Obojętnie czy zawieramy umowę z operatorem telefonii komórkowej czy z TP S.A., jeżeli dotyczy ona możliwości odbierania i przekazywania sygnałów w sieci telekomunikacyjnej, to jest to umowa o usługę telekomunikacyjną. Dotyczy to również niektórych umów o dostęp do internetu.
Jeżeli w trakcie korzystania z usługi okaże się, że nie jest ona wykonywana w odpowiedni sposób, to można złożyć do operatora reklamacje. Do najczęstszych problemów można zaliczyć sytuację, gdy jest tzw. przerwa w świadczeniu. Przepisy jasno precyzują czego można domagać się od operatora, który świadczy tzw. usługę powszechną. Jednak większość przedsiębiorców, którzy świadczą inne usługi telekomunikacyjne honorują te zapisy i wprowadzają je do swoich regulaminów.
Czym jest usługa powszechna?
Jest to usługa telefoniczna umożliwiająca komunikowanie się z innymi użytkownikami przyłączonych do sieci, faksu i transmisji danych w paśmie fonicznym, z wykorzystaniem modemów. Różnicą jak wyróżnia tą usługę od innych usług telekomunikacyjnych jest to, że może być ona wykonywana tylko przez przedsiębiorcę wyznaczonego. Jest nim Telekomunikacja Polska. Jeżeli więc zawarliśmy umowę z TP S.A. o korzystanie ze zwykłego telefonu stacjonarnego, to jest to usługa powszechna.
Co zrobić jeśli nastąpi przerwa w świadczeniu
Jeżeli zdarzy się, że nastąpiła przerwa w świadczeniu, tzn. telefon nie wykonuje żadnych połączeń, to można złożyć do operatora reklamacje i domagać się stosownego odszkodowania. Chyba, że przyczyną wady jest niezgodne z umową urządzenie telefoniczne.
Zobacz również: Co powinna zawierać reklamacja usługi telekomunikacyjnej
Odszkodowanie
Za każdy dzień przerwy w świadczeniu usługi powszechnej płatnej okresowo, abonentowi przysługuje odszkodowanie w wysokości 1/15 średniej opłaty miesięcznej liczonej według rachunków z ostatnich 3 okresów rozliczeniowych, jednak nie dłużej niż z okresu ostatnich 12 miesięcy. Odszkodowanie nie przysługuje, jeżeli w okresie rozliczeniowym łączny czas przerw był krótszy od 36 godzin.
Zobacz również: Pojęcie odszkodowania
Niezależnie od odszkodowania, za każdy dzień przerwy w świadczeniu usługi telefonicznej płatnej okresowo trwająca dłużej niż 12 godzin, abonentowi przysługuje zwrot 1/30 miesięcznej opłaty abonamentowej.
Pan Jan posiada w domu telefon stacjonarny, umowę ma podpisaną z TP S.A. Pewnego dnia chciał zadzwonić do kolegi, ale w słuchawce nie było sygnału. Przez pięć dni nie można się też było dodzwonić do Pana Jana. Z jakim żądaniem można wystąpić do operatora telekomunikacyjnego? Pan Jan może zażądać odszkodowania za każdy dzień przerwy w świadczeniu usługi powszechnej w wysokości 1/15 opłaty abonamentowej. Jeżeli przerwa trwała 5 dni a abonament Pan Jan opłaca w wysokości 50 zł miesięcznie, to odszkodowanie będzie wynosić 50/15 x 5 = 16,66 zł. Do tego należy dodać odszkodowanie za przerwę w usłudze telefonicznej, czyli 50/30 x 5 = 8,33 zł. Łączna kwota odszkodowania jakiej Pan Jan może się domagać od operatora to 16,66 + 8,33 = 24,99 zł.
Telefony komórkowe
Jeżeli będziemy mieli do czynienia z podobną sytuacją, ale jesteśmy użytkownikami telefonu komórkowego, to w pierwszej kolejności należy sprawdzić naszą umowę lub regulamin. W nich powinien znajdować się zapis o reklamacji, sposobu jej złożenia oraz odszkodowania. Wartość przyznanego odszkodowania może się różnić od bonifikaty przewidzianej przez ogólne przepisy. Może być np. wyższe. Zazwyczaj jednak większość operatorów telekomunikacyjnych zawiera w swoich regulaminach takie same postanowienia. Dotyczą one zarówno umów z siecią komórkową, jak i o dostęp do internetu.