Art. 212.
§ 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną nie mającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności,
podlega grzywnie, karze ograniczenia albo pozbawienia wolności do roku.
§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 3. W razie skazania za przestępstwo określone w § 1 lub 2 sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego.
§ 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 odbywa się z oskarżenia prywatnego.
Przedmiotem ochrony z cytowanego artykułu jest przede wszystkim dobre imię innego człowieka. Przez ochronę dobrego imienia należy rozumieć tutaj ocenę wartości osoby pomawianej w pojęciu innych ludzi. Oznacza przysługujące każdemu podmiotowi domniemanie o jego uczciwości, właściwym postępowaniu i posiadaniu cech koniecznych do zajmowania określonego stanowiska, wykonywania zawodu lub prowadzenia określonej działalności. Podlega ochronie nawet wówczas, gdy dana osoba ma w społeczności złą opinię, nawet opartą na obiektywnych przesłankach.
Do przypisania popełnienia czynu pomówienia niezbędne jest pomówienie o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć go w opinii publicznej (upokorzyć wobec większej, bliżej nieokreślonej liczby osób) lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności. Sprawca pomawia inny podmiot, a zatem komunikuje przynajmniej jednej osobie zarzut odnośnie do postępowania (zachowania) lub właściwości (cech, zazwyczaj o charakterze trwałym) innego podmiotu. Pomówienie jest więc możliwe tylko w sytuacji wypowiadania takich opinii do innych ludzi. Wypowiadanie takich słów tylko w obecności samego zainteresowanego nie jest pomówieniem, bowiem nie prowadzi to do poniżenia go w opinii publicznej. Takie zachowanie podnoszącego zarzut może jednak wypełniać znamiona przestępstwa zniewagi (art. 216 kk).
Pomówić można osoby fizyczne (ale tylko żyjące w chwili popełnienia czynu), grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną nie mającą osobowości prawnej.
Sposób działania sprawcy nie ma znaczenia. Chodzi tu o każdy sposób umożliwiający przekazanie treści zarzutu innej osobie (mowa, pismo, gesty, język migowy używany przez głuchoniemych, rysunek). Zniesławienie może być popełnione tylko w formie działania. Osoby, w obecności których dokonuje się pomówienie muszą być zdolne do odebrania przekazywanej informacji. Jeżeli np. osoba nie zna języka lub z innych względów nie jest w stanie odebrać przekazywanej informacji, to znamiona przestępstwa zniesławienia nie zostaną zrealizowane.
Pomawiany podmiot nie musi być wskazany imiennie, jeżeli, biorąc pod uwagę inne okoliczności, można go zidentyfikować (wyrok SN z 23 października 1936 r., 2 K 852/36, RPEiS 1937, nr 4, s. 848).
Ocena zniesławiającego charakteru informacji zależy od kryteriów obiektywnych, a nie od subiektywnego odczucia osoby, której one dotyczą. Decydujące znaczenie ma więc stwierdzenie, czy w odczuciu społecznym zarzut ma charakter zniesławienia. Sąd Najwyższy w wyroku z 23 maja 2002 r. (V KKN 435/2000, KZS 2003, nr 7-8, poz. 30) stwierdził, że: „Nie stanowią zniesławienia oświadczenia i wypowiedzi będące realizacją uprawnień opartych na prawie. Dotyczy to w szczególności krytycznych ocen wyrażonych w opiniach służbowych, skargach, pismach procesowych, krytyce naukowej, artystycznej itp.”.
Czyny określone w art. 212 § 1 i 2 ścigane są z oskarżenia prywatnego.
Źródło: www.forum.prawnikow.pl