W związku z doniesieniami medialnymi, że w myśl reformy Kodeksu postępowania karnego, która weszła w życie z dniem 1 lipca 2015 r. dowody uzyskane w sposób nielegalny nie mogą stanowić dowodów w postępowaniu karnym, należy jednoznacznie wskazać, że takie stwierdzenia nie są zgodne z prawdą.
Należy podkreślić, że zgodnie z art. 168a Kodeksu postępowania karnego, który obowiązuje od 1 lipca br., niedopuszczalne jest przeprowadzenie i wykorzystanie dowodu uzyskanego za pomocą czynu zabronionego do celów postępowania karnego.
Oznacza to, że ograniczenie dowodowe dotyczy jedynie tych dowodów, które zostały pozyskane bezpośrednio w związku z danym postępowaniem karnym, w celu udowodnienia danych okoliczności. W żaden sposób przepis ten nie uniemożliwia wykorzystywania dowodów nielegalnych, jeśli nie były one uzyskane dla celów prowadzonego postępowania. Przykładowo, dowody uzyskane przy okazji czynu zabronionego, np. dokumenty uzyskane z kradzieży, wskazujące na popełnienie przez daną osobę przestępstwa, nie podlegają zakazowi z art. 168a. Co innego jednak, jeśli kradzież takich dokumentów była celowym działaniem obliczonym na uzyskanie ich w charakterze dowodów do danego postępowania karnego.
Zobacz serwis: Sprawy karne
Dzięki wprowadzeniu do Kodeksu postępowania karnego art. 168a w sposób jasny ograniczona została możliwość wprowadzania do procesu dowodów, które zostały uzyskane dla celów postępowania z naruszeniem prawa. Przykładem takich nagrań, które byłyby zdyskwalifikowane, są nagrania sprokurowane przez służby na potrzeby prowadzanego postępowania bez wymaganej podstawy prawnej.
Przepis ten ma zatem na celu ochronę obywateli przed ewentualnymi nadużyciami władzy publicznej i jest naturalną konsekwencją reformy procesu karnego w kierunku większej kontradyktoryjności, gdyż zapewnia odpowiednią równowagę stron, chroniąc przed nadużyciami ze strony organów, które mogą w sposób niezgodny z przepisami wejść w posiadanie pewnych dowodów w celach prowadzonego postępowania.
Przepis ten określa granice dopuszczalności wykorzystania dowodów zaprezentowanych przez oskarżyciela, co obecnie w ogóle nie jest w Kodeksie postępowania karnego uregulowane. Zasada wyrażona w nowym przepisie Kodeksu postępowania karnego już obecnie jest wywodzona przez Sąd Najwyższy z przepisów konstytucyjnych.
Zobacz serwis: Kodeks karny
Źródło: Ministerstwo Sprawiedliwości