Pomówienie w Internecie
Kodeks karny wskazuje, iż osoba pomawiająca inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
Jest to przestępstwo pomówienia w typie podstawowym. Jeżeli dopuszczamy się takiego czynu za pomocą środków masowego przekazu (do których należy Internet), narażamy się na surowszą odpowiedzialność. Kodeks karny przewiduje w tej sytuacji obok kary grzywny czy ograniczenia wolności, także karę pozbawienia wolności do 1 roku.
W razie skazania za przestępstwo pomówienia sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża lub inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego. Orzeka się ją w wysokości do 100 tysięcy złotych.
Pokrzywdzony może również wnioskować o podanie wyroku do publicznej wiadomości. Sąd określa wówczas sposób i miejsce publikacji, na koszt sprawcy przestępstwa.
Zobacz serwis: Prawo karne
Kiedy sprawca nie poniesie odpowiedzialności?
Warto jednak pamiętać, że nie każdy wpis na forum internetowym zostanie uznany za przestępstwo. Kodeks karny przewiduje bowiem sytuacje, kiedy osoba, która dokonała wpisu nie poniesie odpowiedzialności.
Po pierwsze, osoba nie popełnia przestępstwa, jeżeli zarzut uczyniony niepublicznie jest prawdziwy. Podobnie w sytuacji, gdy osoba publicznie podnosi lub rozgłasza prawdziwy zarzut:
1) dotyczący postępowania osoby pełniącej funkcję publiczną lub
2) służący obronie społecznie uzasadnionego interesu.
Sąd Najwyższy wskazał również, iż w zakresie spraw publicznych, zwolniony jest z odpowiedzialności karnej za zniesławienie jest cytujący cudzą wypowiedź. W takim przypadku muszą być jednak spełnione następujące warunki:
1) osoba cytuje wypowiedź nieanonimową;
2) wypowiedź jest rzeczywistym cytatem;
3) przytaczanie wypowiedzi ma charakter informacji o sprawach publicznych.
Nawet jeżeli osoba nie poniesie odpowiedzialności za pomówienie, może zostać oskarżona o zniewagę ze względu na formę podniesienia lub rozgłoszenia zarzutu.
Warto jednak mieć na uwadze, iż wolność wyrażania opinii jest prawem każdego obywatela. Stąd samo wyrażanie własnej opinii (oceny) nie jest pomówieniem. Na odpowiedzialność karną naraża się ten, kto przekracza tą granicę.
Zobacz serwis: Kodeks karny