W odpowiedzi na interpelację poselską oraz na wystąpienie Rzecznika Praw Obywatelskich Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej informuje, że trwają prace analityczne o charakterze prawnym, ekonomicznym i organizacyjnym, mające określić sposób rozwiązania tej kwestii. Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej współdziała w tym zakresie z Ministrem Finansów oraz ZUS-em. Ale zdaniem MRPiPS, zniesienie mechanizmu potrącania, wynikającego z art. 25 ust. 1b (którego niekonstytucyjność orzekł Trybunał Konstytucyjny w wyroku 4 czerwca 2024 r.), wobec ubezpieczonych z roczników innych niż 1953, wywołałoby taki skutek, że wcześniejsi emeryci korzystaliby ze sztucznej kapitalizacji wartości emerytury powszechnej. W opinii MRPiPS powstałaby wtedy sytuacja, w której im dłużej pobierana byłaby emerytura wcześniejsza, tym wyższa byłaby wysokość emerytury z tytułu osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego. Taki stan rzeczy kolidowałby – zdaniem MRPiPS - z fundamentalną, ubezpieczeniową zasadą powiązania wysokości świadczenia z wysokością odprowadzonych składek.
- Kogo dotyczy wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 4 czerwca 2024 r.?
- Problem innych roczników wcześniejszych emerytów widzi też Rzecznik Praw Obywatelskich oraz Sąd Najwyższy
- Rzecznik Praw Obywatelskich apeluje do MRPiPS o zmianę przepisów. Jest odpowiedź
- Co zrobi rząd? Interpelacja poselska nr 4665
- MRPiPS: sprawa będzie analizowana ale likwidacja mechanizmu potrącenia dałaby wcześniejszym emerytom sztuczną kapitalizację wartości emerytury powszechnej
Kogo dotyczy wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 4 czerwca 2024 r.?
Przypomnijmy, że w dniu 4 czerwca 2024 r. w sprawie o sygnaturze akt SK 140/20, Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 25 ust. 1b ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w zakresie, w jakim dotyczy osób, które złożyły wniosek o przyznanie świadczeń, o których mowa w tym przepisie, przed 6 czerwca 2012 r., jest niezgodny z art. 67 ust. 1 w związku z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
Wyrok ten dotyczy emerytów, którzy zdecydowali się przejść na wcześniejsze emerytury w obniżonym wieku emerytalnym, tj. po ukończeniu 55 lat - kobiety i po ukończeniu 60 lat – mężczyzni - przed styczniem 2013 r. Osoby te po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego (60 lat - kobiety i 65 lat – mężczyzni) dostały emerytury docelowe (już nie wcześniejsze) obniżone o kwotę pobranych emerytur wcześniejszych (tzw. mechanizm potrącania).
Jak wskazała Katarzyna Kalata, radca prawny wyrok TK ma istotne znaczenie dla:
- kobiet urodzonych w latach 1949–1959 (z wyłączeniem roku 1953) oraz
- mężczyzn z roczników 1949–1952 i 1954.
Co istotne, ten wyrok TK nie został dotąd opublikowany w Dzienniku Ustaw. W dniu 25 lipca 2024 r. Prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska wydała zarządzenie o publikacji na stronie internetowej TK ośmiu wyroków Trybunału z 2024 roku, które nie doczekały się dotąd publikacji w Dzienniku Ustaw. Jednym z tych wyroków jest również wyrok z 4 czerwca 2024 r. (sygn. SK 140/20). Zdaniem Prezes TK odstąpienie Prezesa Rządowego Centrum Legislacji od konstytucyjnego nakazu niezwłocznego ogłaszania orzeczeń Trybunału w organie urzędowym w którym zakwestionowany przez TK akt prawny był ogłoszony (w przypadku ustaw jest to Dziennik Ustaw) - nie znajduje podstawy prawnej.
Rządowe Centrum Legislacji nie publikuje wyroków w związku z przyjętą 6 marcu 2024 r. uchwałą Sejmu w sprawie usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego lat 2015-2023 w kontekście działalności Trybunału Konstytucyjnego. Sejm uznał w tej uchwale, że Mariusz Muszyński, Justyn Piskorski i Jarosław Wyrembak nie są sędziami Trybunału Konstytucyjnego a liczne orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego są dotknięte wadą prawną. Stwierdził też, że „funkcję Prezesa TK sprawuje osoba nieuprawniona”. Uzasadniono, wybór Julii Przyłębskiej został dokonany bez uzyskania wymaganej prawem uchwały Zgromadzenia Ogólnego Sędziów TK. Zdaniem Prezes TK Julii Przyłębskiej uchwała ta jest "całkowicie bezprawna".
Warto przypomnieć, że analogiczny wyrok Trybunał Konstytucyjny wydał 6 marca 2019 r. (sygn. akt P 20/16). Wtedy orzeczenie to dotyczyło tylko kobiet urodzonych w 1953 r. ale zakwestionowano konstytucyjność tego samego przepisu.
Problem innych roczników wcześniejszych emerytów widzi też Rzecznik Praw Obywatelskich oraz Sąd Najwyższy
Problem zmniejszania emerytur emerytom, który wcześniej pobierali emerytury wcześniejsze, zauważył też – jeszcze przez wyrokiem TK z 4 czerwca 2024 r. - Rzecznik Praw Obywatelskich. Zdaniem RPO argumentację TK z uzasadnienia wyroku z 6 marca 2019 r. można odnieść również do ubezpieczonych z innych roczników, którzy przed 1 stycznia 2013 r. decydowali się na wcześniejszą emeryturę - ufając, że państwo nie zmieni reguł wypłaty powszechnego świadczenia emerytalnego. Również oni nie mogli przewidzieć, że przejście na emeryturę jeszcze przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego, będzie wiązało się z pomniejszeniem zgromadzonego kapitału o pobrane świadczenia.
Rzecznik zwrócił uwagę, że także Sąd Najwyższy w swoim orzecznictwie wskazywał, że w takiej samej sytuacji prawnej jak kobiety urodzone w 1953 r. są mężczyźni urodzeni w latach 1949-1953 i mający prawo do emerytury nauczycielskiej.
Tak Sąd Najwyższy argumentował w wyroku z 18 stycznia 2022 r., III USKP 98/21 oraz wyroku z 6 maja 2021 r., III USKP 52/21:
„(…) Jakkolwiek wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 6 marca 2019 r., P 20/16, odnosi się wprost wyłącznie do kobiet urodzonych w 1953 r., to wynikający z tego orzeczenia standard konstytucyjny w zakresie wykładni art. 2 Konstytucji RP w kontekście ingerencji prawodawcy w uzasadnione prawnie oczekiwania osób pobierających emerytury w wieku obniżonym co do zasad kształtowania wysokości ich świadczeń po uzyskaniu prawa do emerytury w wieku powszechnym, ma zastosowanie także do mężczyzny, który - jak podkreślił Sąd Najwyższy - nabył abstrakcyjnie prawo do emerytury w wieku powszechnym dopiero w marcu 2017 r. a w chwili przejścia na emeryturę w wieku obniżonym nie mógł spodziewać się tego, że decyzja ta spowoduje obniżenie świadczenia powszechnego. Biorąc pod uwagę powyższe poglądy prawne, należało uznać zarzut skargi kasacyjnej naruszenia art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej za uzasadniony, gdyż Sąd Apelacyjny nie uwzględnił, że skarżący skorzystał z możliwości przejścia na wcześniejsza emeryturę, (…) którą to emeryturę pobierał od dnia 9 czerwca 2008 r. - 5 Sytuacja prawna skarżącego była więc analogiczna, jak kobiet urodzonych w 1953 r. i powinna mieć do niego odpowiednie zastosowanie wykładnia zaprezentowana w wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 6 marca 2019 r., P 20/16. (…)”.
Rzecznik Praw Obywatelskich apeluje do MRPiPS o zmianę przepisów. Jest odpowiedź
Rzecznik Praw Obywatelskich prof. Marcin Wiącek w 25 marca 2024 r. zwrócił się z wnioskiem do Agnieszka Dziemianowicz-Bąk Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej o podjęcie prac legislacyjnych w tej sprawie. RPO postulował przywrócenie emerytom urodzonym także w innym roku niż 1953 pełnej podstawy obliczenia emerytury pomniejszonej o kwoty pobranych tzw. emerytur wcześniejszych. Rzecznik apelował o wprowadzenie do przepisów możliwości obliczenia emerytury według nowych zasad bez pomniejszania podstawy obliczenia emerytury o sumę kwot pobranych emerytur wcześniejszych, o ile wniosek o emeryturę wcześniejszą został złożony przed 1 stycznia 2013 r., a prawo do emerytury powszechnej (o której mowa w art. 24 ustawy emerytalnej) powstało po 2012 roku.
Z uwagi na brak odpowiedzi i działań, RPO - już po wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. - wysłał do MRPiPS ponaglenie w tej samej sprawie. Rzecznik Praw Obywatelskich zauważył (w kontekście braku publikacji tego wyroku) że nie jest właściwy do rozstrzygnięcia w sposób wiążący o tym, jakie znaczenie dla obrotu prawnego należy przypisać wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego wydanemu w składzie, w którym zasiadała osoba nieuprawniona do orzekania.
- Niezależnie jednak od oceny skutków wydanego przez Trybunał Konstytucyjny wyroku w sprawie SK 140/20, biorąc pod uwagę trafność argumentacji konstytucyjnej, będącej powtórzeniem argumentacji Trybunału Konstytucyjnego przyjętej w sprawie P 20/16 – istnieje potrzeba rozwiązania problemu omawianej grupy emerytów - pisał RPO. Dlatego Rzecznik Praw Obywatelskich ponownie zwrócił się z uprzejmą prośbą do MRPiPS o przedstawienie stanowiska w sprawie możliwości podjęcia prac legislacyjnych w przedmiotowej sprawie.
Na pismo RPO odpowiedział w dniu 14 listopada 2024 r. (w imieniu Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej) Sebastian Gajewski, podsekretarz stanu w MRPiPS. Poinformował, że w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej trwają prace analityczne o charakterze prawnym, ekonomicznym i organizacyjnym, mające określić sposób rozwiązania tej kwestii. Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej współdziała w tym zakresie z Ministrem Finansów oraz Zakładem Ubezpieczeń Społecznych. W swojej odpowiedzi wskazał m.in. że, zniesienie mechanizmu potrącania wynikającego z art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej wobec ubezpieczonych z roczników innych niż 1953, skutkowałoby tym, że wcześniejsi emeryci korzystaliby ze sztucznej kapitalizacji wartości emerytury powszechnej. A realizacja tego rozwiązania spowoduje bardzo znaczny wzrost wydatków sektora finansów publicznych, który już teraz ma spore problemy. W 2024 r. przewiduje się, że Fundusz Ubezpieczeń Społecznych będzie wymagał dotacji z budżetu państwa na poziomie ok. 72,7 mld zł.
A zatem odpowiedź MRPiPS (zauważmy, że udzielona po ponad 7 miesiącach) jest nieco wymijająca, a przez to, że wskazuje na duże koszty ew. zmian prawa, można się spodziewać, że zmiany prawa (o ile w ogóle będą), to najprawdopodobniej zostaną przesunięte na kolejne lata.
Co zrobi rząd? Interpelacja poselska nr 4665
W sprawie osób, których dotyczy ww. wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 4 czerwca 2024 roku, jedna z posłanek wystąpiła na początku września 2024 r. z interpelacją poselską do ministra rodziny, pracy i polityki społecznej.
Posłanka wskazała, że do jej biura poselskiego zgłaszają się kolejni emeryci, których dotyczy wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 4 czerwca 2024 roku w sprawie o sygn. akt SK 140/20. Jednak – jak wskazała posłanka - wyrok ten nie został dotąd opublikowany przez rząd, co sprawia (zdaniem posłanki), że jest on nieobowiązujący.
Zdaniem posłanki emeryci mogą w zasadzie jedynie liczyć na odwołanie się do sądu od decyzji ZUS, a taka konieczność, bez gwarancji korzystnego rozstrzygnięcia sprawi, że wielu poszkodowanych nie zdecyduje się na ubieganie się o swoje prawa.
Posłanka poprosiła MRPiPS o odpowiedzi na następujące pytania:
1. Czy rząd zamierza podjąć działania wyjaśniające sytuację emerytów, których dotyczy wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 4 czerwca 2024 roku?
2. Kiedy można spodziewać się stanowiska rządu w tej sprawie? Emeryci chcieliby wiedzieć, czy muszą odwoływać się do sądu, czy rząd w najbliższym czasie zaproponuje rozwiązanie tej sytuacji.
MRPiPS: sprawa będzie analizowana ale likwidacja mechanizmu potrącenia dałaby wcześniejszym emerytom sztuczną kapitalizację wartości emerytury powszechnej
W odpowiedzi na interpelację Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przypomniał, że wyżej wskazany wyrok TK z 6 marca 2019 r. został wykonany – poprzez odpowiednie skorygowanie mechanizmu odliczania kwot pobranych świadczeń - przepisami ustawy z dnia 19 czerwca 2020 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2020 r. poz. 1222). Ta zmiana dotyczyła osób urodzonych w roku 1953, które przeszły na tzw. emeryturę wcześniejszą, przyznaną na podstawie art. 46 w związku z art. 29 ustawy emerytalnej przed 1 stycznia 2013 r., i pobierały to świadczenie, a następnie nabyły uprawnienia do emerytury z tytułu osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego.
MRPiPS zauważył, że te zmiany w ustawie nie spotkały się z zadowoleniem osób z rocznika 1953, jak również pozostałych osób z innych roczników niż objęte skutkami wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 6 marca 2019 r., które przeszły na wcześniejsze emerytury przed 1 stycznia 2013 r. Jak wskazał Minister, osoby te występują do Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej o zmianę funkcjonujących przepisów i składają petycje m.in. do senackiej Komisji Petycji. Dotyczy to w szczególności petycji nr P11-06/23, ale też petycji nr PW11-01/23 czy nr P11-14/23.
Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zauważył, że sprawa ta była przedmiotem posiedzenia Trybunału Konstytucyjnego w dniu 4 czerwca 2024 r., sygn. akt SK 140/20. Znamienne, że MRPiPS nie używa tu słowa „wyrok”.
Jak dalej pisze MRPiPS:
Konstytucyjność obowiązujących przepisów zakwestionował, zapadłym w sprawie SK 140/20 rozstrzygnięciem z dnia 4 czerwca 2024 r., Trybunał Konstytucyjny. Rozstrzygnięcie zapadło w składzie: Krystyna Pawłowicz (przewodnicząca), Justyn Piskorski (sprawozdawca), Wojciech Sych, Michał Warciński oraz Andrzej Zielonacki. Sejm RP, uchwałą z 6 marca 2024 r. w sprawie usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego lat 2015–2023 w kontekście działalności Trybunału Konstytucyjnego, stwierdził, że uchwała Sejmu RP z 15 września 2017 r. w sprawie wyboru sędziego Trybunału Konstytucyjnego (dot. Justyna Piskorskiego) została podjęta z rażącym naruszeniem prawa, a tym samym pozbawiona jest mocy prawnej i nie wywołuje skutków prawnych. Dodatkowo, Sejm - w uchwale z 6 marca 2024 r. w sprawie usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego lat 2015–2023 w kontekście działalności Trybunału Konstytucyjnego - stwierdził, że funkcję Prezesa Trybunału Konstytucyjnego sprawuje osoba nieuprawniona, a w konsekwencji wszystkie decyzje proceduralne, w tym wyznaczenie składów orzekających, podejmowane przez Julię Przyłębską, mogą być podważane. W konkluzji Sejm RP podniósł, że uwzględnienie w działalności organu władzy publicznej rozstrzygnięć Trybunału Konstytucyjnego, wydanych z naruszeniem prawa, może zostać uznane za naruszenie zasady legalizmu przez ten organ. Uwagi te odnoszą się do sposobu i zakresu uwzględniania skutków rozstrzygnięcia, które wydał Trybunał Konstytucyjny w sprawie SK 140/20.
A zatem wyraźnie widać, że MRPiPS nie uznaje wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. za wyrok sensu stricto.
Mimo to, Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej – bez względu na ocenę trafności argumentacji konstytucyjnej, podniesionej w przywołanej sprawie przez Trybunał Konstytucyjny – wskazał, że postrzega poruszone w niej zagadnienie nie tyle w perspektywie wykonania rozstrzygnięcia Trybunału Konstytucyjnego, co w kategoriach rozwiązania problemu określonej grupy emerytów, których świadczenia zostały ukształtowane w niekorzystny sposób wskutek przejścia przez nich na wcześniejszą emeryturę. W ocenie Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zagadnienie to jest doniosłe i wymaga odpowiedniego do jego wagi rozwiązania.
Odnosząc się merytorycznie do przedmiotowej kwestii MRPiPS wkazał, że
(…) zniesienie mechanizmu potrącania, wynikającego z art. 25 ust. 1b, wobec ubezpieczonych z roczników innych niż 1953, wywołałoby taki skutek, że wcześniejsi emeryci korzystaliby ze sztucznej kapitalizacji wartości emerytury powszechnej. Mimo pobierania dotychczasowego świadczenia i nieodprowadzania składek, staliby się beneficjentami opóźnienia daty przejścia na emeryturę w nowym systemie. Wysokość emerytury z nowego systemu zwiększałaby się z uwagi na parametr zewidencjonowanych i waloryzowanych składek, niepomniejszonych o wypłacone emerytury wcześniejsze, oraz zmniejszanie się parametru statystycznego okresu dalszego trwania życia. Powstałaby zatem sytuacja, w której im dłużej pobierana byłaby emerytura wcześniejsza, tym wyższa byłaby wysokość emerytury z tytułu osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego. Taki stan rzeczy kolidowałby z fundamentalną, ubezpieczeniową zasadą powiązania wysokości świadczenia z wysokością odprowadzonych składek.
Widać więc wyraźnie, że – przynajmniej w tej wstępnej analizie – MRPiPS uważa, że realizacja wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. wiązała by się z nieuzasadnionym uprzywilejowaniem wcześniejszych emerytów.
W końcowej części odpowiedzi na interpelację MRPiPS wskazał, że Fundusz Ubezpieczeń Społecznych jest funduszem deficytowym, który corocznie wymaga wielomiliardowych dotacji z budżetu państwa, który jest gwarantem jego wypłacalności. Prognozuje się, że w roku 2024 Fundusz Ubezpieczeń Społecznych będzie wymagał dotacji z budżetu państwa na poziomie ok. 72,7 mld zł.
Zdaniem MRPiPS, realizacja proponowanego rozwiązania spowoduje znaczny wzrost wydatków sektora finansów publicznych. W Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej prowadzone są - w porozumieniu z Ministrem Finansów oraz Zakładem Ubezpieczeń Społecznych - prace i analizy o charakterze prawnym, ekonomicznym i organizacyjnym, mające na celu określenie optymalnego sposobu rozwiązania tej kwestii. Ze względu na to, że wiążące decyzje w tym zakresie jeszcze nie zapadły, na obecnym etapie nie mam możliwości odniesienia się do szczegółowych zagadnień, poruszonych w interpelacji.
Odpowiedzi na interpelację udzielił - z upoważnienia i w imieniu Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej - dr hab. Sebastian Gajewski, Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.