Od wielu lat zgłaszany jest w Polsce problem tzw. medycznej marihuany, która mogłaby służyć jako terapia w leczeniu objawów niektórych chorób m.in. przewlekłego bólu, nudności i wymiotów wywołanych chemioterapią, spastyczności w stwardnieniu rozsianym czy lekoopornej padaczki. Obecnie projekt dopuszczenia do obrotu takiej marihuany jest rozpatrywany rzez parlament. Wszystko wskazuje na to, ze wejdzie w życie. W czwartkowym głosowaniu w Senacie ustawę poparło 80 senatorów, nikt nie był przeciw, jedna osoba wstrzymała się od głosu. Senatorowie zgłosili jednak swoje poprawki.
Co zakłada ustawa?
Pierwotny projekt zgłoszony przez klub Kukiz'15 był dość liberalny. Przewidywał, że pacjent będzie mógł sam, po uzyskaniu zezwolenia, uprawiać konopie i sporządzać przetwory na potrzeby terapii. Uprawa oraz zbiory ziela i żywicy konopi innych niż włókniste na potrzeby terapii miały być dopuszczone po uzyskaniu zezwolenia. Planowano, aby otrzymywali je pacjenci lub ich opiekunowie prawni, a także np. organizacje społeczne.
Po wprowadzonych poprawkach obecnie poselski projekt ustawy o zmianie ustaw o przeciwdziałaniu narkomanii zakłada umożliwienie chorym dostępu do preparatów z konopi wytwarzanych w aptekach. Miałoby to się jednak odbywać wyłącznie na podstawie recepty od lekarza a surowiec miałby być sprowadzany z zagranicy. Senat zgłosił poprawkę, aby recepty te nie mogły być wystawiane przez lekarzy weterynarii.
POLECAMY: E - wydanie Dziennika Gazety Prawnej
Biuro legislacyjne zgłosiło we wtorek cztery uwagi do ustawy. Nie dotyczyły one jednak meritum przewidzianych rozwiązań, lecz miały charakter techniczno-legislacyjny i doprecyzowujący.
Ministerstwo zdrowia zapowiada, że będzie się przyglądało, jakie jest zapotrzebowanie na susz. Zastępca przewodniczącego sejmowej komisji zdrowia Tomasz Latos (PiS) także mówił, że komisja będzie przyglądać się funkcjonowaniu ustawy. "Już teraz deklaruję, że za mniej więcej trzy miesiące od wejścia jej w życie będziemy na posiedzeniu komisji przyglądać się praktycznej stronie tej ustawy i nie wykluczamy w przyszłości również nowelizacji ustawy i poprawienia jej tak, aby jak lepiej służyła pacjentom" – mówił.
Ustawa ma wejść w życie po upływie 3 miesięcy od dnia ogłoszenia.
PAP/mz
Zobacz serwis: Prawa pacjenta