Szpitale pobierają również opłaty za lepsze warunki pobytu, dotyczy to przede wszystkim oddzielnych sal porodowych i pojedynczych sal poporodowych. Od pewnego czasu szpitale pobierają również opłatę za korzystanie ze sprzętu elektrycznego i elektronicznego.
Oświadczenie
Szpitale nie mogą pobierać od swoich pacjentów opłat za korzystanie z energii elektrycznej podczas trwania leczenia szpitalnego. Jednak od pacjenta, który podpisze oświadczenie, że w trakcie pobytu w szpitalu będzie korzystał np. z telefonu komórkowego czy suszarki, jest pobierana zryczałtowana opłata. Osoby, które nie mają zamiaru korzystać z takich urządzeń nie podpisują oświadczenia i nie są obarczone opłatą.
Nielegalne działanie
Sprawą zainteresował się rzecznik praw pacjenta, który wystąpił z pytaniem do Urzędu Regulacji Energetyki czy pobieranie tej opłaty jest dopuszczalne. Okazało się, że takie działanie jest nielegalne. By pobierać opłatę za energię wymagana jest specjalna koncesja.
Zobacz również: Jak zmienić lekarza rodzinnego?
Koncesja
Według Prawa energetycznego uzyskanie koncesji wymaga wykonywania działalności w zakresie obrotu energią. Ponadto wymagane jest dokładne wyliczenie, ile dana osoba zużyła prądu, co jest utrudnione w warunkach szpitalnych. Niespełnienie tych warunków wiąże się dla pobierającego opłatę z karą grzywny. W najbliższym czasie Urząd Regulacji Energetyki roześle pismo informujące o tym do wszystkich organów założycielskich szpitali.
Pobyt opiekuna przy chorym
Pacjent ma prawo do dodatkowej opieki pielęgnacyjnej sprawowanej przez osobę bliską, jednak koszty tego uprawnienia nie mogą obciążać zakładu opieki zdrowotnej. Obecność takiej osoby nie powinna jednak powodować uciążliwości dla innych pacjentów. Zakład opieki zdrowotnej umożliwia takiej osobie korzystanie z urządzeń zakładu np. łazienki.
Finanse szpitali
Z drugiej strony drobne opłaty za usługi pozamedyczne odciążyłyby finanse szpitali i były dodatkowym źródłem dochodu. Duże zadłużenie polskich szpitali zmusza ich dyrekcję do poszukiwania alternatywnych źródeł dochodu, przez co często starają się naciągnąć lub ominąć przepisy prawne. Pewnym rozwiązaniem byłoby partnerstwo publiczno – prywatne w dziedzinie hotelarsko – gastronomicznej, jest to jednak temat do dłuższej dyskusji społecznej.
Zobacz również serwis: Prawa seniora