Renta po śmierci osoby bliskiej
REKLAMA
REKLAMA
Często po śmierci bliskiej osoby zaczynają pojawiać się problemy natury finansowej. Związane są one z wysokimi kosztami pochówku, koniecznością zapewnienia opieki medycznej po wypadku drogowym, zatrudnieniem prawnika czy innymi wydatkami, które na przestrzeni tygodni mogą przekroczyć kwotę odpowiadającą kilkumiesięcznemu wynagrodzeniu. Jeszcze większy problem pojawia się, jeżeli zmarła osoba była jedynym żywicielem rodziny lub dostarczała stale środków finansowych stanowiących podstawowe źródło utrzymania.
REKLAMA
Jeżeli przyczyną śmierci bliskiego był wypadek drogowy lub błąd popełniony przez personel medyczny bądź jeżeli śmierć nastąpiła wskutek wypadku przy pracy lub innego zdarzenia, które doprowadziło do uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, prawdopodobnie będziemy mogli żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody renty odszkodowawczej.
Polecamy: System emerytalny 2020
Zasada winy i zasada ryzyka
Zasadniczo, jeżeli do wypadku śmiertelnego doszło z winy innego kierowcy nie musimy udowadniać zawinienia po jego stronie. Prowadzący pojazdy mechaniczne odpowiadają na zasadzie ryzyka. W takim przypadku możemy bezpośrednio zwrócić się do ubezpieczyciela sprawcy wypadku i wnosić nie tylko o odszkodowanie za koszty pochówku oraz pogorszenie sytuacji życiowej czy zadośćuczynienie po śmierci osoby bliskiej, ale możemy też wystąpić z roszczeniem o rentę odszkodowawczą czyli wypłatę świadczeń pieniężnych po śmierci ojca, matki czy innej osoby bliskiej.
Co innego nas czeka w przypadku, gdy do śmierci bliskiego dojdzie wskutek popełnionego przez lekarza czy personel medyczny błędu lekarskiego lub do śmierci dojdzie w związku z wypadkiem przy pracy.
W takich przypadkach, co do zasady, musimy wykazać, iż podmiot, który według nas jest zobowiązany do naprawienia szkody, zawinił. W przypadku lekarza musimy np. udowodnić, że popełnił błąd diagnostyczny, zbyt późno rozpoczął leczenie, pozostawił ciało obce w jamie brzusznej, nie rozpoznał choroby mimo jednoznacznych objawów lub, że do zakażenia gronkowcem złocistym lub koronawirusem doszło w szpitalu. W kontekście wypadku przy pracy należy udowodnić, że pracodawca zaniechał obowiązkom związanym z zapewnieniem pracownikowi bezpiecznych i higienicznych warunków pracy np. nie dostarczył środków ochrony indywidualnej na prowadzoną budowę, w związku z czym doszło do tragedii. Jeżeli do śmierci doszło w związku z ruchem przedsiębiorstwa wprawianego w ruch za pomocą sił przyrody, wtedy, o ile do śmierci nie doszło wyłącznie z winy poszkodowanego, nie musimy udowadniać winy po stronie przedsiębiorstwa. Zakład taki odpowiada na zasadzie ryzyka.
Kto jest uprawniony do renty odszkodowawczej?
- Osoba, względem której ciążył na zmarłym ustawowy obowiązek alimentacyjny.
- Inne osoby bliskie, którym zmarły dobrowolnie i stale dostarczał środków utrzymania, jeżeli z okoliczności wynika, że wymagają tego zasady współżycia społecznego.
- Nieurodzone jeszcze w chwili śmierci rodzica dziecko (zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia kwietnia 1966 roku, sygn. akt: II PR 139/66 „Do renty ma prawo także nasciturus poczęty, lecz nieurodzony jeszcze w chwili śmierci ojca").
Osoba, względem której ciążył na zmarłym ustawowy obowiązek alimentacyjny oraz osoba bliska, której zmarły dobrowolnie i stale dostarczał środków utrzymania mogą żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody (ubezpieczyciel, pracodawca, lekarz, zarządca drogi etc.,) renty obliczonej stosownie do swoich potrzeb oraz do możliwości zarobkowych i majątkowych zmarłego przez czas prawdopodobnego trwania obowiązku alimentacyjnego.
Jak ustalić wysokość renty odszkodowawczej?
Wysokość renty uzależniona jest od potrzeb uprawnionego oraz możliwości zarobkowych i majątkowych zmarłego.
REKLAMA
Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 10 maja 2012 r., sygn. akt IV CSK 416/11, istnieją dwie przesłanki określenia wysokości renty dla osoby uprawnionej: jej potrzeby oraz możliwości zarobkowe i majątkowe zmarłego. Ponieważ pierwsza przesłanka nie została niczym ograniczona, może ona obejmować wszystkie potrzeby uprawnionego, których został pozbawiony w wyniku czynu niedozwolonego, rzeczywiście zaspokajane przez zmarłego, a nie tylko potrzeby „usprawiedliwione”. Jednakże wysokość należnej na podstawie art. 446 § 2 k.c. renty alimentacyjnej została ograniczona przez wprowadzenie drugiej przesłanki w postaci „możliwości zarobkowych i majątkowych zmarłego”, które determinują wysokość renty, a więc jednocześnie determinują zakres potrzeb uprawnionego, które mogą być zaspokojone przez zasądzenie takiej renty. Renta ta może być wyższa niż alimenty przewidziane w art. 135 k.r.o., jednakże nie może być wyższa niż uzasadniona możliwościami zarobkowymi i majątkowymi zmarłego.
Celem renty odszkodowawczej jest naprawienie szkody polegającej na tym, że uprawniony do alimentów nie może ich uzyskać wobec śmierci zobowiązanego. Istotną zatem kwestią dla przyznania renty wyrównawczej w odpowiedniej wysokości jest ustalenie tak możliwości majątkowych i zarobkowych zmarłego, jak i - usprawiedliwionych potrzeb poszkodowanych.
Zmarły mąż był jedynym żywicielem rodziny. Zarabiał około 5.000,00 zł. Ponosił on wszelkie koszty związane z utrzymaniem domu, w tym opłacał raty kredytu hipotecznego, rachunki za media, wyżywienie, środki czystości, koszty przeprowadzenia napraw w mieszkaniu, remontu, utrzymania dzieci, wyjazdów wakacyjnych. Po śmierci męża, matka wychowująca dotychczas dzieci nie była w stanie ponosić samodzielnie ww. wydatków. Ponadto, pojawiły się dodatkowe koszty, takie jak opłaty za wizyty lekarskie, środki farmaceutyczne, naprawę samochodu etc. W sumie kobieta musiała ponosić koszty miesięczne w wysokości około 6.000,00 zł.
W takich sytuacjach, gdy potrzeby poszkodowanego przewyższają możliwości majątkowe i zarobkowe zmarłego, dochodzi do miarkowania renty.
Polecamy serwis: Renty
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat