Parę słów o usługach komunalnych
REKLAMA
REKLAMA
Zaopatrzenie w wodę oraz odprowadzanie ścieków to nic innego jak usługi komunalne, które należą do zadań własnych gminy. Pełnią one podstawową funkcję w naszym życiu stąd konieczne jest zapewnienie bieżącego i nieprzerwanego dostarczania wskazanych usług, ponieważ nawet małe zakłócenia mogą sparaliżować normalne funkcjonowanie każdego gospodarstwa domowego. O wadze wspomnianych wyżej usług świadczy ich podstawowa rola, jaką odgrywają one w życiu człowieka, a także brak ich substytutów.
REKLAMA
Monopol naturalny
REKLAMA
Świadczenie usług dostarczania wody i odbioru ścieków odbywa się w warunkach monopolu naturalnego – poprzez sieci wodociągowe i kanalizacyjne, których właścicielem w większości przypadków jest gmina. Gmina realizuje swój obowiązek najczęściej poprzez tworzenie spółek prawa handlowego, którym powierza się prowadzenie danej działalności gospodarczej. W sytuacji, gdy dany przedsiębiorca chciałby podjąć się zadania zbiorowego zaopatrzenia ludności w wodę lub odprowadzania ścieków, musiałby najpierw uzyskać specjalne zezwolenie od wójta (burmistrza, prezydenta miasta). Zezwolenie to prowadzi do powstania monopolu prawnego dla wyłącznego dostawcy. Jeżeli jednak gmina zdecyduje się świadczyć na swoim terenie sama dane usługi, wówczas uzyskanie takiego zezwolenia nie istnieje. Dlatego też w tej dziedzinie konkurencji praktycznie nie ma monopolu naturalnego.
Brak konkurencji na rynku zaopatrywania w wodę i odprowadzania ścieków nie wyklucza możliwości zaistnienia konkurencji o ten rynek. Konkurencja o rynek polega na zorganizowaniu przez gminę systemu przetargów, w których wszyscy przedsiębiorcy, na równych prawach, mają szansę ubiegać się o prawo do prowadzenia danego rodzaju działalności.
Konsument w pułapce
Świadczenie usług zaopatrzenia w wodę i odprowadzenia ścieków odbywa się na podstawie umowy, która indywidualny odbiorca tych usług zawiera z przedsiębiorstwem komunalnym. Pozycja rynkowa przedsiębiorstwa sprawia, że coraz częściej podpisywane umowy zawierają wiele niedozwolonych klauzul, innymi słowy niekorzystnych dla odbiorcy takich usług. Przedsiębiorstwo posługuje się wzorcami umów, na których treść konsument nie ma żadnego wpływu
W praktyce zatem nie ma on wyboru. Może bowiem albo podpisać umowę w formie narzuconej przez przedsiębiorcę komunalnego, albo odmówić jej podpisania, co w praktyce oznacza rezygnację z usług mających charakter podstawowy. Nie wchodzi natomiast w grę możliwość indywidualnej negocjacji niekorzystnych dla konsumenta zapisów. Z pomocą w tego typu sytuacjach „przychodzi” Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta, który bada dane umowy i w zależności od ich treści wydaje odpowiednie decyzje, chroniąc tym samym konsumentów przed niekorzystnymi klauzulami.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat