Czy świadek może stać się podejrzanym w sprawie?
REKLAMA
REKLAMA
Postępowanie przygotowawcze jest całym zespołem czynności, który zmierza między innymi do wykrycia sprawcy i ustalenia wszelkich okoliczności popełnienia przez niego czynu. Śledczy pracując, nie zawsze wiedzą od razu, kto mógł popełnić dany czyn – kto mógłby być podejrzany. Dlatego w toku postępowania przesłuchują poszczególnych świadków.
REKLAMA
Może się zdarzyć tak, że po zebraniu pewnego materiału dowodowego w sprawie, okaże się że prawdopodobnie jeden z świadków popełnił przestępstwo. Wówczas zapada decyzja o przedstawieniu zarzutów, co wiąże się nierozłącznie z przesłuchaniem podejrzanego. Oznacza to, że dana osoba zostanie ponownie przesłuchana, ale tym razem w innym charakterze prawnym. Będzie ona również posiadać inne uprawnienia.
“Nowe” uprawnienia osoby przesłuchiwanej tym razem jako podejrzanej
REKLAMA
Zasadniczo głównym uprawnieniem podejrzanego będzie prawo do obrony, w tym do ustanowienia dla siebie obrońcy. Podejrzany będzie miał prawo składać wyjaśnienia, będzie mógł odmówić składania wyjaśnień oraz będzie mógł też odmawiać odpowiedzi na poszczególne pytania. Podejrzany zostanie pouczony o wszystkich swoich uprawnieniach i nawet za pokwitowaniem odbierze takie pouczenie dla siebie.
Kluczową sprawą będzie dla podejrzanego jednak charakter jego wypowiedzi – będą to już nie zeznania, a wyjaśnienia. Różnica jest taka, że podejrzanemu nie grozi żadna sankcja karna w przypadku, gdy jego wyjaśnienie będą odbiegać od prawdy. Innymi słowy może w sposób nieskrępowany przedstawiać “swoje” wersje zdarzeń, różne od prawdy. Tego uprawnienia nie ma wprost zapisanego w przedmiotowym pouczeniu.
Zobacz serwis: Sprawy karne
Czy poprzednie zeznania się liczą?
W związku z zmianą roli procesowej danej osoby, jej poprzednie zeznania uznawane są za niebyłe, czyli prawnie nie istnieją i nie mają żadnego znaczenia. Oznacza to, iż nie mogą one być podstawą wyroku ani żadnej innej decyzji procesowej.
Niestety w polskiej procedurze nie przyjęło się jednak wyłączać tych zeznań z akt, co sprawia iż można się z nimi zapoznać. Może to wywoływać efekty psychologiczne (np. wpływać na myślenie sędziego, który widzi że jako świadek dana osoba zeznawała inaczej, a zatem widzi po prostu że obecnie dana osoba zeznaje potencjalnie nieprawdę)
A co jeśli składając zeznania świadek kłamał?
REKLAMA
Należy podkreślić, iż jeżeli w swoich zeznaniach (tych pierwszych-jako świadek) dana osoba kłamała, to nie poniesie za to żadnej odpowiedzialności karnej. Istnieje w tej materii utrwalone już orzecznictwo Sądu Najwyższego, który przyjął iż w takiej sytuacji po prostu dana osoba podejmuje swoją obronę.
Dana osoba może jednak hipotetycznie odpowiadać za fałszywe zeznania w takim zakresie w jakim były one fałszywe, a nie są związane w żaden sposób z linią obrony danej osoby np. gdy kogoś taki świadek pomawia.
Zobacz serwis: Świadek
Przykład: Jeżeli A zeznając jako świadek broni się przed zarzutem kradzieży telefonu od B i mówi że go kupił (kłamiąc) to za to nie poniesie odpowiedzialności karnej. Jeżeli jednak zezna, że zna osobę C (która nie ma nic wspólnego z jego czynem) i pomówi ją o jakieś czyny, to za to może odpowiadać np. gdy powie kłamliwie: “znam C, wczoraj ukradł takie a takie rzeczy” – w sytuacji gdy tak nie było.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat