Czy zawsze można/należy odpowiadać za zło wyrządzone przez najbliższych?
REKLAMA
REKLAMA
Odpowiedzialność za rodzinę?
W przestrzeni medialnej można czasami usłyszeć różne wypowiedzi na temat zła popełnionego przez kogoś z rodziny danej osoby. Może to dotyczyć np. dorosłego, zdrowego małżonka, dziadka, rodzica, brata. Są one formułowane w formie jak gdyby zarzutu właśnie wobec tej osoby. Wydaje się, że mają one zdyskredytować tę osobę, a nie jej krewnego. Podstawą do podważenia wiarygodności, zaufania ma być nawet nie tyle jakaś okoliczność ewentualnej współpracy w jakimś źle (np. popełnieniu przestępstwa), ale właśnie fakt, że to jej bliski krewny postąpił nieuczciwie, nagannie, czyli samo tylko posiadanie więzi rodzinnych ze skazanym. Pomimo braku dowodów niektórzy próbują kogoś obciążyć jakąś formą odpowiedzialności moralnej na podstawie samego tylko faktu posiadania bliskich więzi rodzinnych z kimś innym.
REKLAMA
Kiedy istnieje ryzyko zniesławienia?
Przynajmniej część z takich podawanych okoliczności może być nieprawdziwa. Na tym głównie koncentruje się główny nurt przekazu (rozważaniach czy są one prawdą). W tym miejscu należy jednak odnieść się do jeszcze innego aspektu. Mianowicie, niezależnie od tego czy są one prawdą, czy kłamstwem, to bezzasadnym jest przeświadczenie czy opinia, że człowiek ma ponosić jakąkolwiek odpowiedzialność, choćby tylko moralną, za zło (np. przestępstwo) popełnione przez jego krewnego. Jeżeli tej konkretnej osobie niczego nie udowodniono i jej prawomocnie nie skazano, to nie ma żadnego powodu by była jakkolwiek karana czy dyskryminowana za zło innych. Odnosi się to także do oceny moralnej ludzi. Każdy bowiem odpowiada za siebie, a nie za swoich małżonków, dziadków itp. Odmienne rozumowanie byłoby krzywdzące dla tych bliskich. Zważyć bowiem również należy, iż najbliżsi skazanych sami nierzadko cierpią z tego powodu, że ich krewny źle postąpił. Gdy jeszcze dodatkowo słyszą o tych okolicznościach od innych to mogą odczuwać kolejne przykrości. Do tego dochodzi także zagrożenie tym, że inni ludzie będą mieć o kimś złą opinię z uwagi na okoliczności dotyczące nie jego samego, a kogoś innego z rodziny.
Wypowiedzi typu „jej ojciec to przestępca, on zabił” nie powinny wpływać na ocenę etyczną córki takiego człowieka, ani na jej wiarygodność, ponieważ czyny jej ojca nie muszą wcale świadczyć o tym, jaką ona jest osobą.
Twierdzenia o tym, że taka osoba z pewnością jest zła i też popełnia czyny zabronione, bo jej bliski krewny został skazany, mogą narazić formułującego tego typu zarzuty na odpowiedzialność prawną np. z tytułu art. 212 kodeksu karnego (zniesławienie), jeżeli takimi sformułowaniami będzie przekonywał, że ona też tak samo lub podobnie jak jej bliski jest przestępcą.
Oczywiście, gdy ktoś z rodziny współuczestniczy albo pomaga w popełnieniu czynu zabronionego to również i jego powinna spotkać kara. Zważyć jednak należy, iż ewentualna sankcja może być zastosowana dopiero po prawomocnym skazaniu poprzedzonym stosownym postępowaniem dowodowym wraz z zagwarantowaniem prawa do obrony oraz innych praw podejrzanych/oskarżonych. Fakt popełnienia czynu zabronionego należy bowiem zawsze udowodnić. Tymczasem czasami może nie być nawet żadnych podstaw by wszczynać jakiekolwiek postępowanie karne wobec członka rodziny skazanego.
Podsumowanie
Uważam, że warto więcej mówić właśnie o problemie poruszonym w tym tekście. Nie powinno być bowiem sytuacji, w której osoba niewinna będzie cierpieć z powodu negatywnej oceny formułowanej na podstawie samej tylko okoliczności posiadania więzi rodzinnych z kimś prawomocnie skazanym. Ponadto, nikt nie powinien wykorzystywać faktu skazania kogoś bliskiego do zdyskredytowania kogoś. Wreszcie, w razie pojawienia się takich twierdzeń, nikt nie powinien negatywnie osądzać niewinnych. Moim zdaniem, wiele różnych podmiotów (m.in. organizacji pozarządowych, ekspertów różnych dziedzin nauki) mogłoby uczestniczyć w działaniach ukierunkowanych na zwiększenie świadomości społecznej w tym zakresie.
Bibliografia:
1. zob.https://natemat.pl/489386,czarnek-zaatakowal-prywatnie-okle-drewnowicz-morze-wsparcia-dla-poslanki [dostęp w dniu 12.12.2023 r.]
2. Ustawa z dnia 06 czerwca 1997 r. Kodeks karny, Dz. U. 1997 Nr 88 poz. 553, tj. Dz. U. 2022 r.
3. Stefański R. (red.), Kodeks karny. Komentarz, Wydawnictwo C. H. Beck, Warszawa 2023 r.
4. Skorupka J. (red.), Kodeks postępowania karnego. Komentarz, Wydawnictwo C. H. Beck, Warszawa 2023 r.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat