstwa Zdrowia dotycząca podstawy wyliczania oraz opłacania składki zdrowotnej. Trzy projekty w Sejmie

Prawo budowlane do zmiany. Nowe garaże i piwnice muszą być miejscami doraźnego schronienia

Konieczne są zmiany w prawie budowlanym. Ponieważ od 2026 roku piwnice i garaże w nowo budowanych obiektach użyteczności publicznej i blokach mieszkalnych będą musiały być tak zaprojektowane, by móc stworzyć w nich miejsca doraźnego schronienia.

Nowe przedmioty w szkole. Edukacja zdrowotna i edukacja obywatelska od roku szkolnego 2025/2026

Trwają prace nad projektem rozporządzeniem wprowadzającym do szkół nowe przedmioty: edukację zdrowotną i edukację obywatelską. Projekt trafił do konsultacji społecznych.

REKLAMA

QUIZ Szybka 10 z wiedzy ogólnej. Rozruszaj swój mózg
Jesienią nie zapominasz o aktywności fizycznej? Świetnie, ale pamiętaj też o gimnastyce umysłu. Szybka 10 pytań z wiedzy ogólnej to doskonałe ćwiczenie na rozruszanie mózgu.
B2B (samozatrudnienie) zamiast umowy o pracę. Wady i zalety. Komu się opłaca taka forma współpracy zarobkowej?

Przejście na model współpracy B2B (tzw. samozatrudnienie) to decyzja, która daje większą niezależność i możliwość rozwoju, ale wiąże się również z pewnymi wyzwaniami. Popularność tego rozwiązania wciąż rośnie szczególnie w branżach takich jak IT, consulting czy marketing. Dodatkowo - nie wszystkie firmy oferują dziś zatrudnienie na umowę o pracę. Często to właśnie nowe możliwości zawodowe i wyższe wynagrodzenie na B2B skłaniają do założenia własnej działalności gospodarczej. Jeśli stoisz przed takim wyborem zapoznaj się z korzyściami, jakie daje Ci współpraca w formie B2B, ale także jakie obowiązki Cię czekają jako przedsiębiorcę.

Cena prądu w 2025 roku. Gospodarstwa domowe nadal z gwarantowaną ceną maksymalną 500 zł netto za 1 MWh

Ministerstwo Klimatu i Środowiska chce przedłużenia na 2025 rok obowiązywania mechanizmu ceny maksymalnej za energię elektryczną dla odbiorców energii w gospodarstwach domowych, ustalonej na niższym poziomie niż cena, która wynika z zatwierdzonych taryf dla energii elektrycznej przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki. 18 listopada 2024 r. opublikowano założenia nowelizacji ustawy o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców (…).

Obowiązek szkolny. Do kiedy? Jakie kary? Ile dni nieusprawiedliwionych? Resort edukacji szykuje zmiany

Obowiązek szkolny. Do kiedy? Jakie kary? Ile dni nieusprawiedliwionych? Resort edukacji szykuje zmiany. Kto podlega obowiązkowi szkolnemu? Do kiedy trwa obowiązek szkolny? Ministerstwo Edukacji Narodowej pracuje nad projektem.

REKLAMA

Vouchery Biedronki - reklamy nie wyjaśniają precyzyjnie zasad. Prezes UOKiK stawia zarzuty. Grozi kara do 10% obrotu

Na początku 2024 roku, 31 stycznia i 14 lutego, w sklepach Biedronka odbyły się jednodniowe akcje promocyjne – „Specjalna Środa” i „Walentynkowa Środa”. Klienci byli zachęcani do kupienia określonych produktów, za które mieli otrzymać „Zwrot 100% na voucher”. Okazało się jednak, że przedsiębiorca w przekazach reklamowych nie informował jasno o zasadach akcji. Prezes UOKiK postawił spółce Jeronimo Martins Polska zarzut naruszenia zbiorowych interesów konsumentów za co grozi kara do 10 proc. obrotu.

Wysyp mandatów. W tych miejscach kierowcy muszą się mieć na baczności. Inaczej wezwanie

System odcinkowego pomiaru prędkości prowadzi do znacznego wzrostu liczby mandatów. Szczególnie dotyczy to nowo wprowadzonych kamer na autostradzie A1, tworzących jeden z najdłuższych takich odcinków w kraju. Kierowcy powinni zachować szczególną ostrożność po przekroczeniu znaku D-51a, gdyż ryzyko otrzymania mandatu jest bardzo wysokie. 

REKLAMA