Roszczenia związane z naruszeniem ustalonego przez sąd sposobu korzystania przez małżonków ze wspólnego mieszkanias
REKLAMA
REKLAMA
Jeśli małżonkowie w chwili wyrokowania przez sąd o ich rozwodzie, zajmują wspólne mieszkanie, sąd w wyroku rozwodowym winien orzec o sposobie korzystania tych małżonków z mieszkania, na czas wspólnego w nim zamieszkiwania.
REKLAMA
Polecamy produkt: e-wydanie Dziennika Gazety Prawnej
REKLAMA
Na wstępie wskazać wypada, iż „wspólne mieszkanie” wymienione w treści art. 58 K.r.o. nie musi oznaczać, iż lokal ten, stanowić winien przedmiot prawa współwłasności obojga małżonków. W istocie, mowa tu bowiem o lokalu, w którym małżonkowie faktycznie zamieszkują i koncentrują swoje interesy życiowe, do czasu rozstrzygnięcia o ich rozwodzie. Bez znaczenia jest zatem dla orzekania o kwestii sposobu korzystania z mieszkania po rozwodzie, czy lokal ten, stanowił przedmiot współwłasności obojga małżonków, czy też stanowi on własność jednego z nich, albo że jest on własnością osoby trzeciej.
Fakt, iż lokal należy do majątku osobistego jednego z małżonków (np. małżonek nabył go przed ślubem), zaś drugi z małżonków nie dysponuje żadnym tytułem prawnym do przedmiotowego lokalu, nie stanowi przeszkody dla ustalenia przez sąd sposobu korzystania przez małżonków z lokalu, jeśli małżonkowie zamieszkują go wspólnie w chwili orzekania o ich rozwodzie.
Orzeczenie sądu nie zmienia stanu własności nieruchomości
REKLAMA
Orzeczenie o sposobie korzystania przez małżonków z mieszkania dotąd wspólnie przez nich zamieszkiwanego, nie daje podstaw do zmiany stanu prawnego przedmiotowej nieruchomości. Jeśli więc tylko jeden z małżonków pozostawał właścicielem nieruchomości, w której oboje małżonków faktycznie przebywało do chwili orzeczenia o rozwiązaniu ich małżeństwa – samo tylko orzeczenie o sposobie korzystania z mieszkania, zawarte w wyroku rozwodowym, nie stworzy dla drugiego z małżonków stanu współwłasności przedmiotowej nieruchomości. Pozwoli jednak drugiemu z małżonków na dalsze, faktyczne zamieszkiwanie we wskazanej przez Sąd, części lokalu stanowiącego przedmiot własności byłego współmałżonka.
Orzeczenie o sposobie korzystania z mieszania, spowoduje więc jedynie ten skutek, iż małżonek nie dysponujący prawem do lokalu mieszkalnego, a zamieszkujący do chwili rozwodu wraz z drugim małżonkiem - dysponentem prawa do lokalu, w którym oboje jak dotąd zamieszkiwali, uzyskuje tytuł do korzystania z fizycznie wydzielonej części tego lokalu dotąd, dopóki sam nie podejmie on decyzji o opuszczeniu lokalu lub też nie zostanie z niego usunięty na skutek wydania względem jego osoby prawomocnego orzeczenia o eksmisji, w związku z zaistnieniem ustawowych przesłanek jej orzeczenia.
Czy zachodzi możliwości naliczenia wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z rzeczy?
Jak wskazał na to w swoim wyroku z dnia 20 maja 2016r., Sąd Apelacyjny w Krakowie (I ACa 206/16) samo tylko określenie w wyroku rozwodowym na podstawie art. 58 § 2 k.r.o. sposobu korzystania z mieszkania po orzeczeniu rozwodu nie tworzy po stronie byłego małżonka samodzielnego tytułu prawnego, wyłączającego prawo właściciela do dochodzenia wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z lokalu mieszkalnego.
Zgodnie z treścią uzasadnienia cytowanego orzeczenia, podział mieszkania do korzystania posiada charakter czysto faktyczny, użytkowy, a z założenia również tymczasowy. Podział ten powoduje zatem jedynie to, iż małżonek nie dysponujący prawem do lokalu mieszkalnego, a zamieszkujący do chwili rozwodu wraz z drugim małżonkiem - dysponentem prawa do lokalu, w którym oboje jak dotąd zamieszkiwali, uzyskuje tytuł do korzystania z fizycznie wydzielonej części tego lokalu. A zatem, w sytuacji, w której byłemu małżonkowi nie służy tytuł prawny (rzeczowy czy obligacyjny) do lokalu, to jest on posiadaczem tego przedmiotu praw w złej wierze, gdyż wie o tym (albo co najmniej winien wiedzieć), że tytuł prawny dla niego do lokalu nie istnieje.
Co jeśli małżonek zachowuje się w sposób naganny?
Warto pamiętać, iż w sytuacjach, w których małżonek faktycznie zamieszkujący w nieruchomości, bez prawa jej własności, a jedynie na podstawie wyroku rozwodowego i orzeczonego w nim sposobu korzystania z nieruchomości, zachowuje się w sposób rażąco nagany i uniemożliwiający wspólne zamieszkiwanie - zachodzi możliwość dokonania jego eksmisji.
Wypada jednak zaznaczyć, iż możliwość eksmitowania wyżej wymienionego małżonka zachodzi w enumeratywnie wymienionych przypadkach, przewidzianych treścią przepisów ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i zmianie kodeksu cywilnego (Dz.U. z 2005 r. Nr 31, poz. 266 ze zm.). Co do zasady bowiem, małżonek nie posiadający tytułu prawnego do mieszkania, a jedynie faktycznie zamieszkujący w nieruchomości, na podstawie wyroku rozwodowego i orzeczonego w nim sposobu korzystania z tej nieruchomości - w dalszym ciągu objęty pozostaje ochroną wynikającą z przepisów tej ustawy.
Opracowano na podstawie:
Ustawa z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i zmianie kodeksu cywilnego (Dz.U. z 2005 r. Nr 31, poz. 266 ze zm.)
I ACa 206/16, Skutki określenia w wyroku rozwodowym sposobu korzystania z mieszkania po orzeczeniu rozwodu. - Wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie, LEX nr 2061988 - wyrok z dnia 20 maja 2016 r.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat