Czy możemy się bronić?
Warto wiedzieć, że każda osoba zaatakowana i broniąca się przed atakiem ma prawo użyć takiego przedmiotu, który pomoże i zapewni jej jego odparcie, nawet w takiej sytuacji, gdy atakujący posługuje się jedynie rękami. Dopuszczalne jest więc posłużenie się niebezpiecznym narzędziem, na przykład nożem, nawet wtedy, jeżeli napastnik używa tylko siły fizycznej, a napadnięty nie dysponuje innym środkiem obrony.
Zobacz: Czym jest obrona konieczna
Każda osoba, atakując dobro chronione prawem, a przede wszystkim dopuszczając się zamachu na zdrowie lub życie napadniętego (złodziej, włamywacz), musi liczyć się z obroną z jego strony, czyli taką, która będzie konieczna do odparcia zamachu i w związku z tym powinna liczyć się z każdą konsekwencją, jaka może nastąpić, nawet z ryzykiem doznania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, czy nawet utratą życia.
Zobacz serwis: Kodeks karny
Obrona konieczna
Obrona konieczna jest okolicznością wyłączającą bezprawność czynu zabronionego. Oznacza to, że dokonanie czynu w sytuacji obrony koniecznej nie jest przestępstwem. Jej zastosowanie wyłącza bowiem odpowiedzialność karną. Nie każdy jednak zamach na dobro własne lub innej osoby uprawnia do podjęcia obrony. Podjęcie obrony koniecznej uzasadnia tylko zamach, który jest:
1. Bezpośredni – bezpośredniość oznacza bliski związek czasowy między zamachem a obroną.
Bezpośredni jest zamach sprawcy, który unosi rękę, aby zadać cios ofierze, jeżeli z okoliczności wynika cel działania tego sprawcy.
2. Bezprawny – zachowanie napastnika jest sprzeczne z normą prawną.
Każdy czyn zabroniony przez prawo karne stanowi zamach bezprawny.
3. Rzeczywisty – musi istnieć obiektywnie, a nie być jedynie wytworem wyobraźni osoby czującej się zaatakowaną.
Działania podjęte w ramach obrony koniecznej muszą być współmierne do niebezpieczeństwa zamachu.
Do domu pana Mariana włamał się złodziej. Miał przy sobie nóż. W momencie kiedy chciał otworzyć sejf, pan Marian usłyszał hałas i zaskoczył włamywacza w pokoju. Ten wymierzył w jego kierunku nóż i zagroził, że zrobi mu krzywdę. Na szczęście pan Marian chwycił stojącą obok lampę i rzucił nią w kierunku włamywacza ogłuszając go. W opisanej sytuacji mamy do czynienia z obroną konieczną.
Przekroczenie granic obrony koniecznej
Przekroczenie granic obrony koniecznej jest sytuacją szczególną. Jeśli sprawca zastosował sposób obrony niewspółmierny do niebezpieczeństwa, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia. Jest to możliwe w sytuacji, gdy przekroczenie granic nastąpiło pod wpływem strachu lub wzburzenia usprawiedliwionymi okolicznościami zamachu.
Oddanie strzału z broni palnej w nogi sprawcy kradzieży z włamaniem, nawet od tyłu, po to aby uniemożliwić mu ostateczne zawładnięcie zabranego mienia, nie traci cech współmierności obrony koniecznej i co ważne nie świadczy o przekroczeniu jej granic.
Zobacz serwis: Więziennictwo