Stalking to stosunkowo nowe przestępstwo przewidziane w polskim porządku normatywnym.
Wzmiankowany czyn niedozwolony polegający na uporczywym nękaniu lub kradzieży tożsamości został wprowadzony do polskiego Kodeksu karnego w dniu 6 czerwca 2011 r. (na mocy ustawy z dnia 25 lutego 2011 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny, Dz. U. nr 72 poz. 381). Stalking pozostaje szczególnie istotnym przestępstwem popełnianym z wykorzystaniem Internetu. To właśnie bowiem Internet stwarza ogromne spectrum możliwości w przedmiocie czy to uporczywego nękania poszczególnych osób, czy też podszywania się pod daną osobę.
Polecamy: Przeciwdziałanie praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu - nowa procedura
Na wstępie należy wskazać, że zgodnie z art. 190a § 1 ustawy kodeksy karny z dnia 6 czerwca 1997 r. (Dz. U. Nr 88, poz. 553; tekst jednolity z dnia 30 października 2017 r., Dz. U. poz. 2204, dalej jako k.k.), kto przez uporczywe nękanie innej osoby lub osoby jej najbliższej wzbudza u niej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia lub istotnie narusza jej prywatność podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech. W przepisie tym niezwykle istotne pozostaje zdefiniowane w okolicznościach danej sprawy takich sformułowań jak „uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia”. Warto bowiem wskazać, że „art. 190a § 1 k.k. posługuje się zarówno kryterium subiektywnym w postaci poczucia zagrożenia, oznaczającego wewnętrzny odbiór, odczucie lęku i osaczenia osoby doświadczanej nękaniem, jak i obiektywnym, wskazując na to, iż poczucie zagrożenia musi być uzasadnione okolicznościami. Subiektywne odczuwanie zagrożenia przez osobę należy konfrontować z wiedzą, doświadczeniem i psychologią reakcji ogółu społeczeństwa, obiektywizować poprzez poczucie zagrożenia w danych okolicznościach, jakie towarzyszyłoby przeciętnemu człowiekowi, o ile oczywiście działania sprawcy nie zmaterializowały się w konkretnym skutku” (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 marca 2017 r., w sprawie o sygn.. akt IV KK 413/16). Na gruncie powyższej sprawy Sąd Najwyższy zaznaczył, iż „działania sprowadzające się do obserwacji, filmowania i fotografowania pokrzywdzonych spoza ich posesji, zamykające się w sferze tylko prywatnego dokumentowania, nieużywane do ściągnięcia na pokrzywdzonych jakiegokolwiek wymiernego zagrożenia, nie wypełniają znamienia poczucia zagrożenia z art. 190a § 1 k.k.. Mogą jednak stanowić istotne naruszenie prywatności”.
W myśl natomiast dyspozycji art. 190a § 2 k.k. tej samej karze (jak w art. 190a § 1 k.k. czyli do trzech lat pozbawienia wolności) podlega, kto, podszywając się pod inną osobę, wykorzystuje jej wizerunek lub inne jej dane osobowe w celu wyrządzenia jej szkody majątkowej lub osobistej. Należy podnieść, że „przestępstwo określone w art. 190a § 2 k.k. może być popełnione wyłącznie w zamiarze bezpośrednim, tak więc dla realizacji jego znamion nie jest wystarczające, aby sprawca jedynie godził się na wyrządzenie swoim działaniem szkody osobie, pod którą się podszywa, wykorzystując jej wizerunek lub dane osobowe” (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 stycznia 2017 r., w sprawie o sygn. akt V KK 347/16). Art. 190a § 2 kodeksu karnego sprowadza się do tzw. „przywłaszczenia tożsamości”. Należy podnieść, że zgodnie z art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (Dz. U. Nr 133, poz. 883; tekst jednolity z dnia 13 czerwca 2016 r., Dz. U. poz. 922) w rozumieniu ustawy za dane osobowe uważa się wszelkie informacje dotyczące zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osoby fizycznej.
Ponadto należy wskazać, że jeżeli następstwem czynu stypizowanego w art. 190a § 1 k.k. lub art. 190a § 2 k.k. jest targnięcie się pokrzywdzonego na własne życie to wówczas sankcja karna jest podwyższona i wynosi od roku do dziesięciu lat pozbawienia wolności.
Dodatkowo warto podnieść, że ściganie przestępstwa określonego w ramach art. 190a § 1 k.k.o oraz art. 190a § 2 k.k. następuje na wniosek pokrzywdzonego.
Należy wskazać, że generalnie samo wprowadzenie przestępstwa stypizowanego w art. 190a k.k. ukierunkowane było na kryminalizacje szczególnie jaskrawych, szkodliwych oraz pozbawionych uzasadnienia naruszeń prywatności a przewidziana przez ustawodawcę sankcja karna wydaje się być dostosowana do wagi tego czynu niedozwolonego. W uzasadnieniu projektu ustawy czytamy bowiem, iż „celem regulacji pozostaje stworzenie instrumentu ochrony prawnej w reakcji na negatywne zjawisko społeczne zwane stalkingiem. Zjawisko to zaczęto analizować w latach osiemdziesiątych XX wieku, wraz z pojawieniem się często obserwowanych, niebezpiecznych i agresywnych zachowań wobec znanych postaci życia publicznego” (uzasadnienie z dnia 27 października 2010 r. projektu ustawy – o zmianie ustawy kodeks karny, druk nr 3553, strona nr 3).
Autor: Łukasz Rosiak
Polecamy serwis: Przestępstwa