Czym jest szalbierstwo?
REKLAMA
REKLAMA
Zgodnie z powołanym artykułem - kto, pomimo nieuiszczenia dwukrotnie nałożonej na niego kary pieniężnej określonej w taryfie, po raz trzeci w ciągu roku bez zamiaru uiszczenia należności wyłudza przejazd koleją lub innym środkiem lokomocji, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
REKLAMA
REKLAMA
W doktrynie prawniczej wskazuje się, że szalbierstwo jest szczególnym rodzajem oszustwa i charakteryzuje się działaniem polegającym na wykorzystaniu podstępnie wytworzonej sytuacji. Przedmiotem szalbierstwa jest cudze dobro majątkowe, a sprawca jest świadom, że świadczenie jest płatne z reguły bezzwłocznie, bądź przy wyrażeniu woli skorzystania z niego. Kwestia sposobu kontroli biletowej i opłaty karnej za przejazd bez biletu zostały określone w ustawie prawo przewozowe.
Zgodnie z prawem przewozowym - przewoźnik lub organizator publicznego transportu zbiorowego albo osoba przez niego upoważniona, legitymując się identyfikatorem umieszczonym w widocznym miejscu, może dokonywać kontroli dokumentów przewozu osób lub bagażu.
Wykroczenie szalbierstwa popełnia osoba, która uprzednio była dwukrotnie ukarany karą pieniężną określoną w taryfie, której nie uiściła i po raz trzeci w ciągu roku bez zamiaru uiszczenia należności wyłudziła przejazd. A więc pierwsze dwa przejazdy „na gapę” lub każdy kolejny w danym roku w przypadku uiszczenia opłaty karnej rodzi jedynie odpowiedzialność cywilną. Przy czym rok, w którym muszą wystąpić trzy przejazdy bez opłaty i bez uiszczenia opłaty karnej – nie jest tożsamy z rokiem kalendarzowym, a liczy się go od dnia wykonania pierwszego przejazdu bez opłaty. Przepis nie wymaga, aby wszystkie wyłudzenia przejazdu nastąpiły na rzecz tego samego przewoźnika.
Zobacz: Nowa ustawa o kierujących pojazdami
REKLAMA
Na równi z szalbierstwem traktowane jest również wyłudzenia pożywienia lub napoju w zakładzie żywienia zbiorowego, przejazdu środkiem lokomocji należącym do przedsiębiorstwa niedysponującego karami pieniężnymi określonymi w taryfie, wstępu na imprezę artystyczną, rozrywkową lub sportową, działania automatu lub innego podobnego świadczenia, o którym sprawca wie, że jest płatne. Różnica polega jednak na tym, że już pierwsze zachowanie polegające na wyłudzeniu wyżej wymienionych świadczeń powoduje odpowiedzialność za wykroczenie.
Pojęcie „inne podobne świadczenie” w praktyce budzi poważne wątpliwości. Łatwiej określić tu jakie częste zdarzenia wyczerpują lub też nie wyczerpują znamion takiego wykroczenia niż formułować definicję tego pojęcia. Zdaniem Sądu Najwyższego wyłudzenie przejazdu taksówką jest wykroczeniem z art. 121 § 2 k.w., bez względu na wysokość wyrządzonej tym czynem szkody (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 29 lipca 1971 r., VI KZP 17/71, OSNKW 1971, nr 10, poz. 145 i uchwała Sądu Najwyższego z dnia 24 stycznia 1973 r., VI KZP 69/72, OSNKW 1973, nr 4, poz. 42).
Zobacz: Jaka kara za brak biletu?
Z kolei, jeśli chodzi o "inne podobne świadczenie", to z orzecznictwa wynika, że niewywiązywanie się z zobowiązania zapłaty wynagrodzenia za zamówione dzieło (art. 627 k.c.) nie stanowi wyłudzenia "innego podobnego świadczenia" w rozumieniu art. 121 § 2 k.w. Takie zachowanie może stanowić oszustwo - art. 286 k.k. (wyżej wymieniona, uchwała Sądu Najwyższego z dnia 24 stycznia 1973 r.). Również wyłudzenie mieszkania w hotelu bez zamiaru uiszczenia należności nie jest wyłudzeniem innego podobnego świadczenia, o którym stanowi art. 121 § 2 k.w. (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 23 listopada 1972 r., VI KZP 49/72, OSNKW 1973, nr 2-3, poz. 27).
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat