Czy można uchylić się od skutków błędu
REKLAMA
REKLAMA
W przypadku zawarcia umowy pod wpływem błędu co do treści czynności prawnej można uchylić się od skutków tej czynności i zażądać zwrotu pieniędzy.
REKLAMA
Trzeba pamiętać o tym, że podpisując jakąkolwiek umowę należy ja dokładnie przeczytać. Jednak osoby, które podpisały umowę działając pod wpływem błędu wywołanego przez drugą stronę albo pod wpływem co najmniej takiego błędnego przekonania, o którym druga strona wiedziała lub powinna wiedzieć, są chronione prawem.
REKLAMA
Musi jednak zaistnieć błąd istotny, czyli taki, który uzasadniałby przypuszczenie, że gdyby składający oświadczenie woli nie działał pod wpływem błędu i oceniał sprawę rozsądnie, nie złożyłby oświadczenia tej treści, czyli w tym wypadku nie zawarłby umowy kupna samochodu.
Nie jest natomiast prawdą, że prezes spółki nie odpowiada za działania swoich pracowników. Przepisy stanowią, że osobę czynną w lokalu przedsiębiorstwa przeznaczonym do obsługiwania publiczności poczytuje się w razie wątpliwości za umocowaną do dokonywania czynności prawnych, które zazwyczaj bywają dokonywane z osobami korzystającymi z usług tego przedsiębiorstwa. W związku z tym za skutki jego działania odpowiada osoba reprezentowana.
Podsumowując - można uchylić się od skutków prawnych oświadczenia składającego podpis, czyli konsumenta podpisującego umowę sprzedaży samochodu, jeśli nie wiedział on o błędzie. Można więc wystosować do spółki odpowiednie pismo (unieważniające umowę) oraz zażądać zwrotu pieniędzy i jednocześnie zwrócić samochód. Jeżeli przedsiębiorca się na takie rozwiązanie nie zgodzi można złożyć pozew do sądu powszechnego.
Podstawa prawna:
art. 84, 97 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz. U. nr 16, poz. 93 z późn. zm).
Zadaj pytanie: Forum
Zobacz serwis: Prawa konsumenta
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat