REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

O czym myśli polski pacjent w kolejce do lekarza?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Dziennikarka medyczno-prawna
Już 83 proc. Polaków skorzystało z teleporady
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

O czym myśli polski pacjent w kolejce do lekarza? Z badania opinii „Telemedycyna oczami Polaków” przeprowadzonego przez SW Research, a zleconego przez Erecept.pl, wynika, że co drugi Polak obawia się o swoje zdrowie, kiedy musi poczekać na wizytę stacjonarną u lekarza POZ. Na co skarżą się pacjenci? Co należy zmienić w publicznej ochronie zdrowia? 

Z badania opinii Erecept.pl wynika, że 53 proc. Polaków nie jest zadowolona z publicznej ochrony zdrowia. Polski pacjent czuje się słabo postrzegany w systemie opieki zdrowotnej. Głównym problemem jest niedostateczna liczba lekarzy i przepełnione placówki medyczne. 

REKLAMA

Polski pacjent ratuje się prywatną wizytą i telemedycyną  

REKLAMA

32 proc. respondentów wskazało w badaniu opinii „Telemedycyna oczami Polaków” przeprowadzonym przez SW Research, że w sytuacji, gdy czas oczekiwania do lekarza POZ jest zbyt długi – wybiera samoleczenie i oczekiwanie na termin wizyty. Jednakże już 44 proc. ankietowanych przyznało się do prywatnych wizyt u lekarza, a 42 proc. na konsultację telemedyczną. Niemal 30 proc. decyduje się na skorzystanie z nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej bądź udaje się na SOR. 

Jak pokazują dane już 83 proc. Polaków skorzystało z usług telemedycznych. Większość z nich skojarzyła je z dostępem do konsultacji medycznych przez internet lub telefon (71,3 proc.), a także z możliwością otrzymania e-recept, e-zwolnienia (63 proc.). 50 proc. za ważną zaletę telemedycyny uznaje szybkie połączenie z lekarzem w przypadku nagłych potrzeb. Rośnie ilość osób, które uważają, że telemedycyna usprawnia ratunek w awaryjnych sytuacjach (37,7 proc.), umożliwia konsultacje z dowolnego miejsca na świecie (39,8 proc.). Ponadto, co istotne – obniża koszty wizyty prywatnej (22,4 proc.).

Zbyt długie oczekiwanie na opiekę zdrowotną 

REKLAMA

Brak dostępności medyków, wykluczenie komunikacyjne pacjentów oraz wysokie koszty wizyt powodują, że Polacy wybierają konsultacje telemedyczne. Jak podkreśla Paweł Białas, prezes Erecept.pl, popularność telemedycyny nie stanowi zagrożenia dla stacjonarnych wizyt lekarskich. – „Moim zdaniem oba te obszary powinny się uzupełniać. Są przecież sytuacje, które wymagają leczenia w placówce stacjonarnej, a są takie, dla których telemedycyna będzie najlepszym rozwiązaniem, chociażby w przypadku kontynuacji leczenia lub przepisania leków przyjmowanych długofalowo” – argumentuje. 

Co drugi Polak odczuwa strach w sytuacji, gdy potrzebuje konsultacji lekarskiej, a termin wizyty stacjonarnej jest odległy. Boimy się, że nasz stan zdrowia pogorszy się, gdy „będziemy czekać w kolejce”. Telemedycyna przychodzi w takich sytuacjach na ratunek. Co ważne, jest tańsza niż niejedna wizyta stacjonarna.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Polak ignorowany przez system zdrowia? 

Okazuje się, co piąty Polak nie jest zadowolony ze swojego lekarza POZ, a co drugi nie jest zadowolony z państwowej opieki zdrowotnej. Polacy zapytani, ile czasu czekają do swojego lekarza POZ odpowiadali: jeden dzień (35,7 proc.); dwa-trzy dni (36 proc.); nawet tydzień (12 proc.).

Nie dziwi zatem, że polski pacjent czuje się słabo postrzegany w systemie opieki zdrowotnej. 

W opinii ekspertów system opieki zdrowotnej w Polsce wymaga działań zmierzających do poprawy dostępności opieki zdrowotnej. Konieczne jest wprowadzenie działań, które zapewnią pacjentom dostęp do lekarzy bez konieczności długiego czekania. Aby to osiągnąć, należy zwiększyć liczbę lekarzy w placówkach medycznych, a także dokonać zmiany struktury finansowania opieki zdrowotnej. Jednocześnie należy zapewnić, aby opieka zdrowotna była dostępna dla wszystkich osób bez względu na ich sytuację ekonomiczną.

Limity na teleporady

Jak wskazują eksperci, wprowadzenie limitów dotyczących liczby konsultacji telemedycznych (zmiany rekomenduje m.in. Naczelna Izba Lekarska) może odbić się na pacjentach. Ci, którzy do tej pory korzystali z telemedycyny, wrócą do kolejek pod gabinetami lekarskimi. 

Według biorących udział w badaniu respondentów, telemedycyna przychodzi z pomocą w sytuacjach awaryjnych, gdy kolejka na wizytę stacjonarną jest zbyt długa (odpowiedziało tak 52,6 proc.). Dodatkowo w sytuacjach wykluczenia komunikacyjnego, gdy pacjent mieszka daleko od stacjonarnej placówki medycznej (14,7 proc.), w trakcie wakacji, gdy rodzina jest daleko od swojego lekarza POZ bądź lekarza specjalisty oraz w innych przypadkach. Do przychodni telemedycznych zgłaszają się ponadto osoby potrzebujące kontynuacji leczenia (m.in. e-recepty na już przyjmowane leki). 

Rząd od dawna zapowiadał, że chce wprowadzić limity dotyczące wizyt telemedycznych. Ze strony NIL padła propozycja wprowadzenia limitu liczby teleporad w ogólnej liczbie wszystkich porad, co powinno wyeliminować firmy z zasady nastawione tylko na teleporady. Następną zmianą miałoby być wprowadzenie obowiązku posiadania stacjonarnego gabinetu, rzekomo wpłynęłoby to na wykluczenie działalności firm telemedycznych funkcjonujących tylko w sieci. 

– „Kluczową rolą medycyny jest jej dostępność. Co z tego, że publiczna opieka zdrowotna funkcjonuje, skoro nie zawsze jest dostępna dla pacjenta dokładnie wtedy, gdy on tego potrzebuje. Z kolei rolą nowych technologii jest upowszechnianie, zwiększanie dostępności, automatyzowanie procesów” – tłumaczy Paweł Białas, prezes Erecept.pl, i dodaje, że telemedycynę wciąż postrzega się, jako rozwiązanie nowe, jednakże ograniczanie czegoś, co się sprawdza i jest wsparciem dla pacjentów jest absolutnie niezrozumiałe.   

 

Zobacz także: Pacjent

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Inforu

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Idą rewolucyjne zmiany w urlopach. To już postanowione. „Kończymy z tym absurdem”

Harują ciężko całymi latami, ale to harowanie nie wlicza się do stażu pracy. O taką, obwarowaną przepisami ścianę, rozbijają się zatrudniani na umowach-zleceniach i ci , którzy prowadzą własną działalność gospodarczą. Czy teraz wreszcie się to zmieni? Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów pozytywnie zaopiniował projekt ustawy, który przyniesie rewolucję dotyczące zasad, na jakich staż pracy zostanie wyliczony. To z kolei pociągnie za sobą zmiany w prawach do urlopu.

Nowe taryfy na prąd dla gospodarstw domowych od 1 października 2025 r. [projekt] Będzie drożej, czy jednak nie

Rząd planuje, by nowe taryfy na energię elektryczną dla gospodarstw domowych miałyby obowiązywać 1 października 2025 r., a nie 1 lipca br. Tak wynika z opublikowanych w poniedziałek założeń do zmiany ustawy o ochronie odbiorców energii.

ZUS: Dodatek do renty dla niepełnosprawnego Piotra na wózku. Brak dodatku dla Katarzyny niewidomej od 30. roku życia

Piotr i Katarzyna są ciężko poszkodowani przez los, znaczne stopnie niepełnosprawności i niesamodzielności. Nie wiadomo dlaczego rodzaj świadczeń dla nich jest zależny od wieku nabycia niepełnosprawności. Piotr o kulach od 17. roku życia, to renta socjalna albo stare świadczenie pielęgnacyjne. Paweł o kulach od 30-ego roku to renta z tytułu niezdolności do pracy.

ZUS: Wpłynęło 694 359 wniosków o rentę wdowią. 90 proc. wszystkich wniosków stanowiły wnioski złożone przez kobiety. Kiedy decyzja ws. renty wdowiej? Postępowanie wyjaśniające. Jakie dokumenty przygotować?

W lipcu rozpoczną się pierwsze wypłaty tzw. renty wdowiej. Z Danych ZUS wynika, że od 1 stycznia 2025 r. wpłynęło 694 359 wniosków o rentę wdowią, z czego 90 proc. wszystkich wniosków stanowiły wnioski złożone przez kobiety.

REKLAMA

Emerycie, rencisto, nie dostałeś z ZUS-u deklaracji PIT za 2024 rok? Możesz dostać duplikat - jak to załatwić?

Jesteś emerytem lub rencistą i nie masz deklaracji podatkowej PIT? A może otrzymałeś PIT ale go zgubiłeś lub jest zniszczony? Wyjaśniamy czy możesz otrzymać duplikat tego dokumentu z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

Umiarkowany stopień niepełnosprawności. Co z orzeczeniem? [LISTA]

Osoby z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności często zastanawiają się nad tym, z jakiego rodzaju form wsparcia mogą korzystać. Na jakie przywileje w pracy można liczyć? Ile wynosi dofinansowanie z PFRON w 2025 r.? Jakie zasiłki z MOPS przysługują z orzeczeniem? Oto najważniejsze świadczenia i aktualne kwoty!

Dłużnik nie płaci? Jak rozpoznać sygnały ostrzegawcze i zacząć działać

Każdy przedsiębiorca, niezależnie od branży, może napotkać problemy płatnicze, dotykające go bezpośrednio lub pojawiające się w wyniku współpracy z kontrahentem, którego stabilność finansowa uległa zachwianiu. Czy istnieją sygnały, które wysyła nasz partner biznesowy, mówiące o tym, że oczekiwana wpłata nigdy nie nastąpi?

Suwałki przeciwko Centrum Integracji Cudzoziemców: Mieszkańcy protestują przeciw nielegalnej migracji

Mieszkańcy Suwałk wyrażają swój sprzeciw wobec pomysłu stworzenia w ich mieście Centrum Integracji Cudzoziemców. Organizowane są pikiety, zbierane są podpisy pod petycjami, a atmosfera w regionie staje się coraz bardziej napięta. W lutym również rada miejska w Suwałkach przegłosowała uchwałę sprzeciwiającą się tej inicjatywie.

REKLAMA

Cmentarz nie będzie mógł zlikwidować grobu, w związku z jego nieopłaceniem – szykuje się ważna zmiana w przepisach?

W dniu 20 stycznia br., do Sejmu została złożona petycja, w której jej autor domaga się objęcia kolejnych grobów wyłączeniem od prawa zarządu cmentarza do jego likwidacji (a dokładnie – wykorzystania grobu do ponownego chowania zwłok innej osoby), jeżeli po upływie 20 lat nikt nie zgłosi zastrzeżenia przeciw ponownemu użyciu grobu i nie zostanie uiszczona tzw. opłata prolongacyjna, a grób nie zostanie uznany przez władze cmentarza za posiadający wartość „pamiątki historycznej”. Niezgodna – z proponowaną regulacją – likwidacja grobu, ma ponadto wiązać się z odpowiedzialnością karną (i możliwością wymierzenia kary pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8).

MOPS i ZUS: Poszkodowani w świadczeniu pielęgnacyjnym i 2 zasiłkach. Lepiej mają w świadczeniu wspierającym [Przykład]

Emerytalna dyskryminacja polega na tym, że przy świadczeniu wspierającym korzystniej są opłacane składki ubezpieczeniowe (emerytalna i rentowa) niż przy świadczeniu pielęgnacyjnym. Dla pielęgnacyjnego składki są opłacane tylko 20 i 25 lat. Dla świadczenia wspierającego nie ma tego ograniczenia. W obu przypadkach składki płacą w imieniu rządu samorządowcy (na przykład wójt). Z niewiadomych powodów w przypadku świadczenia pielęgnacyjnego składki płaci się tylko przez krótszy okres. Dotyczy to nie tylko świadczenia pielęgnacyjnego, ale także specjalnego zasiłku opiekuńczego i zasiłku dla opiekuna. Szczegóły w artykule.

REKLAMA