Jakie mogą być skutki zakupu rzeczy pochodzącej z kradzieży?
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Zgodnie z art. 292 kodeksu karnego kto rzecz, o której na podstawie towarzyszących okoliczności powinien i może przypuszczać, że została uzyskana za pomocą czynu zabronionego, nabywa lub pomaga do jej zbycia albo tę rzecz przyjmuje lub pomaga do jej ukrycia, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Powołany przepis reguluje odpowiedzialność za tzw. przestępstwo paserstwa nieumyślnego. Różni się ono od paserstwa umyślnego elementem strony podmiotowej. W przypadku tego przestępstwa sprawca na podstawie towarzyszących czynowi okoliczności powinien i może przypuszczać, że rzecz będąca przedmiotem czynu została uzyskana za pomocą czynu zabronionego.
Pojęcie to jest nieostre.
REKLAMA
Można jedynie stwierdzić, że są to okoliczności, na podstawie których sprawca ma możliwość powzięcia przypuszczenia, że rzecz pochodzi z czynu zabronionego. Nie chodzi tu o uzyskanie pewności, ponieważ wówczas sprawca dopuściłby się paserstwa umyślnego. Wystarczy możliwość powzięcia przypuszczenia. Sprawca ponosi bowiem odpowiedzialność nie za to, że kupił rzecz kradzioną tylko za to, że powinien i mógł przypuszczać z towarzyszących zawarciu umowy okoliczności, że rzecz została nabyta w drodze czynu zabronionego.
REKLAMA
W doktrynie jak i orzecznictwie wskazuje się, że we współczesnych realiach obrotu używanymi rzeczami omal nigdy nie można mieć pewności legalnego pochodzenia rzeczy, toteż każda informacja podważająca tę pewność uzasadnia dokonanie odpowiednich sprawdzeń bądź nawet odstąpienia od kupna.
Okolicznością, z której można wnioskować o pochodzeniu rzeczy jest cena oraz stan rzeczy (wiek, ślady używania lub przeciwnie - ich całkowity brak, a nawet pozostawanie rzeczy w opakowaniu fabrycznym, co wskazuje na pochodzenie z kradzieży ze sklepu bądź hurtowni – jeśli cena sprzedaży istotnie odbiega od cen sklepowych). Okoliczności, o których mowa, mogą dotyczyć także osoby, od której sprawca otrzymał rzecz, a więc na przykład wiedzy sprawcy o jej uprzedniej karalności, wiedzy, czy popełniała ona w przeszłości przestępstwa, w wypadku kiedy sprawca nie zna tej osoby - jej wyglądu czy też miejsce zawarcia umowy (nietypowe miejsce, pora nocna wydania rzeczy).
Na pochodzenie rzeczy z czynu zabronionego może również wskazywać zaoferowanie znacznej ilości rzeczy w sytuacji, kiedy wiadome jest, że zbywca nie prowadzi działalności gospodarczej (wyrok SN z 12 czerwca 1984 r., IV KR 116/84, OSNPG 1984, nr 12, poz. 110).
Przypisania kupującemu odpowiedzialności za popełnienie przestępstwa paserstwa (choćby nieumyślnego) ma również istotny wpływ na skutki cywilne zawartej umowy. Stara łacińska maksyma, obowiązująca nadal w prawie mówi bowiem, że nikt nie może przenieść prawa, które mu nie przysługuje (nemo plus iuris in alium transferre potest, quam ipse habet). Umowa taka zawarta z osobą, która uzyskała rzecz w drodze przestępstwa jest więc nieważna.
Odmiennie natomiast ustawodawca potraktował osobę, która nabyła co prawda rzecz kradzioną lecz z okoliczności faktycznych nie mogła przypuszczać, że nabywa rzecz od nieuprawnionego (czyli nabywca działa w dobrej wierze). Taką sytuację reguluje art. 169 kodeksu cywilnego.
Jeżeli osoba nie uprawniona do rozporządzania rzeczą ruchomą zbywa rzecz i wydaje ją nabywcy, nabywca uzyskuje własność z chwilą objęcia rzeczy w posiadanie, chyba że działa w złej wierze. Jednakże gdy rzecz zgubiona, skradziona lub w inny sposób utracona przez właściciela zostaje zbyta przed upływem lat trzech od chwili jej zgubienia, skradzenia lub utraty, nabywca może uzyskać własność dopiero z upływem powyższego trzyletniego terminu.
Ograniczenie to nie dotyczy pieniędzy i dokumentów na okaziciela ani rzeczy nabytych na urzędowej licytacji publicznej lub w toku postępowania egzekucyjnego.
W wyroku z 15 listopada 2002 r., V CKN 1340/2000 Sąd Najwyższy zwrócił uwagę na to, że art. 169 kc. ma zastosowanie tylko wtedy, gdy między wydającym rzecz i obejmującym ją w posiadanie doszło do zawarcia ważnej umowy zobowiązującej do przeniesienia własności albo przenoszącej własność (art. 156). Gdy zaś nie doszło do zawarcia takiej umowy - wówczas dobra wiara nie chroni nabywcy i art. 169 nie może być stosowany.
Dobra wiara nabywcy stanowi konieczną przesłankę nabycia rzeczy od nieuprawnionego. Przepis prawa nie określa wprost kiedy posiadacz jest w dobrej wierze. Definicję dobrej wiary można jednak wyprowadzić z pojęcia przeciwnego. Dobra wiara jest wyłączona, gdy nabywca wie o tym, że zbywca nie jest uprawniony do rozporządzenia rzeczą, albo gdy mógł się o tym z łatwością dowiedzieć. Tak przyjęta definicja zwraca się w kierunku definicji paserstwa nieumyślnego, które zostało omówione wyżej. Również na tle orzecznictwa cywilnego podkreśla się, że nabywca z reguły nie ma obowiązku badania uprawnień zbywcy, ale jeżeli okoliczności towarzyszące transakcji budzą wątpliwości co do uprawnień zbywcy lub jeżeli doświadczenie życiowe tego wymaga, to nabywca powinien podjąć pewne starania w celu wyjaśnienia tych wątpliwości. W doktrynie nie ma zgodności co do chwili, w której dobra wiara po stronie nabywcy powinna mieć miejsce. Przyjmuje się jednak zgodnie, że dojście do wiadomości nabywcy informacji o tym, iż zbywca nie był uprawniony do rozporządzenia rzeczą, wyłącza nabycie własności przez nabywcę tylko wtedy, gdy wiadomość ta dotarła do niego przed chwilą decydującą o nabyciu własności, natomiast nie anuluje nabycia, gdy doszła później.
Zobacz:Czym jest znikoma szkodliwość społeczna czynu
Jednak aby zbyt pochopnie nie objąć pośrednią ochroną sprawcę kradzieży – ustawodawca przewidział istotny warunek do nabycia własności rzeczy pochodzącej z kradzieży. Wyjątkowość hipotezy art. 169 § 2 zd. 1 polega na tym, że rzeczy, które właściciel utracił wskutek ich zgubienia, kradzieży lub w inny sposób, mogą przejść na własność nabywcy dopiero z upływem trzech lat od chwili jednego z wymienionych zdarzeń, pod warunkiem że nabywca jest w chwili upływu tego terminu w dobrej wierze.
Pomimo tego, że uzyskanie własności w razie pozytywnego spełnienia powyższych przesłanek następuje z mocy prawa z chwilą wydania rzeczy nabywcy – to w praktyce może się okazać, że nabywca takiej rzeczy będzie miał problem z wykazaniem swojego tytułu własności (np. w razie zakupu kradzionego samochodu).
W takim wypadku nabywca rzeczy jest uprawniony do wystąpienia z powództwem z art. 189k.p.c. o ustalenie własności rzeczy.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat