Pech emerytki polegał na tym, że nie wiedziała o tym jak poważne konsekwencje będzie miało opóźnienie przez nią przejścia na emeryturę (spóźniła się o 8 miesięcy). Pobierała od 2009 r. emeryturę wcześniejszą. Zamiast przejść na emeryturę powszechną (60 lat w 2012 r.) zrobiła to w 2013 r. W efekcie ma do dziś obniżoną wysokość tej emerytury o świadczenia wypłacone w czasie emerytury (tej wcześniejszej). Kilkanaście miesięcy pozbawiło jej istotnej części comiesięcznej emerytury (tej powszechnej). Podstawa obliczenia emerytury została pomniejszona o aż 48 833,57 zł.
W artykule omówienie: Wyrok Sądu Okręgowego w Łomży (sygn. akt III) Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, 31 października 2024 r. (sygn. akt III U 368/24).
Przypominamy, że Trybunał Konstytucyjny nakazał ponowne przeliczenie emerytur około 150 000 osobom - mają zyskać około 1200 zł miesięcznie (podwyżka comiesięcznej emerytury) i wsteczne wyrównanie średnio o około 60 000 zł. Pieniądze te emerytom zabrano w ten sposób, że nagle wprowadzono przepisy, że jak ktoś jest na wcześniejszej emeryturze, to się pomniejsza emeryturę powszechną. W ten sposób w świetle prawa w praktyce państwo okradło kilkaset tysięcy osób, które nigdy nie poszłyby na wcześniejszą emeryturę, gdyby wiedziały, że np. co miesiąc na emeryturze będą miały mniej o 1000 zł.
Stan faktyczny sporu o przeliczenie emerytury - ZUS kontra emerytka
Stan faktyczny: Emerytka wiek emerytalny 60 lat osiągnęła 26 czerwca 2012 r., ale na swoje nieszczęście nie złożyła wniosku o przejście na emeryturę. Poczekała 8 miesięcy i wniosek o przejście na emeryturę złożyła w 2013 r. jak już obowiązywała zasada odliczenia od emerytury powszechnej świadczeń z okresu wcześniejszej emerytury. 27 lutego 2013 r. I. K. złożyła wniosek o przyznanie prawa do emerytury w wieku powszechnym. Decyzją z 10.04.2013 r. – znak (...) Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. uwzględnił wniosek i przyznał wnioskodawczyni emeryturę od 1.02.2013 r. Podstawę obliczenia emerytury stanowiła kwota składek i kapitału początkowego z uwzględnieniem waloryzacji tj. 141703,23 zł. – składki i 437006,79 zł. - kapitał. Podstawa obliczenia emerytury została pomniejszona o 48833,57 zł. z tytułu sumy kwot wypłaconej dotychczas emerytury o symbolu – E. Wypłata emerytury o symbolu (...) (w wieku powszechnym) została zawieszona, gdyż jest świadczeniem mniej korzystnym niż emerytura o symbolu E.
Co na to ZUS - dlaczego odmówił przeliczenia emerytury?
Decyzją z 27 sierpnia 2024 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. odmówił I. K. wznowienia postępowania w sprawie przeliczenia emerytury. Argumentował, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 4 czerwca 2024 r. nie został ogłoszony w Dzienniku Ustaw i nie wszedł w życie a zatem brak jest podstaw do wznowienia postępowania zakończonego decyzją z 10.04.2013 r.
Zamiast przeliczenia emerytury legalizacja jej obniżenia. Emerytka spóźniła się o 8 miesięcy
Sąd Okręgowy stanął po stronie ZUS:
Argument 1. Art. 25 ust. 1 b ustawy stanowi, że jeżeli ubezpieczony pobrał emeryturę częściową wcześniejszą, podstawę obliczenia emerytury, o której mowa w art. 24, ustaloną zgodnie z ust. 1, pomniejsza się o kwotę stanowiącą sumę kwot pobranych emerytur w wysokości przed odliczeniem zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych i składki na ubezpieczenie zdrowotne.
Argument 2. Wyrokiem z 4 czerwca 2024 r. sygn. akt SK 140/20 Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 25 ust. 1b ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. z 2023 r. poz. 1251) w zakresie, w jakim dotyczy osób, które złożyły wniosek o przyznanie świadczeń, o których mowa w tym przepisie, przed 6 czerwca 2012 r., jest niezgodny z art. 67 ust. 1 w związku z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Wyrok nie został opublikowany w Dzienniku Ustaw.
Argument 3. Odwołująca się wiek emerytalny osiągnęła 26 czerwca 2012 r. co wynika z jednoznacznego brzmienia art. 24 ust. 1 ustawy emerytalnej w brzmieniu obowiązującym do końca 2012 r. - ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku emerytalnego, wynoszącego co najmniej 60 lat dla kobiet i co najmniej 65 lat dla mężczyzn, z zastrzeżeniem art. 46, 47, 50, 50a i 50e i 184. Zresztą ustawa z 11.05.2012 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw wprowadzająca odmienne regulacje odnoszące się do powszechnego wieku emerytalnego od 1 stycznia 2013 r. nie podwyższyła wieku emerytalnego kobiet urodzonych do 31.12.1952 r. – art. 24 ust. 1 a, utrzymując nadal poziom 60 lat.
I. K. mimo osiągniecia wieku emerytalnego w 2012 r. wniosek o emeryturę złożyła dopiero 27 lutego 2013 r. Nie oznacza to, że art. 25 ust. 1 b ustawy nie ma do niej zastosowania.
Zdaniem Sądu Okręgowego art. 25 ust. 1b ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych ma pełne zastosowanie do urodzonej w (...) r. ubezpieczonej, która od 2009 r. pobierała wcześniejszą emeryturę, warunki uprawniające do przyznania emerytury z powszechnego wieku emerytalnego spełniła w 2012 r., a wniosek o przyznanie jej prawa do emerytury z powszechnego wieku emerytalnego złożyła w 2013 r.
Sąd Okręgowy odwołał się do uchwały SN
Jak słusznie stwierdził Sąd Najwyższy w uchwale z 28.11.2019 r. III UZP 5/19 kobiety z rocznika 1952 przechodząc na emeryturę wcześniejszą, z pewnością nie miały świadomości co do skutków prawnych, jakie może wywołać w sferze ich przyszłych uprawnień z tytułu emerytury powszechnej pobieranie świadczeń emerytalnych. Należy jednak wskazać, że w chwili nabycia przez nie prawa do emerytury w powszechnym wieku art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej nie obowiązywał, a zatem nie wywoływał jeszcze skutku prawnego. Kobiety urodzone w (...) r. (choćby nawet urodziły się (...)) - przy sześciomiesięcznej vacatio legis - miały, po pierwsze, czas na podjęcie decyzji zapobiegającej niekorzystnym skutkom nowelizacji oraz, po drugie, możliwość zrealizowania prawa na starych zasadach (bez potrąceń). Z tego powodu nie można twierdzić, że przyrzeczenia złożone tym osobom przed zmianą przepisów pozostały bez pokrycia albo że wycofanie się państwa z dotychczasowych uregulowań miało nagły charakter. Należy zatem podsumować, że ustawodawca, umożliwiając kobietom z roczników 1949-52 realizację świadczenia na dotychczasowych zasadach, uczynił zadość zasadzie lojalności, a wobec nieuzasadnionego aksjologicznie dynamicznego przyrostu emerytury powszechnej mógł ex nunc dokonać dezaktywacji owego emerytalnego "perpetuum mobile". Kobiety z rocznika 1952 nie znalazły się "w pułapce" decyzji podjętych przed wejściem w życie art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej. Miały bowiem możliwość skorzystania z uprawień w kształcie, jaki istniał przed nowelizacją.
W rezultacie należy przyjąć, że w odniesieniu do I. K. nie ma żadnych podstaw do ingerencji w obliczenie emerytury w wieku powszechnym czy to na podstawie art. 145a § 2 KPA czy też przepisów ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.