REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Czy w postępowaniu karnym może brać udział przedstawiciel organizacji społecznej?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Pismo Niebieska Linia
Dwumiesięcznik poświęcony problematyce przemocy
Zgłoszenie organizacji następuje co do zasady na piśmie i powinno nastąpić w wyniku decyzji uprawnionych organów danej organizacji.
Zgłoszenie organizacji następuje co do zasady na piśmie i powinno nastąpić w wyniku decyzji uprawnionych organów danej organizacji.

REKLAMA

REKLAMA

Przedstawiciel organizacji społecznej może zgłosić swój udział w celu ochrony praw pokrzywdzonego, oskarżonego bądź innych uczestników postępowania. Przesłanką jego udziału w postępowaniu karnym jest potrzeba ochrony interesu społecznego lub ważnego interesu indywidualnego.

Udział przedstawiciela organizacji społecznej w postępowaniu karnym

REKLAMA

REKLAMA

Kodeks postępowania karnego umożliwił organizacjom społecznym delegowanie swojego przedstawiciela do udziału w postępowaniu sądowym w celu ochrony interesu społecznego lub ważnego interesu indywidualnego, w szczególności ochrony wolności i praw człowieka. Może mieć to duże znaczenie w sprawach dotyczących stosowania przemocy w rodzinie.

Jedną z zasad Konstytucji RP jest zasada udziału czynnika społecznego w wymiarze sprawiedliwości, określona w art. 182 Konstytucji. Konstytucyjną zasadę w odniesieniu do postępowania karnego realizuje art. 3 kodeksu postępowania karnego, stanowiący, że postępowanie karne odbywa się – w granicach określonych w ustawie – z udziałem czynnika społecznego. Przejawem udziału czynnika społecznego w postępowaniu karnym jest nie tylko udział ławników w orzekaniu (w sądzie I instancji), ale również instytucja przedstawiciela organizacji społecznej. Instytucja ta wprowadzona została do polskiego procesu karnego przez kodeks z 1969 roku (art. 81–83 dawnego Kodeksu postępowania karnego). Jednak, jak wskazuje się w piśmiennictwie, w praktyce była ona fasadowa i pozostała niemal martwa. Obecnie obowiązujący kodeks postępowania karnego reguluje tę instytucję w art. 90–91, przyznając organizacji społecznej możliwość delegowania swojego przedstawiciela do udziału w postępowaniu w celu ochrony interesu społecznego lub ważnego interesu indywidualnego, w szczególności ochrony wolności i praw człowieka.

Korzystanie przez organizację z uprawnień przyznanych jej przez przepisy kodeksu postępowania karnego umożliwia jej nie tylko świadczenie bardziej efektywnej pomocy dla osób zwracających się do niej o wsparcie, ale także niejako społeczną kontrolę przebiegu postępowania przed sądem oraz orzekania przez sąd w sprawie. Może mieć to szczególne znaczenie w sprawach o znęcanie się, w których udział i wsparcie organizacji zajmujących się przeciwdziałaniem przemocy w rodzinie są często oczekiwane przez osoby doświadczające tej przemocy. 

Zobacz również serwis: Przemoc w rodzinie

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Przesłanki udziału przedstawiciela organizacji społecznej

REKLAMA

Zgodnie z art. 90 § 1 Kodeksu postępowania karnego, do czasu rozpoczęcia przewodu sądowego udział w postępowaniu może zgłosić przedstawiciel organizacji społecznej, jeżeli zachodzi potrzeba ochrony interesu społecznego lub ważnego interesu indywidualnego, objętego zadaniami statutowymi tej organizacji, w szczególności ochrony wolności i praw człowieka.

Przesłanką udziału przedstawiciela organizacji społecznej w procesie karnym jest więc potrzeba ochrony interesu społecznego lub ważnego interesu indywidualnego. Interes wymagający ochrony musi być objęty zadaniami statutowymi tej organizacji. W przypadku potrzeby ochrony interesu indywidualnego kodeks nie przesądza, o czyj interes chodzi. Przedstawiciel organizacji może więc zgłosić swój udział w celu ochrony praw pokrzywdzonego, oskarżonego bądź innych uczestników postępowania. Prawo nie uzależnia również udziału przedstawiciela organizacji od przynależności do tej organizacji osoby, której indywidualny interes zdaniem tej organizacji wymaga ochrony. Kodeks precyzuje jedynie, że interes indywidualny musi być ważny. Ocena tej „ważności” pozostawiona jest sądowi. Należy podkreślić, że w przypadku, gdy przedstawiciel społeczny działa na rzecz ochrony interesu indywidualnego, nie jest on reprezentantem danej strony, a jedynie organizacji społecznej, która delegowała go do udziału w postępowaniu. 

Zobacz również: Znaczenie prywatnej opinii w procesie karnym

Warto wspomnieć, że w doktrynie trwa spór co do tego, czy oznacza to, że przedstawiciel organizacji społecznej ma prawo do zgłoszenia swojego udziału do czasu rozpoczęcia przewodu sądowego w sądzie drugiej instancji, czy też rozpoczęcie przewodu sądowego dotyczy tylko postępowania przed sądem pierwszej instancji. 
Poprzednia regulacja w tym zakresie (art. 81 § 1 kodeksu postępowania karnego z 1969 roku) stanowiła bowiem wyraźnie o „rozpoczęciu przewodu sądowego w pierwszej instancji” i niektórzy przedstawiciele doktryny porównując jej brzmienie z obecnie obowiązującym, przychylają się do stanowiska, że ustawodawca poszerzył w kodeksie z 1997 roku uprawnienia organizacji, umożliwiając jej przedstawicielowi zgłoszenie udziału w postępowaniu do czasu rozpoczęcia przewodu sądowego w drugiej instancji.

Ponadto należy podkreślić, że udział przedstawiciela organizacji społecznej może być zgłoszony, zgodnie z art. 90 § 1, „w postępowaniu sądowym”, co wyklucza zgłoszenie i udział tego przedstawiciela w postępowaniu przygotowawczym.

Dopuszczenie przedstawiciela przez sąd

Udział przedstawiciela organizacji społecznej w postępowaniu karnym zależy od decyzji sądu, który może dopuścić lub odmówić jego dopuszczenia. Zgodnie z art. 90 § 3 sąd dopuszcza przedstawiciela organizacji społecznej, jeżeli uzna, że leży to w interesie wymiaru sprawiedliwości. Wydaje się, że warunek ten spełniony jest w przypadku, gdy organizacja zamierza działać na rzecz pokrzywdzonego przestępstwem. Z pewnością takie wsparcie pokrzywdzonego ma szczególne znaczenie w sprawach o znęcanie (art. 207 kodeksu karnego). Ocenie sądu pozostawione jest również to, czy interes indywidualny, co do którego zachodzi potrzeba ochrony, jest ważny. Z pewnością sąd musi odrzucić zgłoszenie, gdy nastąpiło ono po rozpoczęciu przewodu sądowego. Decyzję w przedmiocie wniosku o dopuszczenie do udziału w procesie sąd wydaje w formie postanowienia (patrz art. 93 § 1). Niewykluczone jest jednak dopuszczenie per facta concludentia. Odmowa dopuszczenia lub dopuszczenie nie podlega zaskarżeniu. 

Zobacz również: Jakie prawa przysługują oskarżonemu?

Kwestia odmowy dopuszczenia była przedmiotem jednego z orzeczeń Sądu Najwyższego. W wyroku z 25 listopada 1976 roku (Rw 408/76, OSNKW 1977, z. 1-2, poz. 15) SN stwierdził, że rodzaj i charakter zarzucanego oskarżonemu przestępstwa nie może uzasadniać odmowy dopuszczenia do udziału w postępowaniu sądowym przedstawiciela organizacji społecznej ze względu na interes wymiaru sprawiedliwości. SN uznał ponadto, że sąd nie może odmówić dopuszczenia do udziału w rozprawie przedstawiciela organizacji społecznej z tego tylko powodu, że wystąpienie jego będzie ograniczać się do złożenia korzystnych dla oskarżonego oświadczeń, gdyż takie wystąpienie nie godzi w interes wymiaru sprawiedliwości.

Na gruncie kodeksu postępowania karnego z 1969 roku, upoważniającego ministra sprawiedliwości do ustalenia w drodze rozporządzenia wykazu organizacji, które mogą zgłosić udział swojego przedstawiciela w postępowaniu (art. 81 § 2 w brzmieniu przed zmianą kpk z dniem 1 stycznia 1996 roku), dopuszczone było zgłoszenie jedynie organizacji figurującej w wykazie ujętym w rozporządzeniu ministra. Obecny kodeks nie przewiduje ustalenia takiego wykazu, a co za tym idzie zakłada możliwość wstąpienia w proces przedstawiciela każdej organizacji społecznej.

W przypadku, gdy udział w postępowaniu zgłosi więcej niż jedna organizacja społeczna, wydaje się, iż sąd powinien dopuścić przedstawicieli wszystkich tych organizacji, pod warunkiem, że spełniają one wyżej wymienione ustawowe przesłanki dopuszczenia. Brak bowiem w kodeksie przepisów ograniczających liczbę organizacji. Ponadto każda z organizacji może widzieć potrzebę ochrony innego interesu społecznego czy ważnego interesu indywidualnego.

Zgłoszenie organizacji następuje co do zasady na piśmie i powinno nastąpić w wyniku decyzji uprawnionych organów danej organizacji. Wydaje się, że może być ono także ustne – do protokołu, w szczególności w przypadku wystąpienia z nim na rozprawie – w ustawowo określonym terminie, tj. do czasu rozpoczęcia przewodu sądowego. Organizacja społeczna, zgłaszając przystąpienie do procesu, wskazuje jednocześnie reprezentującego ją przedstawiciela. Delegowanie przedstawiciela społecznego do udziału w postępowaniu karnym jest sprawą wewnętrzną organizacji społecznej, która musi przy tym kierować się swoimi wewnętrznymi regulacjami, w szczególności statutem. Delegowany przedstawiciel musi przedstawić sądowi upoważnienie wystawione przez uprawniony do działania w tym zakresie organ danej organizacji (art. 90 § 2). Upoważnienie to powinno mieć formę pisemną.

Sąd, który dopuścił udział przedstawiciela organizacji społecznej, nie może go następnie usunąć z postępowania, uznając, iż brak jest interesu uzasadniającego jego uczestnictwo lub, że udział przedstawiciela nie leży w interesie wymiaru sprawiedliwości. Postanowienie o dopuszczeniu do udziału organizacji społecznej może jednak zostać zmienione, jeśli okaże się, że już w momencie dopuszczenia organizacja nie spełniła formalnych warunków dopuszczenia, co zostało przez sąd przeoczone, np. brak było w statucie regulacji dotyczącej realizacji przez organizację zadań obejmujących ochronę danego interesu. Wydaje się również, że przedstawiciel danej organizacji traci prawo udziału w postępowaniu w przypadku likwidacji w toku procesu organizacji, która go zgłosiła.

Organizacja społeczna może w każdym czasie wycofać swojego przedstawiciela z postępowania, jeżeli uzna, że nie zachodzi potrzeba ochrony interesu objętego jej zadaniami statutowymi. Możliwa jest też zmiana osoby przedstawiciela, przy czym nie podlega ona co do zasady ocenie sądu. Sąd odnosi się bowiem jedynie do kwestii interesu uzasadniającego udział przedstawiciela danej organizacji społecznej w postępowaniu karnym, nie zaś do udziału w procesie określonej osoby, będącej przedstawicielem tej organizacji.

Warto wspomnieć, że w wytycznych SN z 27 września 1980 roku podkreślone zostało, że dopuszczenie przedstawiciela społecznego do udziału w postępowaniu sądowym należy traktować w praktyce sądowej jako regułę, natomiast niedopuszczenie – jako wyjątek (wytyczne SN z 27 września 1980 roku, U 1/80, OSNKW 10-11/1980, poz. 79).

Zobacz również: Czy prokurator może dochodzić naprawienia szkody?

Uprawnienia przedstawiciela organizacji

Zgodnie z art. 91 Kodeksu postępowania karnego dopuszczony do udziału w postępowaniu przedstawiciel organizacji ma prawo:

  • uczestniczyć w rozprawie;
  • wypowiadać się;
  • składać oświadczenia na piśmie.

Przepis art. 91 wyraźnie ogranicza więc uprawnienia przedstawiciela organizacji społecznej do udziału wyłącznie w rozprawie, co wyklucza jego udział w tych procedurach, które odbywają się bez rozprawy. Co za tym idzie przedstawiciel nie może brać udziału w posiedzeniach sądu, nawet gdy poświęcone są np. rozstrzyganiu kwestii odpowiedzialności karnej oskarżonego (por. art. 341 § 5 i art. 500 § 4). Warto wspomnieć, że na gruncie poprzednio obowiązującego Kodeksu postępowania karnego, zgodnie z art. 82, przedstawiciel organizacji mógł brać udział nie tylko w rozprawie. Jednak jego prawo wypowiadania się było na podstawie tego przepisu ograniczone do kwestii, „w których pragnie zająć stanowisko ze względu na interes społeczny”. Oświadczenia przedstawiciela mogą być składane ustnie do protokołu rozprawy albo na piśmie.

Poza wyżej określonymi uprawnieniami (wypowiadanie się i składanie oświadczeń na piśmie) przedstawicielowi organizacji nie przysługują inne uprawnienia. W szczególności nie ma on prawa do zadawania pytań osobom przesłuchiwanym (patrz art. 370 § 1) czy do zaskarżania orzeczeń sądu (patrz art. 425 § 1).

Niestawiennictwo prawidłowo powiadomionego o rozprawie przedstawiciela społecznego nie tamuje postępowania sądowego (wytyczne SN z 27 września 1980 roku, U 1/80, OSNKW 10-11/1980, poz. 79). Przedstawiciel organizacji może także zabrać głos po zamknięciu przewodu sądowego na podstawie art. 406 § 1, zgodnie z którym po zamknięciu przewodu sądowego przewodniczący udziela głosu stronom, ich przedstawicielom oraz „w miarę potrzeby” przedstawicielowi społecznemu, który przemawia przed obrońcą i oskarżonym. Decyzja w tej kwestii jest więc pozostawiona uznaniu sądu.

Wydaje się, że do przedstawiciela społecznego może mieć zastosowanie art. 9 § 2, stanowiący, iż strony i inne osoby bezpośrednio zainteresowane mogą składać wnioski o dokonanie przez sąd również tych czynności, które organ może lub ma obowiązek podejmować z urzędu. Przedstawiciel, którego można uznać za „inną osobę bezpośrednio zainteresowaną” z uwagi na reprezentowany interes społeczny, mógłby wnosić o zadanie przez sąd przesłuchiwanym osobom określonych pytań albo o przeprowadzenie z urzędu określonego dowodu, zwracając uwagę sądu, w ramach swojego prawa do wypowiedzi, na możliwości dowodowe. 

Zobacz również: Czy mogę uzyskać zwolnienie od zapłaty kosztów sądowych?

Jawność rozprawy

Należy podkreślić, że rozprawa w postępowaniu karnym odbywa się co do zasady jawnie (art. 355). W razie wyłączenia jawności na rozprawie mogą być obecne, oprócz osób biorących udział w postępowaniu, po dwie osoby wskazane przez oskarżyciela publicznego, oskarżyciela posiłkowego, oskarżyciela prywatnego i oskarżonego (art. 361 § 1). Dodatkowo przewodniczący składu orzekającego może zezwolić innym osobom na obecność na rozprawie (art. 361 § 3).

Co za tym idzie, w razie niedopuszczenia przedstawiciela organizacji społecznej do udziału w postępowaniu ma on prawo być obecny na rozprawie, również w razie wyłączenia jej jawności – gdy wskaże go np. jedna ze stron postępowania.

Zobacz również serwis: Sprawy karne

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Rząd kręci bat na właścicieli domów. Będzie limit osób, a nawet metrów dla rodziny? Szykują się wielkie zmiany w przepisach

Hałas, bójki, parkujące, gdzie się da samochody, śmieci i bezsilność sąsiadów – tak można streścić skargi, które leją się lawiną do posłów oraz resortu rozwoju i technologii od tych, którzy stali się ofiarą nowej, polskiej plagi. Domy jednorodzinne zamieniane są w hotele robotnicze. Rząd chce z tym walczyć i kręci bat na ten „biznes”. Szykuje się rewolucja w przepisach?

Cyfrowe wykluczenie w miejscu pracy: cicha forma mobbingu. Czy za wysyłanie memów przez pracowników na WhatsAppie odpowiada pracodawca?

Cyfrowe wykluczenie stanowi często bagatelizowany aspekt mobbingu. Prawo nie nadąża za zmieniającym się środowiskiem pracy. Coraz częściej występująca praca zdalna, powszechne używanie komunikatorów, sprawiają że mobbing nie jest już tylko zjawiskiem bezpośrednim – doświadczalnym i widzialnym przez wszystkich, ale staje się cichy i trudny do udowodnienia dla osób nękanych. Według badań ponad 40 proc. pracowników przyznaje, że doświadcza mobbing.1

Rewolucja w płacy minimalnej i zwrot o 180 stopni: pracodawcy nadal będą mogli ustalać wynagrodzenie zasadnicze poniżej najniższej krajowej, a tysiące pracowników nie otrzyma zapowiadanych podwyżek od 1 stycznia 2026 r.

W rządzie, od sierpnia zeszłego roku, trwają prace nad projektem ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę (numer w wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów: UC62), w którym – w ostatnim czasie, w związku z uwagami do projektu zgłoszonymi podczas uzgodnień międzyresortowych – zostały wprowadzone istotne zmiany. Pierwotnie – projekt zakładał, że płaca minimalna ma zostać zrównana z wynagrodzeniem zasadniczym, a tym samym – dodatki do wynagrodzenia miały stać się prawdziwymi dodatkami, a nie elementami pozwalającymi pracodawcom na ustalanie wynagrodzenia zasadniczego poniżej najniższej krajowej. Z ostatecznego tekstu projektu ustawy, który został skierowany do rozpatrzenia przez Komitet do Spraw Europejskich wynika jednak, że tak się nie stanie, a bynajmniej – nie od 1 stycznia 2026 r.

Socjolog: wyborcy kierują się emocjami, nikt nie czyta programów; zwycięża ten, kto umiejętnie przeplata politykę miłości z polityką nienawiści

Wyborcy deklarują, że chcą programów, ale kierują się emocjami - powiedział w Studiu PAP socjolog, dr hab., prof. Uniwersytetu Warszawskiego Przemysław Sadura. Zapytany jakich działań kandydatów można się spodziewać w miesiącu, który pozostał do wyborów, powiedział, że boi się "puszczać wodze fantazji".

REKLAMA

Złodzieje nie świętują: zabezpiecz dom czy mieszkanie przed wyjazdem na Wielkanoc. Jadąc uważaj, trwa policyjna akcja: Wielkanoc 2025

Wielkanoc 2025, podobnie jak te w latach ubiegłych jest szczególnie ważnym dla nas okresem, ale w natłoku obowiązków nietrudno o nieuwagę. Taki moment mogą szybko wykorzystać złodzieje. Policja od lat ostrzega: złodzieje nie świętują - zabezpiecz dom czy mieszkanie przed wyjazdem na Wielkanoc. Jadąc uważaj, bo jak zawsze trwa policyjna akcja: Wielkanoc na drogach.

Prof. Sieroszewski (ginekolog): Powyżej 24 tygodnia ciąży nie ma aborcji - jest poród. NRL: wytyczne Ministra Zdrowia dot. aborcji nie wiążą sądów i nie wyjaśniają wszystkich wątpliwości

Opinią publiczną wstrząsnęła ostatnio informacja o przerwaniu 9 miesięcznej ciąży w szpitalu w Oleśnicy. Zdarzyło się w 2024 roku ale informacja o tym fakcie dotarła do szerszej opinii publicznej w bieżącym roku. Wiele osób jest zaszokowanych tym, że zamiast doprowadzić do urodzenia dziecka, lekarz doprowadził do jego śmierci. W tej sprawie Prokuratura Okręgowej we Wrocławiu prowadzi postępowanie wyjaśniające. Sprawą zainteresował się Rzecznik Praw Obywatelskich. Natomiast Naczelna Rada Lekarska apeluje do Ministra Zdrowia o doprecyzowanie przepisów prawnych dot. dopuszczalności przerywania ciąży. O wyjaśnienia co do pojęcia przerwanie ciąży apeluje też Zarząd Główny Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników. Prezes PTGiP prof. Piotr Sieroszewski wskazuje, że słowo +aborcja+" pochodzi z łaciny; +abortus+ oznacza poronienie. Z poronieniem mamy do czynienia do 23 tygodnia ciąży i tym samym z aborcją. Powyżej 24 tygodnia nie ma żadnej aborcji, a poród" – wyjaśnia prof. Sieroszewski. W tle całej sprawy są wydane w sierpniu 2024 r. wytyczne Ministra Zdrowia w sprawie obowiązujących przepisów prawnych dotyczących dostępu do procedury przerwania ciąży.

Papież Franciszek: Egoizm ciąży bardziej niż krzyż – rozważania na Drogę Krzyżową

Watykan opublikował poruszające rozważania Drogi Krzyżowej autorstwa papieża Franciszka, który wciąż dochodzi do siebie po ciężkim zapaleniu płuc. „W świecie chłodnej kalkulacji i bezlitosnych interesów” Ojciec Święty wzywa do nawrócenia serca, współczucia i odrzucenia obojętności.

Wielkanocne wydatki Polaków a realne potrzeby, czyli słynne: nie jedz bo to na Święta - zjedz bo się zmarnuje. A co piciem? Policja ostrzega, że trwa akcja: Bezpieczna Wielkanoc 2025

Ile to już razy słyszeliśmy z ust naszych Mam, Babć czy Ciotek: nie jedz bo to na Święta, a za dwa/trzy dni: zjedz bo się zmarnuje albo zrobiłam więcej: weźmiesz sobie. Jak w rzeczywistości kształtują się w tym roku wielkanocne wydatki Polaków w opozycji do realnych potrzeb? Czy znowu dopadł nas konsumpcjonizm? Tak, bo dla niektórych ważny jest też alkohol na wielkanocnym stole, ale uwaga policji ostrzega, że trwa akcja: BEZPIECZNA WIELKANOC 2025.

REKLAMA

Wielkanocne zwyczaje: Polska, Ukraina, Kolumbia i Filipiny

Wielkanoc w Polsce, Ukrainie, Kolumbii i na Filipinach charakteryzuje się różnorodnymi tradycjami, z których zatrudniający cudzoziemców pracodawca powinien zdawać sobie sprawę. To właśnie z tych krajów jest w Polsce sporo pracowników. A co jeśli pracownik nie chce świętować polskiej Wielkanocy?

Linia orzecznicza: Sądy o przeliczaniu emerytur niekorzystnie dla ZUS. Emeryci walczą o wyrok TK z 4 czerwca 2024 r.

Orzecznictwo w sprawach wniosków o ponowne przeliczenie emerytury po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 4 czerwca 2024 r. sygn. akt SK 140/20 jest bardzo niejednolite. Wskazana niejednolitość przejawia się na wielu płaszczyznach, przede wszystkim niektóre sądy powszechne orzekają na korzyść emerytów poprzez zmianę decyzji ZUS, inne z kolei orzekają na niekorzyść, oddalając odwołania emerytów. W artykule zostaną przedstawione zarówno wyroki korzystne, jak i niekorzystne.

REKLAMA