Prawo karne nie posiada tzw. legalnej tj. jednolitej definicji dowodu elektronicznego. Dowód elektroniczny w największym uproszczeniu jest informacją zapisaną na nośniku elektronicznym np. na dysku twardego komputera, w pamięci telefonu etc. Może on przybierać postać dokumentów komputerowych (e-maile, smsy, zdjęcia, teksty tworzone w Wordzie) jak i danych cyfrowych (tzw. logów komputerowych) np. ukazujących historię logowania z danego IP komputera na dany serwer.
W procesie karnym dowody elektroniczne są dopuszczalne i podlegają ocenie Sądu tak jak każdy inny dowód, tj. na zasadzie swobodnej oceny dowodów (art. 7 Kodeksu postępowania karnego). Niewątpliwie jednak, aby dowód elektroniczny był procesowo “użyteczny” musi on być najpierw prawidłowo zabezpieczony dla potrzeb procesu karnego. Zabezpieczenia tego może dokonywać policja, prokuratura lub inne wyspecjalizowane jednostki organów ścigania (np. ABW, CBA)
W tym miejscu trzeba wskazać, że metodyka zabezpieczania dowodów elektronicznych (co może poważnie zadziwiać) nie została przez ustawodawcę uregulowana w żadnym powszechnie obowiązującym normatywnym akcie prawnym. Nie czyni tego ani specjalna ustawa, ani kodeks postępowania karnego, ani żadne rozporządzenie.
Jedynym dokumentem poruszającym wskazaną kwestię jest zarządzenie komendanta głównego policji nr 1426 z dnia 23 grudnia 2004 r. w sprawie metodyki wykonywania czynności dochodzeniowo-śledczych przez służby policyjne wyznaczone do wykrywania przestępstw i ścigania ich sprawców. Jest to jednakże dokument wyłącznie o charakterze wewnętrznym (instrukcyjnym). Wskazane tam zalecenia obejmują m.in.: nakaz udziału biegłego w przeszukaniu systemów informatycznych, czy też obowiązek sporządzania protokołu z przebiegu zatrzymania oraz przeszukania systemu informatycznego.
Powyższe ustalenia ukazują, że w istocie metodyka zabezpieczania dowodów elektronicznych została przez ustawodawcę pozostawiona..praktyce, czyli pewnym zwyczajom oraz procedurom przyjętym przez organy ścigania w drodze zwyczajowej. Zwyczaje te naturalnie wyznacza wiedza oraz doświadczenie życiowe oraz praktyczne odpowiednich pracowników organów ścigania. Należy dodać, że te “zwyczaje” mogą się nieznacznie różnić w poszczególnych jednostkach policji lub prokuratury, czy nawet poszczególnych województwach.
Zobacz serwis: Sprawy karne
Brak regulacji w przedmiotowej materii nie oznacza zakazu zabezpieczania czy też wykorzystania dowodów elektronicznych w procesie karnym, natomiast pozostawia każdorazowo decyzję co do tego jak zabezpieczyć dowody elektroniczne organom ścigania oraz decyzję jak ocenić zabezpieczone dowody (w sensie ich wiarygodności) sądowi. Z pewnością takie rozwiązanie nie jest korzystne dla wymiaru sprawiedliwości bo nie sprzyja wytworzeniu jednolitej praktyki, czy też jednolitego orzecznictwa.