REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ryba z certyfikatem na Wigilię 2023. Niebieski certyfikat MSC dla śledzia, karp winien mieć zielony certyfikat ASC

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Ryby z certyfikatem na Wigilię 2023. Niebieski certyfikat MSC dla śledzia, karp winien mieć zielony certyfikat ASC
Ryby z certyfikatem na Wigilię 2023. Niebieski certyfikat MSC dla śledzia, karp winien mieć zielony certyfikat ASC
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Kupując śledzia (także inną rybę) na wigilijny stół, warto wcześniej sprawdzić, czy ma ona certyfikat MSC - co oznacza, że pochodzi ona z tzw. zrównoważonych połowów. Dlaczego to ważne? Nadmierne, niekontrolowane połowy ryb powodują, że wiele gatunków (np. śledź) zmniejsza co roku swoją liczebność. Okazuje się, że brak odpowiedzialnych działań co do zarządzania rybołówstwem doprowadził do sytuacji, że ważne łowiska śledzi straciły certyfikaty MSC.
rozwiń >

Odpowiedzialne zakupy mogą korzystnie wpłynąć na środowisko - w tym np. na liczebność śledzi w morzach i oceanach

W czasie świąt Bożego Narodzenia Polacy spożywają wielką ilość ryb, a śledź i karp na wigilijnym stole jest narodową tradycją. Kupując rybę na święta, zwykle zwracamy uwagę na jej cenę, ale warto jednocześnie sprawdzić, skąd pochodzi.

Większość z nas nie wyobraża sobie świąt Bożego Narodzenia bez śledzia na wigilijnym stole, ale dobrze pomyśleć nie tylko o swoich przyzwyczajeniach kulinarnych, ale również o tym, jak nasze wybory konsumenckie wpływają na stan środowiska, mórz i oceanów – mówi Marta Kalinowska z Marine Stewardship Council. Wybierając rybę na świąteczny stół, warto sprawdzić, czy pochodzi ona ze zrównoważonych połowów, co poświadcza certyfikat MSC. Wskutek nadmiernych połowów sytuacja gatunku śledzia się pogarsza, a brak odpowiednich decyzji w zakresie zarządzania rybołówstwem spowodował, że ważne dla polskich przetwórców łowiska śledzi straciły certyfikaty MSC. 
– Jeżeli nie wiemy skąd śledź pochodzi, dobrze by było jednak zmienić przyzwyczajenia i wybrać inny gatunek – mówi Marta Kalinowska.

REKLAMA

Niebieski certyfikat MSC i zielony certyfikat ASC

– Jeżeli chodzi o ryby i owoce morza dziko żyjące, to warto jest poszukać na danym produkcie w sklepie niebieskiego certyfikatu MSC, który świadczy o tym, że zostały złowione w sposób zrównoważony, który nie szkodzi środowisku

Certyfikat MSC

 

Certyfikat MSC

shutterstock

Natomiast ryby hodowlane, takie jak pstrąg czy karp na święta, powinny posiadać zielony certyfikat ASC, który świadczy o tym, że ryba pochodzi z hodowli odpowiedzialnej społecznie, która nie ma negatywnego wpływu środowiskowego – mówi agencji Newseria Biznes Marta Kalinowska.

Certyfikat ASC

 

Certyfikat ASC

shutterstock

Kupujesz śledzia na Wigilię - sprawdziłeś, czy ma niebieski certyfikat MSC? Zrób to jeżeli chcesz kupić tę rybę za kilka, kilkanaście lat

Uważnej weryfikacji tego, czy ryba pochodzi ze zrównoważonych połowów, wymaga w tej chwili zwłaszcza śledź – jedna z ulubionych ryb Polaków, która w wielu domach jest nieodłącznym elementem wigilii. Z danych Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, podawanych przez MSC, wynika, że do 2000 roku jego spożycie utrzymywało się na poziomie 3 kg rocznie na osobę. Pod koniec 2013 roku spadło poniżej 2 kg, ale w 2020 roku ponownie powróciło w okolice 3 kg. W wartościach bezwzględnych to ponad 100 tys. ton śledzi rocznie i pierwsze miejsce spośród wszystkich gatunków spożywanych w Polsce. 

Szacowany udział produktów z certyfikatem MSC w ogólnej liczbie produktów śledziowych dostępnych na polskim rynku wzrósł z 1,5 proc. w 2014 roku do 8–9 proc. w 2019 roku. Dzisiaj jednak ta tendencja się odwraca.

W Polsce od kilku lat coraz trudniej znaleźć na sklepowych półkach śledzia z niebieskim certyfikatem MSC. Wynika to z dużych zmian w środowisku morskim, a na poziomie politycznym nie było niestety odpowiednich decyzji w zakresie zarządzania rybołówstwem. To sprawiło, że ważne stada śledzi – zarówno bałtyckich, jak i śledzi z północno-wschodniego Atlantyku – utraciły certyfikację MSC. Dlatego teraz właśnie apelujemy do konsumentów w Polsce, by szczególnie dużą uwagę przed świętami zwracali na to, skąd pochodzi ich śledź – informuje ekspertka MSC.

W polskich sklepach można jeszcze spotkać produkty śledziowe z certyfikatem MSC, np. pochodzące z połowów śledzi na Morzu Północnym, gdzie stada są wciąż w dobrej kondycji. Jak podkreśla ekspertka, jeśli jednak nie zostaną podjęte zdecydowane działania, możemy się spodziewać całkowitego braku śledzi ze zrównoważonych połowów.

Powinniśmy wybierać certyfikowane ryby i owoce morza chociażby dlatego, żeby nie zabrakło ich dla przyszłych pokoleń. Według Organizacji Narodów Zjednoczonych w tej chwili już ponad 1/3 wszystkich światowych zasobów stad ryb jest przełowiona. I tendencja jest wzrostowa – radzi Marta Kalinowska.

Coraz więcej przełowionych stad ryb

Odsetek przełowionych stad jest dziś ponad trzykrotnie wyższy niż jeszcze w połowie lat 70.

– ONZ wskazuje też, że ryby i owoce morza to ważne źródło białka w obliczu rosnącej populacji, którą trzeba wyżywić, a pamiętajmy, że do 2050 roku na świecie będzie już ok. 10 mld ludzi. Ryby są źródłem białka, które jest pozyskiwane w sposób niskoemisyjny, nie potrzeba do tego wielkich połaci ziemi ani zasobów wodnych. I te wszystkie czynniki będą sprawiały, że presja połowowa będzie stale rosła – mówi ekspertka MSC.

Według ubiegłorocznego raportu agencji Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa („The State of World Fisheries and Aquaculture 2022”) światowa produkcja ryb i owoców morza jest obecnie na rekordowo wysokim poziomie. Natomiast globalne spożycie ryb i owoców morza w 2020 roku sięgnęło 20,2 kg na osobę, czyli ponad dwukrotnie więcej niż w latach 60. Szacuje się, że do 2030 roku konsumpcja wzrośnie o kolejne 15 proc., do 21,4 kg na osobę.

FAO zauważa też, że rybołówstwo i akwakultura zatrudniają bezpośrednio ok. 58,5 mln osób (ok. 1,5 raza więcej niż liczba mieszkańców Polski), a życie i utrzymanie ok. 600 mln zależy od tego sektora. Przyczynia się on również do rozwoju gospodarczego, a w przyszłości będzie odgrywał coraz ważniejszą rolę w dostarczaniu żywności i zapewnieniu bezpieczeństwa żywnościowego na całym świecie. Całkowita wartość bezpośredniej sprzedaży ryb i owoców morza w 2020 roku wyniosła 406 mld dol. – to więcej niż roczne PKB Argentyny, Norwegii czy Danii.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jemy coraz więcej ryb

Obecnie zjadamy przeciętnie ok. 20 kg ryb rocznie, ale szacuje się, że do 2030 roku to będzie już 21,5 kg rocznie, więc presja połowowa rośnie. My, jako konsumenci, możemy jednak – poprzez nasze wybory – wspierać zrównoważone połowy. Wybierając produkty z certyfikatem MSC, wspieramy również rybaków, którzy ponieśli bardzo duży wysiłek, żeby łowić w sposób zrównoważony – mówi Marta Kalinowska.

Co to są zrównoważone połowy?

Zrównoważone połowy to takie, które w jak najmniejszym stopniu wpływają na ekosystem morski, nie zaburzają jego równowagi oraz pozostawiają więcej ryb w morzach i oceanach. To z kolei przekłada się na bezpieczną przyszłość społeczności rybackich oraz ludzi bezpośrednio lub pośrednio zatrudnionych w tej branży. Rybołówstwo przystępujące do programu certyfikacji MSC jest kontrolowane przez zespół niezależnych audytorów. Obecnie jest nim objętych ok. 19 proc. dzikich połowów morskich. Raz przyznany certyfikat nie jest ważny bezterminowo – certyfikat MSC dla rybołówstwa jest ważny pięć lat oraz podlega corocznym audytom. Dodatkowo rybacy muszą stale usprawniać swoje działania, co jest warunkiem certyfikacji. Ma to ich zachęcać do wykorzystywania coraz nowszych i lepszych sposobów na zachowanie dobrego stanu środowiska morskiego.

W polskich sklepach dostępnych jest blisko 400 różnych produktów rybnych i owoców morza oznaczonych niebieskim certyfikatem MSC. Są wśród nich m.in. dzikie łososie, dorsz, miruna, mintaj, morszczuk, czarniak (dorsz czarny), tuńczyk, a nawet małż, krewetki i homary. Są̨ to zarówno produkty chłodzone, mrożone, w puszkach, potrawy w słoiczkach z dodatkiem ryb, jak i certyfikowane suplementy diety.

 Z pewnością jest z czego wybierać. Produkty z certyfikatem MSC można znaleźć zarówno w osiedlowych sklepikach, jak i popularnych sieciach handlowych, takich jak np. Aldi, Lidl czy Kaufland – wskazuje Marta Kalinowska. – Warto tu też wspomnieć, że w tej chwili mamy w Polsce tylko jedną sieć handlową, która na ladach rybnych oferuje na wagę świeże ryby z certyfikatem MSC. Mamy nadzieję, że to się będzie zmieniać i że w ślad pójdą też inne sieci handlowe.

Więcej informacji: www.msc.org/pl

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Newseria.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Osoby z niepełnosprawnościami. Co może się zmienić w 2026 r.? [FAQ]

Co już wiemy o projektach ustaw kierowanych do osób z niepełnosprawnościami? Czy w 2026 r. wzrosną kwoty świadczeń? Prezentujemy odpowiedzi na ważne pytania. Pamiętajmy, iż aktualne przepisy mogą się jeszcze zmienić, o czym będziemy informowali na bieżąco.

Stopy procentowe NBP w dół o 0,5% w maju, w sumie 1-1,25% do końca 2025 roku. Taki scenariusz proponuje członek RPP Przemysław Litwiniuk

Są warunki do obniżki stóp proc. o 50 pb. (punktów bazowych) na posiedzeniu RPP w maju, kolejne cięcia możliwe byłyby na jesieni, w całym 2025 r. łącznie o 100-125 pb. - uważa członek RPP Przemysław Litwiniuk. Jak poinformował 24 kwietnia 2025 r., jeżeli na majowym posiedzeniu RPP nie padnie wniosek o obniżkę stóp, to złoży go sam.

Emerytka rozpaczliwie do ZUS i rządu. Czy mój mąż powinien wstać i umrzeć ponownie?

Taki smutny wniosek czytelniczki o rencie wdowiej. Kolejne apele osób wykluczonych z tego nowego świadczenia (pierwsze wypłaty w lipcu 2025 r.). Śmierć nastąpiła za wcześnie.Takie kryterium prawne wprowadzili rząd i Sejm - limit wieku wdowy (55 lat) albo wdowca (60 lat) okazuje się kryterium dyskryminacyjnym. Warunkiem przyznania renty jest to, aby śmierć małżonka nastąpiła wtedy, gdy drugi małżonek przekracza te limity wieku. Zasada ta jest niezrozumiała dla wdów i wdowców.

Z aplikacją mObywatel na wybory prezydenckie. Warto skorzystać z e-usługi Wybory

Aplikacja mObywatel odegra istotną rolę w nadchodzących wyborach prezydenckich. Użytkownicy mogą za jej pomocą sprawdzić miejsce głosowania, dodać termin wyborów do kalendarza, a przede wszystkim potwierdzić swoją tożsamość w lokalu wyborczym.

REKLAMA

Deregulacja Brzoski 2025: najważniejsze zmiany i korzyści dla Polaków [LISTA]

Deregulacja Rafała Brzoski nabiera tempa. To pierwsza na tak dużą skalę współpraca przedsiębiorców z rządem nastawiona na szybkie wprowadzenie zmian w przepisach prawa. Oto lista najważniejszych zmian i korzyści dla Polaków.

Żałoba narodowa a flaga państwowa. Jak ją prawidłowo wywiesić?

Jaka jest podstawa prawna wprowadzenia żałoby narodowej na terytorium kraju? Kto może ją wprowadzić? Jak prawidłowo wywiesić flagę państwową na czas żałoby narodowej? 26 kwietnia 2025 r. na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej będzie obowiązywała żałoba narodowa.

Brzoska: reguła 1 in 2 out. Deregulacja [SprawdzaMY]

Rafał Brzoska proponuje stałą regułę tworzenia nowego prawa: 1 in 2 out. Chodzi o to, że każdy nowy akt prawny ma powodować wyeliminowanie 2 innych. Ma to na celu pozbycie się najstarszych, nieobowiązujących lub nieprzystających od obecnych czasów przepisów. To byłby największy skok jakościowy w historii polskiej legislacji od 1989 roku.

Wybierasz się na majówkę? Lepiej o tym nie zapomnij

Wybierasz się na majówkę? Lepiej o tym nie zapomnij. Koszty, który mogą nas spotkać na skutek wydarzeń i różnych wypadków, które mogą mieć miejsce podczas majówki, mogą być ogromne. Nawet do kilkuset euro. Nie warto ryzykować.

REKLAMA

Sejm na żywo 24 kwietnia: Komisja śledcza ds. Pegasusa. Zbigniew Ziobro nie stawił się na przesłuchanie

Na dziś wezwano na przesłuchanie Zbigniewa Ziobrę, ministra sprawiedliwości w latach 2015-2023, prokuratora generalnego w latach 2016-2023. Został on wezwany w celu złożenia zeznań.

Wyższe wynagrodzenie dla pracowników samorządowych. Wyrównanie od 1 marca 2025 r. Kiedy podwyżki?

Wyższe wynagrodzenie dla pracowników samorządowych. Wyrównanie od 1 marca 2025 r. Kiedy podwyżki? Co zakłada projekt rozporządzenia Rady Ministrów zmieniający rozporządzenie w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych (RD172). Projekt jest po uzgodnieniach, opiniowaniu i konsultacjach publicznych. Projekt uwzględnia m.in. uwagi samorządowców w zakresie wyodrębnienia nowej podgrupy w ramach stanowiska marszałka województwa – marszałka województwa w województwie powyżej 3 mln mieszkańców.

REKLAMA