Renta wdowia: 85 proc. uprawnionych to kobiety. Przepisy dyskryminują mężczyzn, singli i rozwodników
REKLAMA
REKLAMA
- Na czym polega "renta wdowia"
- Powszechne rozdawnictwo zamiast sensownej reformy systemu. Skorzystają głównie emeryci pobierający wyższe świadczenia
- Wady renty wdowiej: dyskryminacja mężczyzn, singli i rozwodników
Na czym polega "renta wdowia"
Mianem renty wdowiej nazywa się uchwaloną już w ustawie koncepcję wypłaty wdowie lub wdowcowi uprawnionemu do emerytury lub renty - części świadczenia emerytalno-rentowego po zmarłym małżonku. Albo odwrotnie - jeżeli to będzie korzystniejsze dla osoby owdowiałej: pełnego świadczenia po małżonku i części swojego własnego świadczenia.
W dniu 1 stycznia 2025 r. wejdzie w życie nowelizacja z 26 lipca 2024 r. ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw, która wprowadza do polskiego prawa tzw. rentę wdowią. Nowelizacja ta 16 sierpnia 2024 r. została opublikowana w Dzienniku Ustaw. Renta wdowia, to będzie na początku (od 1 lipca 2025 r. do 31 grudnia 2026 r.) dodatkowo wypłacane wdowie, lub wdowcowi 15% świadczenia emerytalno-rentowego po zmarłym małżonku. Albo 15% własnego świadczenia jeżeli wdowa, lub wdowiec przejmie świadczenie zmarłego małżonka jako swoje główne, comiesięczne świadczenie (emeryturę albo rentę). Jest też limit: suma obu świadczeń nie może być wyższa niż trzykrotność minimalnej emerytury. Wnioski o rentę wdowią będzie można składać od 1 stycznia 2025 r.
Renta wdowia ma być nowym sposobem łączenia emerytury oraz renty rodzinnej. Wcześniejsze uregulowania pozwalały owdowiałemu emerytowi pobierać swoją emeryturę albo 85% emerytury zmarłego małżonka (renta rodzinna). Natomiast renta wdowia pozwala na otrzymywanie poza własną emeryturą bądź rentą rodzinną również 15% (25% od 2027 roku) drugiego świadczenia – wskazuje w swojej analizie Mateusz Michnik, młodszy analityk ekonomiczny z Forum Obywatelskiego Rozwoju.
REKLAMA
Powszechne rozdawnictwo zamiast sensownej reformy systemu. Skorzystają głównie emeryci pobierający wyższe świadczenia
Ekspert ten wskazuje, że tzw. renta wdowia to „(…) kolejny program rządowy, który pogarsza sytuację finansów publicznych, do tego w wadliwy, dyskryminujący i generujący kolejne problemy sposób. Pod tym względem jest kontynuacją stosowanych przez PiS metod prowadzenia polityki społecznej, polegających na tworzeniu programów skierowanych do szerokiego grona odbiorców, a nie tylko tych, w trudnej sytuacji materialnej. Co więcej, problematyczny jest sam mechanizm renty wdowiej – pojawiają się zasadne głosy co do dyskryminacji mężczyzn oraz samej zasadności szerokiego wspierania emerytów, których sytuacja finansowa nie jest tak zła, jak próbują wmówić opinii publicznej pomysłodawcy renty wdowiej.”
Mateusz Michnik zwraca uwagę na mit ubogiego emeryta. Jego zdaniem dochody emerytów są generalnie niskie ale w niewielkim stopniu są oni zagrożeni skrajnym ubóstwem: „Nawet samotnie żyjący emeryci nie są tak zagrożeni ubóstwem jak osoby pracujące. Oczywiście są oni relatywnie bardziej narażeni na ubóstwo niż emeryci pozostający w związkach małżeńskich, jednak renta wdowia wcale nie rozwiązuje tego problemu, gdyż skorzystają na niej przede wszystkim emeryci i emerytki pobierający wyższe świadczenia. Wynika to z wysokości limitów. Obecny limit trzykrotności najniższej emerytury dalej wydaje się za wysoki jak na jedynie dodatkowe wsparcie.”
Wady renty wdowiej: dyskryminacja mężczyzn, singli i rozwodników
Analityk z FOR uważa też, że renta wdowia dyskryminuje:
- osoby żyjące w związkach homoseksualnych,
- singli
- rozwodników.
Przepisy regulujące rentę wdowią (warunek pozostawania w związku małżeńskim i we wspólności małżeńskiej do śmierci małżonka) może zachęcać do pozostawania w złych, opartych na przemocy relacjach małżeństwach, żeby nie stracić dostępu do renty w przyszłości.
Ponadto renta wdowia dyskryminuje mężczyzn. Mateusz Michnik zwraca uwagę, że po pierwsze mężczyźni statystycznie żyją krócej od kobiet. A z uwagi na aktualny wiek emerytalny i przepisy dot. renty wdowiej kobiety i mężczyźni mają różne prawa do pobierania tego świadczenia. Kobiety mogą uzyskać je w przypadku owdowienia w wieku 55 lat, a mężczyźni – 60 lat.
Michnik wskazuje, że 85% osób, które od 2025 roku mogłyby otrzymać rentę wdowią, to kobiety. Jego zdaniem to systemowa wręcz dyskryminacja.
Więcej na temat renty wdowiej i warunków jej uzyskania w poniższych artykułach:
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat